To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [3.5 V6] Zablokowany reduktor skrzyni biegów automat V45

maniek01_1971 - 10-02-2010, 13:02
Temat postu: [3.5 V6] Zablokowany reduktor skrzyni biegów automat V45
Witam wszytskich MM. Od niedawna jestem posiadaczem Pajero II 1996 . Ostatnio jechałem po czarnym, na załączonym 2H i przy podjeżdżaniu pod dosyć stromą górkę, trafiłem na oblodzenie, co skończyło się dosyć mocnym uslizgiem tyłu i momentem grozy, kiedy na odległość kilku centymetrów minąłem się z rozpędzoną ciężarówką. Postanowiłem wlączyć napęd 4x4 (podczas jazdy), jednak tak byłem wystraszony, że popchnąłem do przodu dźwignię od przełożeń skrzyni biegów... i tu niemiłe zaskoczenie: załączyłem wsteczny bieg! Nie wiem, czy tak te auta mają, że nie posiadają blokady, czy mój egzemplarz został przez kogoś uszlachetniony :( . Efekt był taki, że zablokowały się koła i auto zgasło. Na szczęście skrzynia działa, są wszystkie biegi. Po tej sytuacji, już na postoju, włączyłem napęd 4x4 (poz. 4H) i wszystko było ok. Problem pojawił się, kiedy chciałem wrócić do ustawienia 2H. Przełączyłem na tę właśnie pozycję i kontrolki od przedniego napędu zaczęły mrugać. Trwało to kilka km, zatrzymałem się więc i spróbowałem odłączyć przód na pozycji N (skrzynia biegów). Drążek od reduktora jakoś tak z oporami ruszył się do pozycji 4HLc, coś delikatnie stuknęło i od tej pory nie mogę ruszyć dźwigną od reduktora. Żeby jeszcze odrobinę sytuację utrudnić, drążek jest w pozycji 4HLc, ale blokada nie załączyła się (pomarańczowa kontrolka blokady mostów nie świeci), nie działa również RD lock, czyli mogę mieć prawie 100 % pewności że reduktor zablokował się w pozycji 4H. Starałem się jak najwięcej szczegółów opisać, żeby szanowne grono forumowiczów miało pełny pogląd na sytuację. Byłem u znajomego mechanika, który nieźle radzi sobie z naprawą samochodów, jednak wiem, że gdy w grę wchodzi skrzynia biegów automatyczna, trzeba osoby, która będzie znała się na tym co robi. Dlatego moje zaufanie do mechanika, który jak najbardziej radzi sobie z moimi autami osobowymi, jest mocno ograniczone w przypadku Pajero z automatem. Gdyby ktoś miał pomysł na mój kłopocik, chętnie połknę jakąś cenną radę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
jawaldek - 10-02-2010, 15:00

maniek01_1971 napisał/a:
już na postoju, włączyłem napęd 4x4 (poz. 4H) i wszystko było ok.
czy próbowałeś cofnąć troszkę samochód->> może się przód rozłączy natomiast
maniek01_1971 napisał/a:
drążek jest w pozycji 4HLc, ale blokada nie załączyła się (pomarańczowa kontrolka blokady mostów nie świeci)
nie sugeruj się lampkami mogła żarówka się przepalić
maniek01_1971 napisał/a:
Drążek od reduktora jakoś tak z oporami ruszył się do pozycji 4HLc, coś delikatnie stuknęło i od tej pory nie mogę ruszyć dźwigną od reduktora
jeśli włączałeś jadąc to może być kłopot ->> jest tam łańcuch może się zakleszczył w trybach
maniek01_1971 napisał/a:
nie działa również RD lock
to możesz ewentualnie zresetować odłączając przewód prądowy od akumulatora na jakieś 10-15 minut.
maniek01_1971 napisał/a:
załączyłem wsteczny bieg!
no i właśnie
maniek01_1971 napisał/a:
że zablokowały się koła i auto zgasło.

popytam znajomych co i jak dam potem jeszcze jakąś podpowiedź.Witaj na forum

kotoy - 10-02-2010, 22:32

automat działa normalnie? jeśli tak to prawdopodobnie zablokowała Ci się dźwignia od samego reduktora. Kiedyś miałem taki przypadek ze skrzynią manualną że w terenie kolega próbował bardzo dynamicznie przełączyć z drugiego biegu na wsteczny i skończyło się to tym że skrzynia została na dwójce a dźwignia przeskoczyła na luz. Po wyjęciu dźwigni od biegów dało się odblokować skrzynię. Spróbuj wyjąć dźwignię z reduktora, może da się bez problemu odblokować.
maniek01_1971 - 11-02-2010, 15:43

Dzięki za garść informacji, koledzy.

Do jawaldek:

- próbowałem i na wstecznym i na D
- żarówka jest ok, mrugała tuż przed awarią razem z zielonymi
- nie jestem pewien, czy jechałem (jeżeli tak, to bardzo wolno, bo odbywało się to na parkingu), wydaje mi się, ze blokada nastąpiła tuż po ruszeniu do przodu
- blokada tylnego dyferencjału nie działa, gdyż reduktor zblokował się w pozycji 4H ( a w tym położeniu most się nie blokuje)
- i popytaj znajomych, tak właśnie, bo mam wrażenie, że powinno być jakieś zabezpieczenie przed włączeniem wstecznego podczas jazdy do przodu...

a, i jeszcze
jeździłem kiedyś autem z automatem i pamiętam, że nie mogłem wyciągnąć kluczyka ze stacyjki, dopóki nie przełączyłem skrzyni w pozycję "P"
u mnie w Pajero tego nie ma, nie wiem, jak u Was, napiszcie, proszę.

do kotoy

automat działa ok, nie zauważam nic podejrzanego
być może, że całkiem przypadkowo uległo uszkodzeniu sterowanie napędami razem z tą dziwną przygodą (chociaż aż w taki zbieg okoliczności trochę trudno mi uwierzyć)

Rozmawiałem z mechanikiem, ma zajrzeć, mówił, że trzeba będzie rozebrać właśnie ten element, o którym mówisz. Nie wiem tylko, czy wiąze się to z opuszczeniem skrzyni biegów, czy jest dostęp od kabiny. Wstępnie umówiłem się na poniedziałek.

Pozdrowionka.

jawaldek - 11-02-2010, 21:30

maniek01_1971 napisał/a:
dopóki nie przełączyłem skrzyni w pozycję "P"
u mnie w Pajero tego nie ma, nie wiem, jak u Was

dopóki nie przełączysz na "N" lub "P" nie uruchomisz silnika tak jest w moim Miśku.maniek01_1971 zróbmy porządek z nazewnictwem :wink: tylny mechanizm różnicowy załączany jest bez względu na to na jakiej pozycji masz skrzynię biegów to samo przedni. Miedzy osiowy załączamy na zobacz http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=17970

maniek01_1971 - 11-02-2010, 23:26

jawaldek napisał/a:
.maniek01_1971 zróbmy porządek z nazewnictwem :wink:

Waldek, mam wrażenie, że nie czytasz dokładnie tego, o czym piszę :P
- blokada tylnego dyferencjału nie działa, gdyż reduktor zblokował się w pozycji 4H ( a w tym położeniu most się nie blokuje)
dyferencjał, to potoczna nazwa mechanizmu różnicowego
pisząc reduktor, miałem na myśli dźwignię - może o tę nieścisłość Ci chodzi
rzeczywiście, może być to mało zrozumiałe, będę uważał następnym razem

A z kluczykiem, to o to mi szło, że w aucie, którym kiedyś jeździłem nie można było wyciągnąć kluczyka ze stacyjki na pozycji innej, niż P(skrzynia biegów). Pytam, bo moja kochana zostawiła niedawno na N i pobiegła na zakupy (oczywiście nie zaciągając ręcznego, bo zima). Dobrze, że było płasko...

zbyszekm2 - 17-02-2010, 07:48

żeby rozblokować musisz zdjąć pokrywę z lewarkiem reduktora, tam będziesz miał dwa wodziki, musisz puknąć prawy w kierunku jazdy.
richat - 20-02-2010, 22:16

Pierwsza rada odnośnie machania wajchą, naucz się, albo oducz wciskać boczny guzik, używaj go tylko do przełączania na P i R. Lewarek skrzyni biegów nie wymaga wciskania guzika pomiędzy D i N jak również od L w górę do N, tak że w czasie jazdy możesz machać do woli bez wciskania guzika.

Piszesz że kontrolki dziwnie się zachowują, może uszkodziłeś wodziki które sterują czujnikami, albo wodziki w takiej pozycji się zakleszczyły że błędnie odczytują ich położenie.

zaraz napiszę artykuł o naprawie łańcucha, możesz sobie podglądać jak to w środku wygląda na fotkach.

maniek01_1971 - 23-02-2010, 14:51

zbyszekm2 napisał/a:
żeby rozblokować musisz zdjąć pokrywę z lewarkiem reduktora, tam będziesz miał dwa wodziki, musisz puknąć prawy w kierunku jazdy.

czy to ten dekiel, który widać po ściągnięciu plastikowej konsoli z tunela środkowego??


richat napisał/a:
zaraz napiszę artykuł o naprawie łańcucha, możesz sobie podglądać jak to w środku wygląda na fotkach.

gdzie mogę znaleźć ten artykuł?


richat napisał/a:
Lewarek skrzyni biegów nie wymaga wciskania guzika pomiędzy D i N jak również od L w górę do N, tak że w czasie jazdy możesz machać do woli bez wciskania guzika

W takim razie kwestia oduczenia u mnie wchodzi w grę :lol: Cenna rada, nie pomyślałem o tym, od dzisiaj zakaz wciskania przycisku podczas jazdy!


pozdrawiam serdecznie i wielkie dzięki za pomoc.
Mam jeszcze pytanie, czy po zdjęciu tej pokrywy dam radę poskładać wszystko? Nie ma tam żadnych niespodzianek, o których powinienem wiedzieć?

richat - 23-02-2010, 15:49

Ten dekielek jest ukryty pod samochodem od strony podłogi, musisz odkręcić plastiki, najpierw ten co jest podłokietnik, później podłokietnik odrzucasz, rozkręcasz, środkową cześć, i dostaniesz się od spodu do takich zawleczek przytrzymywaczy mieszek od wajchy, odczepiasz go i masz następny mieszek, trzyma go 6 śrubek, odkręcasz to i dostajesz się do dekielka, który przykręcony jest do reduktora, to ten dekielek, tu masz kilka fot

widok odkręconego dekielka



widok widełek od wodzików, które musisz puknąć, wodzik od wewnątrz ma krótszy zakres przesuwania się od tego zewnątrz, jest on od zredukowania obrotów, a ten z zewnątrz jest od rodzaju pracy reduktora, wygląda to tak jak na foto



w tej pozycji jest ustawiony na 4L, musisz go na maxa w lewo.

tak jak na tym foto



a tak wyglądają wodziki



a tu masz linka do artykułu

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=49172

maniek01_1971 - 04-03-2010, 13:47

I po robocie. Po dosyć mocnym stuknięciu wskoczyło wszystko na swoje miejsce i reduktor działa. Ale... myślę, że czeka mnie mimo wszystko jego wymiana. Podczas jazdy, kiedy zmieniam z 2H na 4H słychać zgrzytanie (podobnie, jakbym w manualu próbował zapiąć bieg bez sprzęgła). Wiem o tym, że reduktor przy skrzyni SS powinien przełączać napędy podczas jazdy do 100 km/h. U mnie tak nie jest, chociaż czasami przełączy się bez zgrzytu. Zaglądał do tego reduktora od góry mechanik i stwierdził, że jedno z kół zębatych ma tzw. podwójną bieżnię, co oznacza iż część uzębienia jest wytarta na obwodzie (i to tłumaczyłoby fakt tego zgrzytania). I teraz pytanie kolejne: czy da się zmotać coś z anglika, czy szukać reduktora z wersji europejskiej? Do serwisu nawet nie dzwonię, nie mam na podorędziu respiratora :badgrin: Myślę, że cena serwisowa mogłaby mnie uśmiercić. Ewentualnie myślałem o regenacji tegoż urządzenia.

A jeszcze jedna taka drobnostka. Odkręciłem na początku te cztery śruby mocujące dźwignię do reduktora. Nie chciało zejść ustrojstwo i zobaczyłem trzy nakrętki jeszcze, ktorę są dookoła tej gumki uszczelniajacej drążek. Myślałem, że może to one nie puszczają, więc odkręciłem. Po kolejnej próbie szarpnięcia zauważyłem, że zniknęła śruba (ta, z której odkręciłem jedną z nakrętek). Oczywiście byłem przekonany, że bez wymontowania reduktora już się nie obejdzie. Okazało się, że dekiel był przyklejony jakimś dosyć mocnym silikonem, kiedy udało mi się wreszcie to wyszarpać oczom moim ukazał się widok widełek do wodzików przyozdobionych "znikniętą" śrubą. Miałem trochę szczęścia, bo gdyby wpadła inna z tych śrub, poleciałaby w czarną czeluść reduktora.

Kiedy to wszystko składałem, również użyłem uszczelniacza płynnego. Czy tak ma być, czy stosuje się tam uszczelkę? Pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za pomoc.

GIO4x4RUS - 04-03-2010, 14:53

Witam!Reduktor(skrszyni)MOZNO wsadzic od anglika!Tylko trzeba od swojego zamienic w nim pare "blaszek",zeby zamienic prawo-lewo sterujacą wajche(u anglika wajcha reduktora z lewej strony)
jabol66 - 04-03-2010, 20:18

GIO4x4RUS napisał/a:
Witam!Reduktor(skrszyni)MOZNO wsadzic od anglika!Tylko trzeba od swojego zamienic w nim pare "blaszek",zeby zamienic prawo-lewo sterujacą wajche(u anglika wajcha reduktora z lewej strony)

a mam pytanie czy wiesz może czy reduktor od anglika z automatu będzie pasował do europejskiej wersji ale do manuala, wajchy są po tej samej stronie chyba tak??

zbyszekm2 - 04-03-2010, 22:13

jabol66 napisał/a:
GIO4x4RUS napisał/a:
Witam!Reduktor(skrszyni)MOZNO wsadzic od anglika!Tylko trzeba od swojego zamienic w nim pare "blaszek",zeby zamienic prawo-lewo sterujacą wajche(u anglika wajcha reduktora z lewej strony)

a mam pytanie czy wiesz może czy reduktor od anglika z automatu będzie pasował do europejskiej wersji ale do manuala, wajchy są po tej samej stronie chyba tak??

nie będzie pasował bo ma inna planszę na wałek zdawczy ze skrzyni ( rożne średnice).

richat - 05-03-2010, 01:29

GIO4x4RUS napisał/a:
Witam!Reduktor(skrszyni)MOZNO wsadzic od anglika!Tylko trzeba od swojego zamienic w nim pare "blaszek",zeby zamienic prawo-lewo sterujacą wajche(u anglika wajcha reduktora z lewej strony)


zazwyczaj jest tak ze manual ma po prawej, a automat po lewej

[ Dodano: 05-03-2010, 01:32 ]
zbyszekm2 napisał/a:

nie będzie pasował bo ma inna planszę na wałek zdawczy ze skrzyni ( rożne średnice).



wyprowadzę Cię z błędu, to nie jest plansza tylko flansza :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group