Carisma - Techniczne - Sygnał informujący o włączonych światłach
gruku - 21-05-2010, 17:13 Temat postu: Sygnał informujący o włączonych światłach Witam
Mam pewien problem, dotyczy on sygnału który pojawia się kiedy mamy załączone światła i zgaszony silnik, w momencie otwarcia drzwi. Przestał mi ten sygnał działać czy wie ktoś co mogło się uszkodzić? Mam jeszcze jeden problem wozi samochód na koleinach miał wymienione sworznie z przodu ale dalej wozi. Pzr.
robertdg - 21-05-2010, 17:25
Jezeli brak buzera jest zgodny z brakiem oswietlenia to krancowka drzwi do naprawy albo wymiany, w przeciwnym wypadku buzer do wymiany
Znoszenie na koleinach, zalezne od kol, opon, zbieznosci, cisnienia w kolach, etc., trzeba posprawdzac te rzeczy
mlun - 21-05-2010, 17:45
Może gumy w wahaczach wleczonych? Jak mi padły to też mi na boki auto woziło.
kris80 - 21-05-2010, 20:36
A gdzie znajduje sie ten buzer? Też mi nie działa.
Faraday - 21-05-2010, 21:05
W mojej Cari od początku nie było tego buzerka, co mnie mocno zdziwiło.
Nawet tak wyszydzane auto, jak Fiat Uno miało automatyczne wyłączanie świateł po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki... a tutaj nic. Ani dźwięku ani wyłączenia. Światła świecą sobie w najlepsze.
Trochę to dziwne.
Wiem, że w mojej Cari jest coś nie tak z krańcówkami w przednich drzwiach. Albo ktoś pokombinował coś z nimi albo się zepsuły. Światełko na środku też nie bardzo działa z tymi drzwiami (przygasa przy otwarciu...) - muszę to sprawdzić.
No ale buzerek musi być! Bez tego ani rusz!
Kto wie gdzie coś takiego się znajduje??
Co do noszenia po drodze - ja też tak mam. W lipcu przegląd i wtedy sprawdzę dokładnie co jest grane.
Auto jest moim zdaniem zbyt mocno wrażliwe na jakość nawierzchni dróg, szczególnie na koleiny. Kierownicą trzeba kontrować czasami dość mocno aby utrzymać właściwy tor jazdy. To nie jest fajne!
sylmak - 21-05-2010, 21:23
Ja naprawiłem buzera przez wyciągnięcie czujnika w drzwiach od kierowcy oraz jego rozebranie rozgięciu blaszek (jeśli dobrze pamiętam) i przeczyszczenie WD- 40. Przy demontażu trzeba uważać na wyskakującą sprężynkę. Po takim zabiegu problem został zażegnany.
gruku - 22-05-2010, 15:36
Witam
Problem sygnału został rozwiązany, wygląda na to, że włącznik drzwiowy ma podwójne styki ponieważ lampka się zapalała a nie podawał sygnału na buzer wystarczyło kilkanaście razy poruszać włącznikiem. :)Ale dalej nurtuje mnie problem znoszenia na koleinach. Koleiny czuję na kierownicy dość wyraźnie.
Centosz - 22-05-2010, 15:58
Tak sie zastanawiam.Przecież na koleinach każde auto będzie znosić.A jak jedziesz po równej drodze to też auto znosi?
demise - 22-05-2010, 16:15
gruku jaki masz profil opony to jest też ważne??
gruku - 22-05-2010, 16:39
158/65/14 takie jakie sa zalecane no wiem że będzie znosić ale zastanawiam się nad jedną rzeczą a mianowicie kierownica ucieka przy wjeździe na koleiny sama. Ogólnie kierownica chodzi super luźno itd tylko że każdą górkę, nierówność czuje na kierownicy przenosi sie wszystko na nią. Miałem ustawianą zbieżność ogólnie na prostej delikatnie mnie sciąga w prawo ale to delikatnie bardziej mi chodzi o te skoki kierownicy na nierównościach.
jaxan - 22-05-2010, 21:16
gruku, robiłeś zbieżność? Mi to wygląda właśnie na brak zbieżności. A jak robiłeś to może warto spróbować u innego speca.
Co do czujnika krańcowego, to zrobiłem u siebie to samo jakiś czas temu i działa bez zarzutu
Kameleon1986 - 14-06-2010, 19:54
Co prawda jeżdżę Cari od niedawna, ale ostatnio wybrałem się nią w trasę i jak to na większości polskich dróg, były i koleiny i nierówności i dziury, ale nie zauważyłem żeby uciekała mi mocno kierownica. W poprzednim aucie (Ford Escort) problemy z uciekającą kierownicą pojawiły mi się dwa razy, pierwszy raz, jak po wymianie drążka kierowniczego miałem źle ustawioną zbieżność, a drugi raz, gdy również w układzie kierowniczym pojawiły mi się luzy. Moim zdaniem powinieneś sprawdzić te dwie rzeczy.
rasiak1980 - 16-06-2010, 00:01
też miałem escorta (klątwa) i potwierdzam te same objawy
|
|
|