[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E34A 1.8TD] Problemy z rozruchem zimnego silnika
Pitucha - 04-10-2009, 12:30 Temat postu: [E34A 1.8TD] Problemy z rozruchem zimnego silnika Witam wszystkich serdecznie, z racji tego, że to mój pierwszy post na tym forum, zaglądam tu już od dawna, ale raczej jako obserwator Miśka posiadam już od jakiś 4 lat, ogólnie jest fanem Galancików Ale do rzeczy...
Problem dotyczy Galanta z `88r. z silnikiem 1,8TD. Silnik jakieś 3 lata temu przeszedł gruntowny remont, ale od zawsze były problemy z rozruchem zimnego silnika, gdy temperatury były niższe. Czepiałem się już wszystkiego, od świec, po pompę i wtryski, rozrusznik, akumulator itp. Nie wiem już, czego się czepić... :/
Dodam, że w Galu się zwalił "komputer" czy jak to tam zwał ( ten sterownik, po lewej stronie z przodu ), i po przekręceniu kluczyka, sterownik świec, włącza i od razu wyłącza grzanie, więc zostało ono przerobione "na lewo", czyli mam osobny przycisk do podgrzewania
Kiedyś też, pod machę zaglądali mu fachowcy, co tylko robią te Galanty, i mówili, że pompa nie jest z 1,8TD tylko z jakiegoś większego silnika, i żeby wszystko działało, trzeba ją przestawiać o jeden ząbek. Prawda to?
Pozdrawiam i proszę o pomoc
Andrew - 04-10-2009, 22:07
Pitucha, zaraz po zakupie pierwszego gala E34A w dieslu miałem problem z odpalaniem ogólnie zimnego silnika. A przyczyną tego były niegrzejące świece żarowe po przekręceniu kluczyka. Wtedy założyłem osobny przycisk do podgrzewania jak u Ciebie i auto paliło elegancko... Może problem tkwi w złym podłączeniu "lewego" podgrzewania?
Pitucha - 05-10-2009, 15:01
No u mnie jest coś takiego, że po przekręcaniu kluczyka, od razu słychać prztyknięcie sygnalizujące nagrzanie świec... A używając osobnego przycisku, świece normalnie grzeją... Chociaż może są niedogrzane, a sterownik, je za wcześnie rozłącza...
Andrew - 05-10-2009, 20:15
U mnie też tak było... Pod maską na ścianie grodziowej jest takie dwie puszeczki sterujące grzaniem świec. Jeżeli podłączysz pod puszkę prawą stojąc przodem do auta, to świece bardzo długo się grzeją (ponad minutę) i wtedy auto ładnie zapala. Ja ze znajomym spędziliśmy pół dnia głowiąc się nad tym jak najlepiej podłączyć na krótko to grzanie. I wyszło że trzeba podłączyć się pod to drugie urządzenie znajdujące się po lewej stronie... Po podłączeniu pod lewą puszeczkę, autko paliło na dotyk po niecałych 10 sek. grzania. Także może u Ciebie jest problem w złym podłączeniu Pozdrawiam
Pitucha - 06-10-2009, 15:55
O widzisz, i tu dałeś mi do myślenia, bo świece faktycznie strasznie długo się grzeją
Andrew - 06-10-2009, 17:37
To na pewno problem tkwi w tym kolego...
[ Dodano: 08-10-2009, 20:10 ]
Pitucha, sprawdzałeś podłączenie świec? Najprostsza metoda: weź np. śrubokręt i zewrzyj dwa wyjścia (do których poprzykręcane są przewody) w lewej puszce (stojąc przodem do auta). Potrzymaj ok 12 s. i spróbuj odpalić autko...
Pitucha - 22-11-2009, 14:42
Sory, że tak późno i odgrzebuje temat, ale długo byłem odcięty od neta Całą przyczyną takiego zachowania silnika był zaworek gaszenia. Po wielu trudnościach, wkurzyłem się i go wyjąłem, i od tamtej pory samochód samochód pali lepiej niż dobrze. Silnik zimny, po tygodniowym postoju, ja podchodzę, przytrzymam grzanie tak z 5s. przekręcam kluczykiem i silnik chodzi Tylko teraz muszę go gasić zamulając silnik, a nie mogę nigdzie takiego zaworka znaleźć :/
robertdg - 24-11-2009, 21:18
Pitucha, w dobrym sklepie z elektronika samochodowa powini cos dobrac, jak nei od reki to na zamowienie
Andrew - 24-11-2009, 21:51
Pitucha, polak potrafi... Zawsze da radę coś pokombinować
Pimpek - 07-12-2009, 20:24
Witam, ja mam pytanie, mianowicie co steruje tymi dwiema puszkami (przekaźnikami) pod maską przy ścianie grodziowej?? Jeden jest od grzania, a drugi od dogrzewania, tak?? Jest jakiś dodatkowy przekaźnik??? POzdrawiam
Andrew - 07-12-2009, 20:55
Pimpek, z tego co pamiętam to tymi przekaźnikami steruje komputer, który znajduje się po prawej stronie auta, przy prawej nodze pasażera.
Pimpek - 08-12-2009, 00:53
andrew84 napisał/a: | steruje komputer, |
Czyli jeżeli jest walnięty, trzeba wymienić cały??
Maretzky85 - 08-12-2009, 08:13
Tak
Andrew - 08-12-2009, 08:55
Jeżeli nie chcesz wymieniać komputera, to trzeba zrobić podgrzewanie na przycisk
Pimpek - 08-12-2009, 23:51
Nie chciał bym, robić jakichś przycisków, wolę wszystko w oryginale Wymieniłem dzisiaj oby dwa te przekaźniki pod maską na drugie sprawne. Wykręciłem "komputer", sprawdziłem i wszystko jest niby OK. Mierzyłem napięcie przy tych przekaźnikach i zastanawia mnie jedna rzecz....
1. Na grubszych przewodach dochodzących do tych przekaźników, jest cały czas napięcie. Nawet gdy kluczyk jest wyłączony.
2. Natomiast na cieńszych przewodach dochodzących do tych przekaźników (między tymi grubymi), w ogóle nie ma napięcia, nawet po przekręceniu kluczyka.
3. do komputera dochodzi napięcie.
4. Sprawdzałem również czujnik temperatury, zwierałem i nic się nie działo. Nawet wskazówka na desce nie drgnęła (powinna )
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły Chętnie posprawdzam
|
|
|