A - 11-07-2009, 17:10 Temat postu: [E52A 1.8] Diagnoza ECU Czy w galancie z 95 benzyna 1.8 diagnozuje się ECU w taki sam sposób jak jest opisany na "Mój Galant i nie tylko" [Diagnoza błędów w silniku 4G37 (silnik 1755 ccm, benzynowy).]? (mitsubishifan.webpark.pl) Chciałbym to zrobić przy użyciu diody od check engine... bo innej "luzem" nie mam. CE zapala się po przejechaniu kilkunastu kilometrów, i świeci dopóki silnik sobie nie odpoczenie dostatecznie długo (np. na następny dzień rano już się nie świeci... aż do przejechania znów kilkunastu km). Niskie obroty w normie, odpala w normie, pracuje cicho i równo, temperatura utrzymuje się w połowie skali, olej jest, nie kopci. Trochę szukałem na forum w tym temacie, ale że autem jeżdżę od 3 dni  i nigdy wcześniej nie grzebałem w samochodach  więc wolałbym się upewnić że niczego nie popsuję przypadkiem... Jaki prąd płynie przez zwierane styki - jak grubym kablem muszę je zwierać, żeby się nie upaliło?
Krzyzak - 11-07-2009, 19:10 Temat postu: Re: Diagnoza ECU
Nie. Musisz zewrzec 1 i 4 pin zlacza JOBD (pod plastikami pod kierownica) i wlaczyc zaplon. CE wymruga kody bledow. A - 11-07-2009, 20:54 Temat postu: Re: Diagnoza ECU Dzięki. Wygląda na to, że się udało - jeśli dobrze odczytałem (jeden długi i jeden krótki - film) wymrugało mi błąd nr 11, czyli sonda lambda... Teraz kolejne pytanie... gdzie szukać tego ustrojstwa i co można z tym zrobić/sprawdzić zanim zacznie się myśleć o wymianie  Dodam, że po kupieniu samochód był na rezerwie - zatankowałem na orlenie (jedyna stacja w okolicy) za 30zł i przyjechałem do Łodzi (ok 60km, w połowie drogi zaświciło się CE). Potem wziąłem się za uprawianie papierkologii i zapomniałem o CE, dziś wsiadłem znów w samochód, zatankowałem na statoilu do pełna i po kilkunastu km CE znów dało o sobie znać...
Znalazłem jeszcze dwa obrazki na forum dotyczące tego złącza: pierwszy i drugi, gdyby ktoś jeszcze potrzebował 
Krzyzak - 11-07-2009, 21:14 sonda jest w wydechu - nie pamietam juz czy w kolektorze wydechowym, czy ciut dalej akurat do tego silnika spokojnie nadaje sie uniwersalna 4 przewodowa sonda NTK w cenie ok. 150 zl, choc oczywiscie mozesz sprawdzic poprawnosc jej dzialania (sa do tego specjalne urzadzenia, np: http://www.cyfronika.com.pl/kityavt2/avt520pdf.pdf lub tez w ASO podpinajac sie do komputera, ale to koszt porownywalny z nowa sonda )
jacek11 - 12-07-2009, 12:07
Jest dalej.Bez kanału się nie obędzie. A - 12-07-2009, 16:40 Czy to jest to?   
Jeżeli tak, to wygląda jakby z tego modelu wychodzi mniej jak cztery kabelki... (?) Jeżeli to jest sonda lambda to spróbuję jakoś sięgnąć, wykręcić i przyjrzeć się z bliska jak wygląda, czy jest zapchana albo czy nie ma jakiegoś nalotu dziwnego koloru... Żeby nie było, że wymienię i zaraz padnie znowu bo problem nie był usunięty
Krzyzak - 13-07-2009, 23:07 sondy maja rozne ilosci przewodow - od 1 do 4 (ja sie z takimi spotkalem) kup odpowiednia i tyle A - 14-07-2009, 21:05 Póki co się wyjaśniło czemu ECU płakał... jak zacząłem rozłączać kabelki od sondy, żeby ją wykręcić to wtyczka mi została w ręce, a sonda cóż... nie dała się wykręcić Muszę podjechać po jakiś dobry nasadowy klucz, bo płaskim to sobie można podłubać ale nie przy sondzie 
Dziękuję wszystkim za pomoc. Krzyzak - 14-07-2009, 21:24 sa specjalne klucze do sond - ze szpara na calej dlugosci, zeby przelozyc kabelek ale najlatwiej jest sciac flexem gore sondy i zalozyc dlugi klucz oczkowy - pojdzie na pewno acha - lepiej sie wykreca na zimno po wylaniu tam troche WD40 małkis - 29-09-2011, 12:33 Temat postu: sonda lambda czy sonda z podanego linka będzie pasowała do [E52A 1.8] również czy kostka ma taki sam kształt? http://moto.allegro.pl/so...1800164252.html pozdrawiam k@rol - 29-09-2011, 20:47 ja dziś wymieniałem sondę u siebie, coprawda w v6 troszkę inaczej to wygląda ale kupiłem NTK http://moto.allegro.pl/ex...1837345160.html tyle że 1 nie wiem czy masz gaz(choc to że one są do gazu to może tylko bajka była też aukcja ze "zwykłymi" 5 zł tańszymi) 2 nie ma wtyczki tylko trzeba zesztukowac kabelki 3 wszyscy rekomendowali NTK do galanta i nic więcej małkis - 03-10-2011, 13:28 Temat postu: sonda lambda no cóż, kupiłem inną zobaczymy jak będzie działać tom11 - 05-10-2011, 21:41
nie będzie!!! szrot i używka ORGINALNA MITSUBISHI |
||||||||||||||
