marku - 12-06-2010, 13:26 Temat postu: Carisma 1,8 GLX Automat '97 brak połączenia silnik skrzynia witam jako że od dłuższego czasu tu zerkam( choć bez logowania)- więc wpierw Witam wszystkich Niestety ale tym razem jestem tu nie z ciekawości a z potrzeby- własnie sprawnie działajaca maszyna stała sie niesprawna-konkrety: Dziś jadąc pod górkę, usłysząłem puknięcie i w tym momencie pojawił się luz na skrzyni- silnik kręci, lecz drążek w każdej pozycji daje coś jak N (luz?). do tego dziwnie luxniej chodzi, oraz słychac jakieś szumy ciche, których nie było wczesniej. (po odstaniu auta-płyn w skrzyni ok, kałuży brak) I tu pytanie , czy ktoś z forumowiczów spotkał sie z czymś takim?- dotychczas sadziłem że w automacie jak coś się ... to ja złapie na jakimś biegu i tyle, a tu objaw całkiem odmmiennny Druga kwestia to naprawa-jeden serwis już mi zasugerował by lepiej zrobić podmiane ( zdaję sobie sprawe że w naprawa to będzie wydatek) na necie jest trochę skrzyni lecz nie widzę wskazania do GLX- czy skrzyni mają w opisie że są pdo 1,8 GDI lub np z Carismy II są zamienne z automatem z 1997? ew czy w rejonie Katowic jest jakaś polecana firma mogąca wyleczyć Carisme? Poniewaz jest to auto które jednak ma być jeszcze na kilka lat -wolałbym zrobić to skutecznie robertdg - 12-06-2010, 15:11 Albo rozleciał się konwerter, lub jego napęd, albo poszło cos przy napędzie półosi, w Mysłowicach jest serwis automatów http://www.asbpalka.eu/kontakt.html ludzie sobie chwalą ten zakład. marku - 12-06-2010, 23:28 dzięki za namiar: robertdg obdzwonię w poniedziałek jak już postało trochę to zaryzykowałem i odpaliłem na zimnym: przy przejsciu P-R-N-D słychać jakis szum ( jakby mocno wygłuszona wiertarka). a ogólnie teraz stale słychac trochę inny szum. (oczywiście zero przełożenia- ruchu) Przy gaszeniu ( nawet na P,czy N) jest objaw taki jakby "ktoś, coś tę wiertarke złapał" -szybkie zatrzymanie więc raczej półoś odpada |
||||||
