46Marek - 12-12-2009, 11:12 Temat postu: ciekawy przypadek Po uruchomieniu silnika, obroty gwałtownie spadały do około 300 – mrugała czerwona lampka ładowania akumulatora a obroty gwałtownie wzrastały do 1200 i cykl się powtarzał. Po naciśnięciu na pedał „gazu „ można było obroty utrzymywać np.na poziomie 1000 Po wyjechaniu na ulicę i dwukrotnym rozpędzeniu się na dwójce do odcięcia usterka ustąpiła pzdr Anonymous - 12-12-2009, 18:10 Przepustnica? 46Marek - 12-12-2009, 18:21 - sugeruje Kolega usterkę sterowania przepustnicą pzdr tomekrvf - 16-12-2009, 23:35 Może też być słaby akumulator. Po uruchomieniu silnika następuja samodiagnoza ABS. Modulator ABS zżera dużo prądu przez co następuje spadek napięcia w instalacji. Nie ma napięcia to głupieje sterownik silnika. No i pętla się powtarza dopóki akumulator nia doładuje się. 46Marek - 18-12-2009, 10:58 Mam nadzieję, że Kolega ma rację. Myślę, że akumulator to najłagodniejszy wymiar kary. Minęło 6 dni – mrozy po -15 / wszystko jest OK. A tak na marginesie – czy przepustnica jest sterowana elektronicznie? pzdr tomekrvf - 19-12-2009, 09:32
Tak. Colt ma elektryczną przepustnicę. prolekt - 15-01-2010, 00:00 masz tam gaz? 46Marek - 17-01-2010, 11:12
nie - tylko benzynka pzdr ps. nadal wszystko jest ok |
||||||||||
