tomusn - 03-07-2005, 22:24 Temat postu: Jechałem autlanderem i eldwieście ... jak w tytule, byłem z rodziną w Myślęcinku koło Bydgoszczy na Szkole jazdy Mitsu 4x4 (dzięki Efa! - całą drogę przeżywaliśmy jazdę). Outlanderem to jeszcze spoko - płasak trasa, ale L200... Żebym wiedział co mnie czeka, to bym się nie zgodził na żadną jazdę. Jestem ciągle początkującym kierowcą i na prostej drodze ledwo daje radę  , a tu instruktor mówi: no to wrzucamy 2 i na pierwsze piętro, a potem zakręt i na drugie i zakręt i nachylenie i z górki i i iii...
Pozdrawiam użytkowników. I marzycieli. Anonymous - 04-07-2005, 07:37 Też jechałem tamże  Najlepszy był Pajero 3,5 V6 z automatem  Świetna możliwość wypróbowania możliwości terenowych tych samochodów, trasa rewelacyjna, teraz wiem do czego służą takie samochody. Pajero na asfalcie marnuje się, ale w sumie czemu nie, trzeba grać w totka...
Anonymous - 28-10-2005, 15:56 wybierajac pomiedzy L200 a Outlanderem wybralbym bez chwili namyslu L200 - raz ze nadaje sie o wiele bardziej w teren niz outlander, dwa ze ma pake z tylu, wiec mozna przewiezc z tylu roznego rodzaju pierdoly i trzy - ma wiecej miejsca. Ale wybierajac pomiedzy L200 a Pajero wybralbym Pajero i nie musze mowic dlaczego  poza tym w jazda w terenie to jest super zabawa - chociaz wytrzesie i mozna sie uwalic po czubek glowy w blocku to jednak nic tego nie zastapi
Anonymous - 23-03-2006, 09:33
W nawiązaniu do powyższych opinii, chciałbym zapytać kolegów o poradę jak i gdzie (oczywiście poza salonami) można przejechać się takim autkiem (może jakiś Mitsumaniak poświęci mi trochę czasu ).
Konkretnie chodzi mi o L200. Chciałbym zostać przy Miśku, a będę potrzebował do firmy pikapa. Będę szukał używanego i dobrze byłoby zrobić test. JCH - 23-03-2006, 10:51 Chyba nadaża się okazja - patrz temat ROADSHOW. |
||||||||
