barni-barni - 29-01-2010, 23:44 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] lekkie modyfikacje Witam wszystkich serdecznie. Jestem szczesliwym posiadaczem cari z koncowki roku 97. jest to wersja GDI. Posiadam autko od serpnia zeszlego roku. Z racji tego ze chcialbym podkrecic troche moc silnika zastanawialem sie nad wymiana dolotu i czipie zwiekszajacym moc. Czy jest sens wydawania peniedzy? czy duzo wzrosnie zuzycie paliwa? No i natruralnie czy silnik nie bedzie zbyt wysilony? Dodam ze moc jaka chcialbym uzyskac to ok 150koni. I czy wogole oplaca sie kupowac sportowy filtr powietrza czy lepiej zmienic caly dolot? Dodam ze bede jeszcze wymienial rozrzat wiec czy musi to byc jakis specjalny? czy wystarczy orginalny badz dobry zamiennik? No i wymieniam zawieszenie i mam dylemat powazny czy sportowe czy normalne bo nie wiem czy przy takiej mocy nie bedzie seryjne za miekkie? Jakie macie propozyje?? Robson86 - 30-01-2010, 01:14
nie nie ma sensu, bo jezeli w ogole zwiekszy sie moc to bedzie ona w granicach bledu i subiektywnie tego nie odczujesz. Dopiero stoperem. Moim zdaniem naciesz sie silnikiem GDI, sprzedaj i kup cos mocniejszego. Chip do silnika wolnossacego jest nieoplacalny. Wiecej wydasz niz bedziesz mial z tego frajdy. Oczywiscie to co mowie nie tyczy sie tylko i wylacznie silnika GDI ale kazdego silnika wolnossacego niezaleznie czy benzynowego czy diesla.
ori wystarczy.
zapomnij 
Pozdroo rasiak1980 - 31-01-2010, 08:36 jak masz dużo pieniędzy to można by było wycisnąć nawet i 200 koni ale za ta samą kasę którą wpakujesz w modyfikacje kupisz sobie auto które ma fabrycznie 250 i 10 razy przejeździ silnik który będzie tak wysilony że go szybko szlak trafi. saphire - 31-01-2010, 10:38 Temat postu: Re: lekkie modyfikacje
Kup inne auto. 
mlun - 31-01-2010, 11:06 saphire mistrz ciętej riposty 
Na poważnie to jeśli nie masz worka pieniędzy na zbyciu to silnik NA jest mało opłacalny do takich modyfikacji. Jeśli byś miał jakieś "pst pst" to już inna bajka.
|
||||||||||||||
