To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E33A 2.0] Straszny halas na wysokich obrotach po wymianie r

charzun - 13-01-2010, 19:37
Temat postu: [E33A 2.0] Straszny halas na wysokich obrotach po wymianie r
Witam :!: Wymieniłem w swoim Galancie rozrząd (paski napinacze) uszczelniacze na wale, pompie oleju i walku balansowym, oraz uszczelniacze zaworowe. Po złożeniu wszystkiego silnik odpalił bez najmniejszego problemu i w końcu przestał kopcić :mrgreen: Natomiast pojawiły się dziwne hałasy gdy silnik jest na wysokich obrotach (tzn od 4tys) W kabinie podczas jazdy jest to bardziej odczuwalne. Słychać jakby coś stukało, trzeszczało, zgrzytało czy szeleściło.. (nie wiem jak to określić) i ma wtedy mało mocy. Do 4 tys obr wszystko jest ok, żadnego hałasu czy stukania i silnik pracuje niemal, że idealnie.
Możliwe że pasek rozrządu przestawiłem o 1 ząbek na wałku w pokrywie zaworów? Bo miałem dylemat jak go założyć i właśnie mogłem o 1 się pomylić :cry: (kiedyś w Astrze przestawiłem o 1 ząbek to strasznie trzęsło silnikiem i nie równo pracował, tak samo jest w Galancie?)
Myślałem że to wina ustawienia zapłonu ale zapłon mam dobrze ustawiony..
Macie jakieś propozycje co za demon siedzi w moim silniku :?: Pozdro :!:

Zajc3w - 13-01-2010, 21:09

A pasek wałka balansowego dobrze ustawiłeś? Niektóre warsztaty mają z tym problem.
sampler - 13-01-2010, 21:42

Zapewne stara tradycja nieczytajacych manuale czyli zle ustawiony prawy walek balansowy. Wkretak wsuwales w blok przy ustawianiu?
Maretzky85 - 13-01-2010, 22:47

Mogłeś przestawić pasek o ząbek, zapłon źle ustawić nie masując złącza lub źle ustawić wałek balansowy - wibracje mocne przy 3 tys obrotów i 5 tys obrotów.
robertdg - 13-01-2010, 22:55

Maretzky85 napisał/a:
Wymieniłeś uszczelniacze rozrządu i przestał kopcić ?
charzun napisał/a:
Wymieniłem w swoim Galancie rozrząd (paski napinacze) uszczelniacze na wale, pompie oleju i walku balansowym, oraz uszczelniacze zaworowe

Maretzky85 - 14-01-2010, 01:40

Mój błąd ;) Edytuje.
charzun - 14-01-2010, 05:38

A może to od Sondy Lambda? Bo wyswietlił mi się kod nr 11 :cry:
Bartek - 14-01-2010, 07:29

Nie - wszystko co było do napisania, napisane - teraz czytanie manuala, a potem kręcenie kluczami ;)
charzun - 15-01-2010, 20:26

Myślałem że na pompie oleju niema wałka balansowego i ustawiłem ją jakkolwiek :lol:
Ustawiłem ją na znak i już wszystko gra :wink:

sampler - 15-01-2010, 21:30

To jeszcze doczytaj ze ustawienie na znak to nie wszystko. Jesli wszystko dziala to masz farta :) bo szansa trafienia w dobre polozenie wynosi 50%
Bartek - 15-01-2010, 22:09

sampler napisał/a:
50%


33.33333% ;)

charzun - 15-01-2010, 23:11

Już się doczytałem i wiem o co chodzi i rzeczywiście mam farta :mrgreen: :mrgreen:
kamilek - 15-01-2010, 23:34

Cytat:
33.33333% ;)

Dlaczego tak? Ja jak składałem rozrząd i wciskałem śrubokręt tam gdzie potrzeba to nie wchodził, po obrocie pompą wchodził, po kolejnym obrocie nie wchodził itd, więc chyba 50% szansy, albo trafił na pozycję w której wchodzi albo na taką w której nie wchodzi (bez skojarzeń :lol: )
Czyż nie? :)

Maretzky85 - 15-01-2010, 23:44

Nie. Najwyraźniej nie miałeś dobrego śrubokręta do wsadzania (nadal bez skojarzeń), możliwe, że był za krótki (ponownie bez skojarzeń :D )
Raz na 3 obroty pompy oleju poprawnie się ustawia wałek.

kamilek - 15-01-2010, 23:55

To jakiej długości musi być żeby mieć pewność pomiaru? Ten mój był....długi :D

Ale jak przy 3 tysiącach obrotów nic nie trzęsie to chyba mam wszystko ok co? :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group