To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero I - Problem z napędem? (Pajero I 2,5 TD)

EDKM - 07-09-2010, 17:44
Temat postu: Problem z napędem? (Pajero I 2,5 TD)
Witam serdecznie,
ostatnio auto dostało troszkę w kość podczas jazdy po lesie. Następnego dnia jadąc ulicą usłyszałem wydobywający się z okolicy reduktora (tak przypuszczam) głośny metaliczny warkot który ustaje dopiero po całkowitym zatrzymaniu samochodu, wtedy coś jakby wyskakuje, słychać ,,szarpnięcie''. Dzieje się tak podczas jazdy z włączonym napędem na tylną oś. Gdy włączone jest 4x4 nic takiego się nie dzieje.
Czyżby napęd próbował sam zaskoczyć? Czy może jest to wina luźnego krzyżaka na przednim wale?

dodgev;) - 07-09-2010, 19:13

ja bym obstawiał sprzegiełka piast przednich . Jesteś pewny ze głos dochodzi z reduktora?
EDKM - 07-09-2010, 19:49

Też zastanawiałem się czy to może być piasta wolnobieżna, nie jestem pewien. Te owe szarpnięcie zdaje mi się dochodzić z okolic reduktora lecz podczas jazdy ciężko ocenić skąd dobiega owy warkot a szarpnięcie może się przenosić po osi i wale.
Czy w piaście jest możliwość odłączenia napędu? Wiem że w niektórych autach terenowych jest taka możliwość. Chciałem też sprawdzić czy odłączenie przedniego wału pomoże lecz niestety zaczął wylewać się olej ze skrzyń, myślałem że jest to innej konstrukcji.

Andriu.Rg - 18-09-2010, 00:34

Miałem to samo, brzmiało to jak kosiarka żyłkowa. Nie jestem pewien słuszności swoich słów, ale po każdym wypięciu przedniego napędu zanim ruszysz do przodu, cofnij samochód na wstecznym 2-3 mietry. TTTM :) Generalnie nawet instrukcja nakazuje taką czynność, widocznie Japończycy uznali ze nie chce im sie już doprojektowywać automatyki i poszli na łatwiznę.
Whitie - 28-09-2010, 20:48

też bym obstawiał sprzęgiełka.
1405 - 28-09-2010, 22:29
Temat postu: Re: Problem z napędem? (Pajero I 2,5 TD)
EDKM napisał/a:
Witam serdecznie,
ostatnio auto dostało troszkę w kość podczas jazdy po lesie. Następnego dnia jadąc ulicą usłyszałem wydobywający się z okolicy reduktora (tak przypuszczam) głośny metaliczny warkot który ustaje dopiero po całkowitym zatrzymaniu samochodu, wtedy coś jakby wyskakuje, słychać ,,szarpnięcie''. Dzieje się tak podczas jazdy z włączonym napędem na tylną oś. Gdy włączone jest 4x4 nic takiego się nie dzieje.
Czyżby napęd próbował sam zaskoczyć? Czy może jest to wina luźnego krzyżaka na przednim wale?

Sprzęgiełka nie odbijają...
Coś takiego miałem w zimie podczas dużych mrozów...przyczyną było zamarzniecie smaru pod deklami sprzęgiełek. Prawdopodobnie to samo jest u Ciebie. Wymyj dokładnie sprzęgiełka ze starego smaru, nałóż nowego i będzie ok.
Do instrukcji też zdało by się stosować...zawsze należy rozłączyć napędy poprzez wyłączenie przodu i ruch tak ze 2m w przeciwna stronę do wcześniejszego kierunku jazdy. Takiego zabiegu wymagają automaty żeby mogły rozpiąć półosie z piastą :wink:

kaminiak7 - 16-11-2010, 21:46

Witam wszystkich!
jestem nowy i juz problem. mam nadzieje ze pisze we wlasciwym temacie. pozapieciu napedu 4H slychac delikatne "terkotanie" jakby w przednim moscie. po zalaczeniu ponownie wszystko jest ok. Czy ktos moze wie co to moze byc??

1405 - 16-11-2010, 22:06

kaminiak7 napisał/a:
Witam wszystkich!
jestem nowy i juz problem. mam nadzieje ze pisze we wlasciwym temacie. pozapieciu napedu 4H slychac delikatne "terkotanie" jakby w przednim moscie. po zalaczeniu ponownie wszystko jest ok. Czy ktos moze wie co to moze byc??
Prawdopodobnie te właśnie sprzęgiełka. Nie zawsze obydwa zaskoczą jednocześnie na obu kolach i stąd ten hałas. Odkręć dekielki, wytrzyj stary towot, umyj, lekko nasmaruj nowym, tylko z umiarem bo u mnie to ktoś napchał szmaryłki ile wlazło i nie wiem po co. To tak na początek- powinno pomóc. :arrow:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group