sadki91 - 13-05-2010, 21:00 Temat postu: Przekażnik świec żarowych Mam problem z kontrolką podgrzewania świec żarowych, a mianowicie po przekręceniu stacyjki, na zimnym silniku, świeci 2-3 sekundy i gaśnie. Według mnie to trochę za krótko, więc grzeje go dwa razy, ale to nie jest rozwiązanie problemu. Jak jest zimny to przy rozruchu dymi na czarno, więc pewnie ze 2 świece są spalone, ale myśle ze jest tam jeszcze coś takiego co steruje, tym jak długo świece mają grzać silnik więc może i to padło. Proszę o pomoc. gołąb - 13-05-2010, 21:19 zgaśnięcie kontrolki nie oznacza końca grzania świec.po zgaśnięciu kontrolki po kilku-lub kilkunastu sekundach powinieneś usłyszeć bardzo wyraźne prztyknięcie-czyli rozłączenie przez przekaźnik podawania napięcia na świece.Dopiero gdy nie słyszysz tego przekaźnika to proponuje zacząć szukać dalej.ja miałem np taki problem: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=48248 Faraonix - 13-05-2010, 21:57 Jak ktos bardzo chce wiedziec kiedy naprawde grzeja swiece to niech zamontuje dobie diode swiecaca 12V i podlaczy jedna nozke pod listwe swiec a druga do masy. Ewentualnie zwykla diode swiecaca poprzez rezystor 2kom. Dla testu kabelek z dioda mozna wrzucic poprostu na zewnatrz przez maske a na koncu kabla przylutowac "krokodylki" stegano - 13-05-2010, 22:49 Temat postu: Re: Przekażnik świec żarowych
Co do kopcenia, to mój na przykład, praktycznie zawsze puszcza bąka przy uruchamianiu (no ale to bąk jednosekundowy). Większość pajero z mechaniczną pompa tak ma... Pozdrawiam jawaldek - 13-05-2010, 23:23
 w tym temacie
stegano - 13-05-2010, 23:59 Odpowiem za kolege... oczywiście że tak 
pio13 - 14-05-2010, 09:46 Ja do tego celu wykorzystałem oryginalną kontrolkę w tablicy ale jest pewna niedogodność z tym związana - normalnie moduł świec steruje kontrolką przez masę, więc trzeba albo przerobić płytkę tablicy albo użyć np. tranzystor. Tak czy siak układ taki ma jedną zasadniczą zaletę - widzimy czy i jak długo sa faktycznie grzane świece, a nie co o tym sądzi moduł. sadki91 - 14-05-2010, 10:37 i jest tak jak mówisz, lampa podgrzewania świeci się 2-3 sekundy gaśnie a dopiero po chwili słychać pstryykkk, szczerze mówiąc to jakoś dziwnie to rozwiązali. Kiedyś miałem Fiata Crome 2.5 TD z 1991r i lampka podgrzewania świeciła idealnie (przez jakieś 10 sekund przed odpaleniem) ale co tu porównywać Fiata do Mitsubishi::-))) gołąb - 14-05-2010, 11:12 Tak więc jak mowiłem nie sugeruj się kontrolką tylko prztyknięciem przekaźnika...Gdy będzie bardzo zimno lub nawet mróz-kontrolka będzie gasła tak samo szybko, natomiast na owe "prztyknięcie ",będziesz musiał poczekać jeszcze dłużej. hajmanek - 16-05-2010, 23:21
Swieta racja, moj sp tato, byly zawodowy kierowca tez tak powtarzal, i tak tez robie. I jeszcze jedno, rano gdy jest zimny to lubie jak sobie tak dobra minutke po odpaleniu pochodzi albo i dluzej, bo tak lepiej dla silnika (rowniez tatko) 
stegano - 16-05-2010, 23:30
Hehe
Ja ruszam przeważnie po odczekaniu około 5 minut i odrazu po ruszeniu staram sie nie przekraczać obrotwó powyżej 2000. Wiaomo, dla silnika nic gorszego jak zimny start, dlatego wole poczekać, aż olej sie rozgrzeje i dotrze tam gdzie powinien (zwłaszcza turbina). Jak się dba tak sie ma... [ Dodano: 20-05-2010, 13:31 ] Co do grzania świec. Dziś zamontowalem diode 12v która ładnie mi wskazuje ile czasu swiece grzeją
Ale zdziwiłem sie strasznie jak na zimnym silniku już po starcie, swiece zaczynaja grzać ponownie, czas dogrzewania silnika na zimnym, to około 3 minut! Na gorącym dogrzewania nie ma 
Napoczątku myślałem że przekaźnik jest uszkodzony
pro999 - 12-01-2012, 11:09 Witam kolegów mam pytanie jakiej pojemnosić powinien byci baterja silnik 25td wersja z jednym akomulatorem. 
Robert09 - 12-01-2012, 19:11 Tak ma być, po rozruchu silnika świece grzeją jeszcae chwilę aż do uzyskaniw własiwej temp. silnika. Jeśli tak jest to układ działa poprawnie. Zarządza tym wszystkim moduł sterujący przy prawym nadkolu przednim wewnątrz auta. |
||||||||||||||
