To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [3.5 V6] układ wydechowy.

44depot - 11-09-2010, 15:46
Temat postu: [3.5 V6] układ wydechowy.
Po dwóch miesiącach dłubania przy aucie zostało już nie wile do zrobienia. Przynajmniej wreszcie cieszy jazda nim, poza mankamentem smrodu spalin z dmuchającego na boki wydechu i brzęczenia tłumika.
Przyszła więc kolej na wymianę układu wydechowego.
Mam możliwość wykonania całości ze stali nierdzewnej, ale pozostaje pytanie czy tłumik środkowy można zastąpić katalizatorem metalizowanym zgodnym z euro2?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

44depot - 12-09-2010, 14:59

Strumiennicy chciałbym uniknąć. A co do tłumika środkowego to w tym miejscu powinien się znajdować katalizator, tylko ktoś go musiał wywalić i zastąpił za dużym tłumikiem.

Wykonać mam gdzie, chodziło mi tylko, o to czy katalizator 200cpsi nadaje się do tego układu, czy nie trzeba czegoś przerabiać?

44depot - 12-09-2010, 16:29

dzięki ale mam różową stronę jak na to kliknę wiesz może co jest nie tak??

link


Dobra mam:P
trzeba internet explorera 5.0 i wyżej a ja mam 64bit i mozille:P
Już działa.

44depot - 12-09-2010, 17:39

Dzięki.
1405 - 12-09-2010, 20:46

44depot napisał/a:
Dzięki.

A po pieruna Ci ten katalizator....jak już ktoś to draństwo wyżucił :?:
Zrób coś podobnego do katalizatora żeby diagnosta się nie czepiał i daj sobie spokój z dodatkowym dławieniem silnika. No chyba że są dwie lambdy to ja nic nie na ten temat nie pisałem :roll:

44depot - 12-09-2010, 21:18

Był to i będzie.
smród straszny jest jak pali 3.5 bez kata i z dziurawym tłumikiem.
Katalizator 200cpsi jest dość "luźny" i nie wytwarza takich oporów jak zwykły.
Zabawki typu strumienica czy też 2gi tłumik środkowy mnie nie kręcą, wolę walnąć rurę 3" z katalizatorem i dobrym tłumikiem.

Poza tym nie lubię srać we własne gniazdo, jeżeli wiesz o co mi chodzi.

1405 - 12-09-2010, 21:32

44depot napisał/a:
Był to i będzie.
smród straszny jest jak pali 3.5 bez kata i z dziurawym tłumikiem.
Katalizator 200cpsi jest dość "luźny" i nie wytwarza takich oporów jak zwykły.
Zabawki typu strumienica czy też 2gi tłumik środkowy mnie nie kręcą, wolę walnąć rurę 3" z katalizatorem i dobrym tłumikiem.

Poza tym nie lubię srać we własne gniazdo, jeżeli wiesz o co mi chodzi.

No chyba się domyślam :wink: , tak się jednak zastanawiam czy aby ten smród o którym piszesz jest wynikiem braku katalizatora :? Dziurawy wydech będzie kopcił to fakt ale zapachu się nie pozbędziesz, tu przyczyną może być jak już to nieprawidłowy proces spalania. Przy dobrze działającym układzie zasilania sonda kontroluje stan mieszanki i prawidłowy zapach spalin powinien być taki charakterystyczny-kwaśny, a zadaniem katalizatora jest dopalenie wszystkiego co jest wynikiem nieksiążkowego spalania no mówiąc krótko tylko czysta ekologia. :arrow:

44depot - 12-09-2010, 21:54

Nie znam niestety składu mieszanki i chyba nie poznam:P
Moim subtelnym zdaniem oraz 2 panów mechaników znających się w tym temacie pracuje świetnie i dopala co ma dopalać. A sonda jest jedna i to nowa ku pewności żeby nie było że stara szwankuje.
Tylko różnica jest taka że jak połowa spalin wydostaje się zaraz za kolektorem to musi dusić człowieka:D
A najbardziej wnerwia mnie brzęczący tłumi środkowy i jak by to było możliwe to już by dawno poznał się z moim diaksem:P, ale niestety układ musi być cały do wypłaty...

Może i jestem zbyt ambitny i jak to powiedział jeden z mechaników "fabryki już z tego nie zrobisz" to jeszcze bardziej działa to na moją motywację.
Może i nie zrobię fabryki ale własny niezawodny d..wóz zawsze da się zrobić przy odrobinie chęci i sporym zapasie gotówki:(

1405 - 12-09-2010, 22:12

44depot napisał/a:
Nie znam niestety składu mieszanki i chyba nie poznam:P
Moim subtelnym zdaniem oraz 2 panów mechaników znających się w tym temacie pracuje świetnie i dopala co ma dopalać. A sonda jest jedna i to nowa ku pewności żeby nie było że stara szwankuje.
Tylko różnica jest taka że jak połowa spalin wydostaje się zaraz za kolektorem to musi dusić człowieka:D
A najbardziej wnerwia mnie brzęczący tłumi środkowy i jak by to było możliwe to już by dawno poznał się z moim diaksem:P, ale niestety układ musi być cały do wypłaty...

Może i jestem zbyt ambitny i jak to powiedział jeden z mechaników "fabryki już z tego nie zrobisz" to jeszcze bardziej działa to na moją motywację.
Może i nie zrobię fabryki ale własny niezawodny d..wóz zawsze da się zrobić przy odrobinie chęci i sporym zapasie gotówki:(
Najważniejsze to aby chęci były, a reszta z czasem sama przyjdzie...powodzenia :arrow:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group