To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [2.8 TD] Co padlo?

stegano - 25-07-2010, 19:26
Temat postu: [2.8 TD] Co padlo?
Stalo sie najgorsze... ;) misiejk zlapal awarie na wakacjach... w hiszpani mi sie rozkraczyl.

Cos ze sprzeglaem.

Mozna wrzuca tylko biegi na wylaczonym silniku, na wlaczonym jest to teoretycznie niemozliwe. Pedal sprzegla chodzi luzno , odbija go tylko sprezyna, cudem dojechalem do miejsca przeznaczenia... Startowalem samochod z 4 biegu :P pozniej udalo mi sie wrzucic 5 i dojechalem po bojach do celu :) . Jutro oddaj miska do hiszpanskieo mechanika...

Czy ktos ma pomysl co moglo pasc?

ps. Pozdrawaim z goracej Hiszpani

zbyszekm2 - 25-07-2010, 19:53

prawdopodobnie awarai pompy sprzęgła lub siłownika, ewentualnie nieszczelność w układzie.
stegano - 25-07-2010, 19:56

plynu chydraulicznego nie ubylo i nie ubywa, czyli mozna wykluczyc nieszczelnosc ukladu?

Na co zbyszku warto zwrucic uwage?
od czego bys zaczaol?

Pozdrawaim

1405 - 25-07-2010, 21:46

stegano napisał/a:
plynu chydraulicznego nie ubylo i nie ubywa, czyli mozna wykluczyc nieszczelnosc ukladu?

Na co zbyszku warto zwrucic uwage?
od czego bys zaczaol?

Pozdrawaim
Ja bym zaczął od regeneracji lub ostatecznie wymiany pompki sprzęgła. Z opisu wynika jasno że pompka nie pompuje stąd sprzęgło nie rozłącza...zwłaszcza jak piszesz że płynu nie ubyło. No można jaszcze przedmuchać układ w celu usunięcia ewentualnego brudu, ale wątpię żeby tam coś siedziało, co by mogło zawiesić pompkę. Najtaniej chyba by było wymienić uszczelnienia w samej pompce, czyli regeneracja, ale ostatecznie mechanik rządzi... :lol:
Powodzenia

zbyszekm2 - 25-07-2010, 22:23

uszczelniaczy nie wymieniaj bo jeśli tłoczysko jest porysowane to nie wystarczy na długo, po 1000 km usterka powróci.
Wjedź na kanał i sprawdź czy jak pompujesz sprzęgłem siłownik pracuje? Jeśli tak to walnięty siłownik,jeśli nie, to pompa sprzęgła.

1405 - 25-07-2010, 22:45

zbyszekm2 napisał/a:
uszczelniaczy nie wymieniaj bo jeśli tłoczysko jest porysowane to nie wystarczy na długo, po 1000 km usterka powróci.
Wjedź na kanał i sprawdź czy jak pompujesz sprzęgłem siłownik pracuje? Jeśli tak to walnięty siłownik,jeśli nie, to pompa sprzęgła.

Przyczyną awarii pompki nie są rysy na tłoczku czy obudowie pompki tylko przetarte czy stwardniałe pod wpływem czasu uszczelnienia na tłoku. Tam piachu nie znajdziesz, a skruszały gumowy pierścień na pewno. :arrow:
stegano napisał/a:
plynu chydraulicznego nie ubylo i nie ubywa, czyli mozna wykluczyc nieszczelnosc ukladu?

Na co zbyszku warto zwrucic uwage?
od czego bys zaczaol?

Pozdrawaim

Ta wypowiedz wyklucza awarię siłownika.... :wink: Można by jeszcze zerknąć na pedał sprzęgła czy jest tam regulacja. Chodzi mi o wykluczenie takiego przypadku ze pompka jest "podparta" i ograniczony ruch tłoka uniemożliwia zassanie dostatecznej ilości płynu, a co za tym idzie przy tłoczeniu może być niedostatecznie wysuwany siłownik...no chyba że to coś gorszego-awaria docisku sprzęgła a dokładnie coś z ramionami docisku jeżeli takie rozwiązanie jest tu zastosowane. :roll:

zbyszekm2 - 26-07-2010, 00:37

Właśnie często to twardy tłoczek rysuje środek.
Ale rzeczywiście, może rozleciał się docisk.
Musisz wjechać na kanał i zobaczyć czy wysprzęglik pracuje?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group