Fotograf - 07-09-2009, 08:48 Temat postu: sprzęgło do 3000gt bez turbo 230 koni jak w temacie... widziałem sporo tego typu gratów i nie wiem co wybrać... nie ścigam się ale fajnie by było od czasu do czasu ruszyć ostro spod świateł 
no i nie ukrywam iż jeśli na moim "standardowym" sprzęgle tak zrobię to lekko śmierdzi i czuć że się ślizga na 1 biegu... także potrzebuje czegoś w rozsądnej cenie ale w miarę mocnego by można było od czasu do czasu przycisnąć mocniej... andrzej5 - 07-09-2009, 21:36 Jeśli masz starą tarczę- w Gdyni Leszynkach przy kolejce jest warsztat (rok temu był) gdzie obijają tarcze - mogą Ci zrobić spieki, ale to pół problemu, bo jeszcze powinien być wzmocniony docisk. Tyle że później - jak nie będziesz pierwszy na światłach - lepiej trzymaj się kilka metrów od tego co stoi przed tobą )
Fotograf - 08-09-2009, 10:43 mówi
zawsze zastanawiałem się jak to w praktyce działa ale nie wiedziałem, że przy spokojnym, łagodnym puszczaniu sprzęgła też łapie gwałtownie... na prawdę aż tak źle? slawekpurc - 10-09-2009, 21:41 czesc. ja mam spieka u siebie zalozonego 6 czesciowego.. i wcale nie jest tak tragicznie..w dodatku werjsa bez amortyzatorow drgan( tych sprezynek) da sie spokojnie jezdzic nie ma tragedii. trzeba jednak ciut wiekszego wyczucia podczas ruszania, zdaza sie ze czasem szarpnie ale to bardzo rzadko. natomaist zalacza szybko i wlasnie o to chodzi podczas startu ze swiatel. nie wiem czy robienie spieka+dosciks w pl to dobry pomysl. mysle ze lepiej kupic sprawdzony gotowy kit . (ja mam spec stage 4 , zamowilem z 3sx.com). zamawiajac cos takeigo masz pewnosc ze bedzie dzialac bez problemu Fotograf - 11-09-2009, 09:18
a ile cię to kosztowało? same części czyli sprzęgło i docisk... rozumiem że łożysko też wymieniałeś od razu... slawekpurc - 11-09-2009, 21:13 witam jesli chcesz dokladniejsze info odnosnie cen to zapraszam na gg... jak mowie , kit z 3sx mi odpowiada i jestem zadowolony. Anonymous - 26-09-2009, 21:02 Witam, jeśli mogę dodać coś do tego tematu, to, iż w moim DSTT po dodaniu w docisku drugiego słoneczka, sprzęgło zrobiło się w końcu normalne. Przed dodaniem były ślizgi od 3000 obr i zero jazdy, teraz przy 6000 obr mogę ruszyć i normalnie jechać. Nie ma żadnych problemów z servem, pompą i wysprzęglikiem, poza oczywistą wymianą uszczelek w nich. Pozdrawiam. PS: Może ktoś wie, czym wyczyścić płyn hamulcowy z tapicerki? Poprzedniemu właścicielowi wylał się i tego nie wyczyścił, a teraz to trudne. |
||||||||||
