To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Techniczne - Wyciek z uszczelniacza wału - reklamacja.

slawekdr - 26-06-2010, 11:08
Temat postu: Wyciek z uszczelniacza wału - reklamacja.
Hej,
W marcu robiłem uszczelniacz wału korbowego. Wyciekał olej. W warsztacie wymienili uszczelniacz na nowy i pod autem zrobiło się sucho.

Minęły 3 miesiące - znowu zaczął wyciekać olej - leci jak z kapiącego kranu - jeździć się nie da.

Boje się, ze w warsztacie "mechanik" powie, ze to stare auto i tak ma - a chce to zgłosić jako reklamację.

Zdarzało się wam coś podobnego? Poradźcie.

Z gory dzieki:)
S.

mkm - 26-06-2010, 15:22

Zanim zaczniesz reklamowac sprawdz w jakim stanie jest wal korbowy.
Na podstawie wlasnego sledztwa (silnik 4G92) wyglada na to, ze w cieknacy uszczelniacz dostaje sie syf, ktory dzialajac jak papier scierny robi „wgłebienie” na wale w miejscu styku z uszczelniaczem (do wyczucia pod palcem).
To wersja pesymistyczna.
Optymistyczna jest taka, ze faktycznie kupiles bubel i na nastepnym wszystko bedzie ok.

VirMan - 26-06-2010, 17:36

albo ktoś ściągał uszczelniacz jadąc śrubokrętem po wale i robiąc rysę- resztę można sobie dopowiedzieć.
Zajc3w - 26-06-2010, 22:07

wystarczy uszczelniacz zakładać na sucho - pokaleczy się o rant wału na samym początku. Reklamuj, nie wróżę powodzenia, ale może się uda. Mechanik będzie twierdził że kupiłeś bubel, a producent, że mechanik źle założył lub zniszczony wał.
Krzyzak - 26-06-2010, 22:30

slawekdr napisał/a:
Zdarzało się wam coś podobnego? Poradźcie.

jeśli uszczelniacz był kiepski - to nawet szybciej...
dlatego moja zasada - wszelkie gumy (nie tylko te mające styczność z olejem) kupuję oryginały albo firm, które robią na pierwszy montaż (np. NOK)

lukasz12 - 27-06-2010, 02:59

Krzyzak napisał/a:
slawekdr napisał/a:
Zdarzało się wam coś podobnego? Poradźcie.

jeśli uszczelniacz był kiepski - to nawet szybciej...
dlatego moja zasada - wszelkie gumy (nie tylko te mające styczność z olejem) kupuję oryginały albo firm, które robią na pierwszy montaż (np. NOK)


Tutaj jest sporo racji. Ale skoro puscił po kilku miesiącach to stawiam na ten wariant mniej pesymistyczny czyli lipny uszczelniacz. U mnie walczyłem z uszczelniaczami wałków rozrzadu. Dopiero drugie podejście jak na razie załatwiło sprawę. Z braku laku czyli ze względu na zaporową cene oryginałów (65 zł sztuka !) zaryzykowałem Hyundaiowskie zamienniki za 9 zł z IC. Wygląda na to że się udało. Nie wiem na jak długo, ale na razie po 3500 km jest sucho. A sprawdzam regularnie co 1000KM. Wojtek zamontował u siebie w 12V uszczelniacz wału też Hyundaia (z Intercarsu - opakowanie z napisami HYUNDAI KIA, producent to MOBIS czyli dostawca Hyundaia) i chyba też jest w porządku więc te można śmiało polecić. Szczegóły w odpowiednich watkach.

wojtas - 27-06-2010, 11:01

Jak na razie zdaje egzamin, z tym że, przejechałem na nim dopiero ok. 2500 km. Różnica w cenie pomiędzy np: Corteco wynosi 20zł, czyli nie duża. Ale jak widać różnica w jakości ogromna.
slawekdr - 27-06-2010, 11:33

Dzieki Panowie.

Z tego co piszecie ja stawiam na kiepski uszczelniacz:) A to z powodu takiego, że mechanik sam kupował ten uszczelniacz , wiec zakładam, że kupił najtańsze badziewie.

W poniedziałek dzwonie - trzymajcie kciuki:)

Pozdrawiam
S.

Krzyzak - 27-06-2010, 16:23

lukasz12 napisał/a:
65 zł sztuka !)

ja montowałem po 100 zł za sztukę :) - oryginały do Galanta E32

lukasz12 napisał/a:
zaryzykowałem Hyundaiowskie zamienniki

takie wrzuciłem do Colta na uszczelniacze zaworów - po ok. 18 tkm żadnych problemów
(a kosztowały tyle co JC - czyli 3 zł/szt.)

zbyszek05 - 28-06-2010, 08:48

wymieniałem uszczelniacz wału korbowego od strony rozrzadu - kupiłem NOK-a za 14 zł. Ten co puścił też był NOK - a ,zrobiłem ok.1000km i nie leci ....myślę że to wina uszczelniaczy bo kiedyś jak wymieniała mi pewna firma na wałkach rozrządu to po montażu u nich w warsztacie też pociekły po kilku minatach po uruchomieniu silnika .Włozyli inne i do dziś cisza
pz - 03-07-2010, 01:36

Witam !
Ja bym szukał przyczyny ponownego wycieku w złym uszczelniaczu. U mnie uszczelniacz po wymianie wytrzymał 3000 km i z grzybobrania wróciłem na lawecie. Uszczelniacze kupione w sklepie jako orginalne wypadały ciut słabsze, a że wydawały mi się podejrzane zmieniłem jeszcze 2 razy przed złożeniem rozrządu. Dopiero czwarty uszczelniacz zupełnie innej firmy { chyba Delko , ale nie jestem pewien co do firmy] Po założeniu uszczelniacza ,krawędz styku uszczelniacz posmarowałem klejem na wszelki wypadek.Przejechałem na razie 11000 km i jest suchutko. Uszczelniacze kiepskie kosztowały 15 zł, a lepszy 25 zł.Wyciągnąłem wniosek z tego, że przyrobieniu takich rzeczy trzeba sobie dać czas i być bardzo dokładnym. Bo w Sigmie jak puści mocniej uszczelniacz to się nie da jechać bo olej leci ciurkiem.

Pozdrawiam.

slawekdr - 10-07-2010, 15:14

:) Dzięki za sugestie - oddałem auto do ponownej naprawy - zobaczymy jaki będzie efekt -interesuje mnie jak wygląda istniejący uszczelniacz.
Oczywiście mechanik nie omieszkał zasugerować, że to pewnie wał jest wybity itd...
Dam znać jak to się skończy:)

Pozdrawiam
S.

[ Dodano: 13-08-2010, 18:44 ]
Hej
No to temat zakończony - mechanik nieco obniżył cenę montażu nowego simeringu - jak dotychczas nic nie leci a już prawie 5 k zrobiłem:) Dodam jeszcze, że została skrócona sprężyna w simeringu.

Pozdrawiam
S.

[ Dodano: 28-10-2010, 16:27 ]
Hej - no i znowu pocieklo z uszczelniacza wału. Zastanawiam sie, czy zamontowano wlasciwy uszczelniacz (to juz 3ci raz!!!!) Moj uszczelniacz byl Corteco i zastanawiam sie, czy to nie jest przypadkiem wina wady uszczelniacza lub złego wymiaru.

Czy ktos jest w stanie podac mi poprawne (sprawdzone w praktyce) wymiary uszczelniacza wału korbowego od strony rozrządu? Z gory dziekuje.

Pozdrawiam

[ Dodano: 28-10-2010, 16:29 ]
???

[ Dodano: 28-10-2010, 16:29 ]
???



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group