Pajero I - Pytanko w sprawie mechanizmu różnicowego
Cytrus - 17-02-2010, 09:16 Temat postu: Pytanko w sprawie mechanizmu różnicowego witam mam pytanko w sprawie mechanizmu różnicowego w Pajero . Ostatnio pojechałem pojeździć w głębokim śniegu ( było bardzo fajnie ) , ale jak się zakopałem dwa razy , przy zapiętym napędzie 4x4 kręciły mi się kółka po przekątnej to znaczy prawe przednie i lewe tylnie a drugim razem lewe przednie i prawe tylnie . Jak widziałem osobówki na parkingu które też się zakopały to u nich kręciły się oba kółka przednie .
dodgev;) - 17-02-2010, 13:06
witam to normalne działa mechanizm różnicowy w mostach kreci sie te koło które ma lżej. Jedynie modele z blokadą mozesz zblokować tył a co do przodu to niewidziałem orginału z blokado przedniego mostu . (Ale moge sie mylić co do przednich mostów)
Cytrus - 17-02-2010, 14:42
Rozumiem, ale myślałem ze trzeba czegoś więcej żeby zablokować koło a nie tylko suchy śnieg
jawaldek - 17-02-2010, 23:02
Cytrus napisał/a: | . Jak widziałem osobówki na parkingu które też się zakopały to u nich kręciły się oba kółka przednie | Wielce prawdopodobne było że zawiesiły się na brzuchach i koła nie mając oporów oba się kręciły
Cytrus - 18-02-2010, 12:22
To jak ktoś będzie miał pecha i wjedzie w teren gdzie dwa koła po przekątnej zawisną w powietrzu to będzie ugotowany
jabol66 - 18-02-2010, 12:51
a Twój samochód ma trochę większe koła niż osobówka, które stawiają "troche" większy opór.
jawaldek - 18-02-2010, 16:44
Cytrus napisał/a: | To jak ktoś będzie miał pecha i wjedzie w teren gdzie dwa koła po przekątnej zawisną w powietrzu to będzie ugotowany | No będzie miał bardzo dużego pecha ale jest na to rada->> blokada mechanizmu różnicowego lub pomoc kolegów
Cytrus - 19-02-2010, 18:50
W moim wypadku tylko pomoc kolegów bo na blokadę mechanizmu różnicowego nie mam co liczyć bo producent mojego miśka nie przewidział takiej opcji
1405 - 19-02-2010, 19:57
Cytrus napisał/a: | To jak ktoś będzie miał pecha i wjedzie w teren gdzie dwa koła po przekątnej zawisną w powietrzu to będzie ugotowany | No nie całkiem ...jest jeszcze jedno wyjście- hamulce. Przyhamowując lekko lub zaciągając z umiarem ręczny hamulec zmusisz mechanizm różnicowy do przeniesienia momentu na drugie koło które jeszcze ma kontakt z podłożem. W ostatecznosci warto spróbować.
Cytrus - 22-02-2010, 09:05
Wypróbuje ten patęcik i dam znać czy pomogło
axxxr - 21-01-2011, 13:50 Temat postu: Wiejska wersja blokady Jeżeli chodzi o blokadę mostu to planuje zrobić jej niskobudżetową wersję polegającą na dorobieniu dodatkowej dźwigni hamulca ręcznego tak aby można było oddzielnie zaciągać ręczny dla każdego tylnych kół. Jak które się kręci zaciągamy na nim ręczny i przekazujemy moment na drugie koło. Troch toporne ale 3000 zł za pneumatyczną blokadę to przesada.
Whitie - 22-01-2011, 21:00
1405 napisał/a: | Przyhamowując lekko lub zaciągając z umiarem ręczny hamulec zmusisz mechanizm różnicowy do przeniesienia momentu na drugie koło które jeszcze ma kontakt z podłożem. | - troszkę pomaga
|
|
|