To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Zagadkowy problem

emzet - 21-02-2010, 22:37
Temat postu: [CA4A 1.6] Zagadkowy problem
Problem jest z odpalaniem po krótkiej przerwie w jeździe. Np.: jadę 10 km, gaszę na chwilę auto, za parę minut odpalam, jadę znowu parę kilometrów, gaszę auto i po chwili nie mogę go już odpalić. Wygląda to tak, że przekręcam kluczyk (po zgaśnięciu check engine) i nic, rozrusznik nie kręci, słyszę tylko jakieś pstryknięcie (chyba przekaźnik pompy paliwa gdzieś w ścianie grodziowej) i nic :| . I tak próbuje z 5 razy i dalej nic, aż w końcu normalnie odpali po którejś z kolei próbie. Dodam, że po za tym z autem nie ma problemów, jeździ jak należy. Nigdy nie miałem takiego problemu z odpaleniem zimnego samochodu. Ostatnio wymieniałem rozrusznik na nowy. Gdzie szukali byście przyczyny :?: Czy może być to wina komputera? A może stacyjka? Aha mam ten immobilizer (fasolka w tunelu środkowym). Czy on może coś świrować....? Co obstawiacie? Wiem, że to strasznie głupi przypadek. Z góry dzięki.
robertdg - 21-02-2010, 22:47

Wymieniałeś rozrusznik na nowy, uzywany, regenerowany :?: Bo takie pstrykniecie podczas przekrecania kluczyka moze byc objawem zawieszajacych sie szczotek rozrusznika.
emzet - 21-02-2010, 22:57

Rozrusznik jest fabrycznie nowy, zakupiony na alledrogo jakiś "no name". Generalnie nie pasowały jego otwory montażowe, więc "bebechy" nowego zostały podmienione (tak, żeby wykorzystać ten uchwyt z oryginalnego, zepsutego rozrusznika). No i po złożeniu wszystkiego (2 min roboty) śmigał jak mały samolocik.....więc ja już nie wiem co mam o tym myśleć :(
Misiek :) - 21-02-2010, 23:17

Wymień jak najszybciej kondensatorki w ECU
jeśli to nie jest przyczyna, to i tak nie zaszkodzi. A jak wyleje kondensatorek to będzie nieco większy problem.

[ Dodano: 21-02-2010, 23:18 ]
dodam, że wymiana kondensatorów nie powinna być droga (kilka/kilkanaście zł) w zwykłym punkcie z elektroniką np rtv

lejm - 22-02-2010, 00:03
Temat postu: Re: Zagadkowy problem
emzet napisał/a:
Aha mam ten immobilizer (fasolka w tunelu środkowym). Czy on może coś świrować....?


Jak najbardziej może. U mnie akurat był zimny lut w obwodzie pompy paliwa. Według schematu rozrusznik jest na drugim przekaźniku. Teoretycznie mógłbyś dla sprawdzenia połączyć ze sobą przewody j3 i j4, lecz wszystko zależy od tego, jak masz to wszystko zamontowane. U mnie niemcy przekombinowali obwód rozrusznika i nie wystarczy tych przewodów zewrzeć, jak można było zrobić z pompa paliwa.

Schemat tutaj: (nie bierz go za bardzo dosłownie, bo możesz mieć inaczej)

emzet - 22-02-2010, 12:25

lejm napisał/a:
mógłbyś dla sprawdzenia połączyć ze sobą przewody j3 i j4

To już robota nie dlamnie :lol: Prądów to ja się nie ruszam :mrgreen:
Jeżeli inne środki nie podziałają to będzie trzeba odwiedzić jakiegoś elektryka samochodowego....
lejm dzięki za ten schemacik :wink:

josie - 23-02-2010, 10:37

A jak rozrusznik nie kręci to kontrolki na desce przygasają bardzo mocno czy leciutko?
Jak nie chce kręcić to pierdyknij jakimś kluczem w rozrusznik - jak mu pomoże znaczy że jego wina.

emzet - 23-02-2010, 18:00

josie napisał/a:
A jak rozrusznik nie kręci to kontrolki na desce przygasają bardzo mocno czy leciutko?

Raczej wcale nie przygasają, a nawet jeśli to niezauważalnie.

josie napisał/a:
Jak nie chce kręcić to pierdyknij jakimś kluczem w rozrusznik - jak mu pomoże znaczy że jego wina.

Wypróbuje, ale nie chce mi się wierzyć, żeby nowy rozrusznik mi takie numery robił :roll:

tadek-l - 23-02-2010, 19:58

To nie zależy od tego ( nowy czy stary ) po prostu szczotki źle spasowane i się zawieszają. Przez co nie ma styku z komutatorem - więc nie kręci. Należy wyjąć szczotki i oszlifować na drobnym papierze ( tak około 1mm ).
caoglxi - 21-03-2010, 21:29

nie wiem jak w colcie bo mi sie nie zdarzyło ale mój starszy ma alfe i było podobnie, więc:
wyjmij rozrusznik i sprawdz na krótko z akumulatora PLUS I MINUS jeżeli nie zastartuje to moze byc tez bendiks, przynajmniej w alfie tak bylo.
Powodzonka

plecho1 - 22-03-2010, 08:55

Ja stawiałbym na ten fasolkowy immo albo na przekaźnik rozrusznika jeśli taki jest. Jeśli byłaby wina szczotek to przy prubie odpalenia słychać by było cykanie elektrowłącznika w rozruszniku (nie mylić z bendiksem - sprzęgiełkiem) i mogły by delikatnie przygasać kontrolki.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group