mamba99 - 26-01-2010, 21:05 Temat postu: Przegrzany silnik W niedziele wracałem z Wrocławia i to dardzo szybko i przegrzałem silnik i to zdrowo (zabrakło wskaźnika temeratury). W czym problem. Po ostygnieciu odpalił normalnie, wiec dolałem płynu i wróciłem jeszcze pare kilometrów do domu. Aktualnie silnik nie stracił mocy, pali normalnie, po rozgrzaniu włacza się wentylator i praca jest równa; taka sama jak przed zagrzaniem. Po rozgrzaniu i załaczeniu się wentylatora i wskazówka stoi na bacznoc cały czas, ani nie spada, a ni nie rosnie, czyli tak jak ma być. Natomist kiedy wsiade w auto i spokojnie jadę, powoli, temepperatura sie trzyma, natomiast jak zaczne przyspieszać, to odrazu skacze pod czerwona kreskę i musze zatrzymać auto, zgasić, żeby ostygnął silnik. I tak cały czas. Dodam jeszcze, że sprawdzałem termostat i ostatecznie wyciagnałem go w ogóle, ponieważ uszczelka wokół wieka, które sie otwiea była rozsypana na częsci. NIe kopci zdaje sie na biało, czy niebiesko, zapach spalin jest zbliżony jak przy spalaniu ropy. brak oleju w układzie chłodenia jak i wody w oleju (bagnet), podczas pracy na wolnych obrotach i po rozgrzaniu do temperatury roboczej 80 stopni stan płynu chłodzącego jest ustabilizowany i cały czas przepływa przez chłodnice oraz nie jest wypluwany. Nie widać też, żeby się spaliny wydostawały z ukłądu chłodzenia. Nie mam już pomysłów co do usterki. Pomijajac uszczelke spod głowicy / popękana głowicę / odkształcona głowicę, czy istnieje jeszcze mozliwość innej przyczyny? Proszę o pomoc 
deejay - 26-01-2010, 21:17 zostaje jeszcze pompa wody , może sam wirnik sie rozsypał , nie zostaje ci nic innego jak demontaż pompy i dalsza weryfikacja  , tak sie moze dziac własnie jak jedziesz powoli , silnik zdązy sie wychłodzic w takich warunkach jakie mamy  ale jak dasz mocniej gazu nie zdązy sie schłodzic i stąd takie objawy wzrostu temp. Po prostu przy rozsypanym wirniku pompy płyn w układzie "stoi" nie ma obiegu .
Objawy uszczelki , pekniecia i odkształcenia głowicy to od razu kompresja w układ zazwyczaj nic innego
robertdg - 26-01-2010, 22:03 Podejrzewam pęknięcie głowicy, większość objawów które opisujesz się pokrywaja, tutaj masz dokładnie takie same przyczyny, zapoznaj się z tym watkiem http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#627431 Hugo - 26-01-2010, 23:28 Załóż termostat na początek. Owczar - 27-01-2010, 11:30
Niestety to na 90% uszczelka. Poczytaj tematy które podesłał robertdg, to standardowe objawy. Ucieka kompresja i utrudnia przepływ płynu, co doprowadza do zagrzania.
Teraz to już i tak nic nie zmieni....
mamba99 - 27-01-2010, 16:58 Do pompy nawet nei zaglądam. Uszczelke mam juz kupiona, tylko zastanawiam sie, czy głowica ostatecznie nie jest pęknięta i czy najpierw tego jeszcze jakos zdiagnozować?? Załoze uszczelke pod pękniętą głowicę i późneij z nowu bede musiał zakłądć drugą pod nową, albo tą tylko zregenerowana :-/ Jest jakiś sposób, żeby zdiagnozować tylko i wyłaćznie pekniecie, czy objawy sa identyczne jak przy uszczelce? Zapomniałem dodać, że gdy silnik pracuje spokojnie, to płyn elegancko sobie płynie górym wężem, spłuwa przez chłodnicę, odpływa itd, gdy podniosę obroty znacznie obroty płyn zaczyna wybijać od dołu chłodnicy, jakby sie cofał. Nie sądzicie, żę mozę to być wina prztkanego kanaliku, np w głowicy (bardzo wąziutkie), bądź gdzieś w bloku?? Teoretycznie płyn (bądź jego część) wracałby najkrótszą drogą do chłodnicy, czli spowrotem dołem 
Andrew - 27-01-2010, 17:57 mamba99, ściągaj głowicę, a gdy już to zrobisz to obowiązkowo daj głowicę do sprawdzenia na płaszczyznę i na szczelność i wtedy będzie wiadomo czy uszczelka czy głowica... Sprawdzenie głowicy to koszt ok. 100 PLN. Owczar - 28-01-2010, 11:12
Błąd, kupuje się uszczelkę z tą samą liczbą otworów oznaczających jej grubość.. Tutaj: http://forum.mitsumaniaki...bjawy_uszczelki Masz instrukcję odnośnie wymiany w EA6A. mamba99 - 07-02-2010, 21:03 Misio juz po naprawach. Co się okazało. Pod wpływem przegrania puściły dwie śruby mocujace (stare śruby były dane po poprzenim demontarzu) i głowica się wykrzywiła. Dałem do planowania (o,4 mm), założyłem nową uszczelke - tą co kupiłemwczesniej, bo i tak musiała być nagrubsza, nowy olej silnikow oraz płyn chłodzący. Auto spisuje się bez zarzutów:) |
||||||||||||
