Lasik - 06-07-2009, 12:07 Temat postu: Wycie po wycieczce w teren Witam, ostatnio służbowo byłem w terenie (pola i łąki). Zauważyłem, że po tym wyjeździe auto zaczęło wyć przy ostrym gazowaniu na luzie, 1 i 2 oraz na reszcie biegów ale tam tylko przy przyśpieszaniu i przekraczaniu zakresu obrotów 1800-2400 obr/min. Jest to taki świst bardzo głośny. Ciężko to określić. Zdecydowanie nie jest to tak jak było przedtem. Co to może być? Pewnie padnie pytanie co takiego robiłem co mogło coś takiego spowodować? Przede wszystkim na polach/łąkach były wysokie trawy i zebrało się mnóstwo nasion na chłodnicy. Z wierzchu to zeskrobałem ale część pewnie dostała się między żeberka (w najbliższych dniach spróbuje je odkurzaczem wyciągnąć). Oprócz tego jedyne co się takiego wydarzyło to jakieś 600 m jazdy na wstecznym gdyż było za wąsko na dróżce polnej by zawrócić a nie chciałem wjeżdżać w zboże. Przypominam, że w cieniu było wtedy ponad 30 stopni, ale wskazówka od temp. płynu chłodzącego nawet nie drgnęła w górę. To w zasadzie jedyne przygody... Ma ktoś jakieś pomysły?? 
namotore - 06-07-2009, 12:11 jak wyje? moze turbinka daje powietrze bokiem, moj tez wyje, ale nie traci mocy. Zazwyczaj przy temperaturach +20C w gore. Czy tak tez u Ciebie jest? Lasik - 06-07-2009, 12:54 Hmm...to wycie to nie jest taki wysoki świst jak mam aucie osobowym z turbinką. Ten świst bardziej wycie jest zdecydowanie niższy. Taki dość potężny. Przypomina to raczej jakby powietrza z ogromną prędkością miało problemy z przepływem... Co do temp to przed wjazdem w pole też była ok 30 stopni i było ok... namotore - 06-07-2009, 15:25 zagrzal sie, tez tak mam, chodzi jak odrzutowiec 
HugoOrmo - 06-07-2009, 16:44 Tez to mam, przy temp wyzszych od 20 st C i ostrej jezdzie (lub spokojnej ale pod obciazeniem) "wyje"...ja to sobie tlumacze tym, ze chlodzenie pracuje na maxa i tyle...mocy nie traci, jezdzi normalnie, nigdy zaden "check engine" nie wyskoczyl a dzwiek nawet mi sie podoba, wtedy to dopiero monster truck z elzbietki sie robi... P.S. auto w serwisie na 100.000, zbieram puszki i butelki na fakture... 
Anonymous - 06-07-2009, 18:16 u mnie tez tak wyje.w cieple dni i obowiazkowo jak klima jest wlaczona.zadne lampki sie nie wlaczaja po prostu TTTM Lasik - 07-07-2009, 07:56 Hmm..skoro magiczne TTTM odnosi się też i do szacownego L200... w każdym bądź razie dzięki za info! Kibloo - 07-07-2009, 10:28 zapięte wisko na wentylatorze i wtedy ryczy, temp zewnetrzna powyżej 25 st. norma [ Dodano: 07-07-2009, 10:29 ] u mnie niedługo 180kkm... PiotrasL200 - 20-07-2009, 10:34 witam! Mój zaczyna ryczeć  gdy temperatura zewnętrzna przekracza 23-24 stopnie. Nawet mi się to podoba - wydaje się jakby silnik był dwa razy większy
Aha, oczywiście tylko przy przyspieszaniu ok. 1500-2500 obr/min. pzdr Anonymous - 21-07-2009, 14:08 U mnie też jest coś takiego. I chyba tylko gdy jest włączona klima. Moim zdaniem jest to wiatrak napędzany z silnika ale nie jestem pewien. adi_kce - 14-09-2009, 14:24 Tez to mam, ale tylko jak jest gorąco na zewnątz (z klima i bez klimy) SeBOL - 14-09-2009, 20:23 U mnie też tak wyje i jakby przenosiło drgania ( od 2200 - 2500obr ) . Nie uważacie że może łożysko na wale tak wyje . Wcześniej było cichsze a dzisiaj zaczeło wyć jak cholera . Poza tym wszystko działa jak należy , prędkość kop itd itp .. namotore - 14-09-2009, 22:09 a dymu za kuprem nie ma wiecej?
SeBOL - 15-09-2009, 18:43 Ani dymka nie puszcza a już 160k najechane  Ale to wycie mnie drażni , jeszcze co zauważyłem że przy zmianie biegów gdy odpuszczam gaz nie schodzi on od razu tylko jakby zostawały obroty w miejscu i przy wciśnięciu sprzęgła silnik tak huczy
HugoOrmo - 17-09-2009, 11:05 ...a to tez prawda...tak jakby silnik reagowal z lekkim opoznieniem w stosunku do ruchow pedalu gazu...mam i u mnie... a co do kopcenia to jak na razie 110k km i dymkow, obloczkow i takich tam nie stwierdzono... pzdr |
||||||
