To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] POMOCY - z 5w40 na 5w30 czy 10w40 może ?

tomekbe - 04-10-2010, 13:32
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] POMOCY - z 5w40 na 5w30 czy 10w40 może ?
Witam i proszę o pomoc w sprawie przeglądu przed zimowego..

Czeka mnie wymiana oleju (obecnie)Mobil 1 5w40 przy spalaniu oleju ok, 1 litr na 3tys km przy ok 240tys. km (to ile wciągnie oleju wydaje się być zależne od agresywniejszego trybu jazdy ale niżej 1l/3k km nie zszedłem jeszcze nawet jeżdżąc jak taksówkarz - chciałem wtedy sprawdzić minimalne spalanie w cyklu mieszanym 50/50.. i na baku przejeżdżam jakieś 650-700km.

A teraz do meritum - przy okazji wymiany przed-zimowej zastanawiam się nad sensownością zmiany oleju na inny (może go nie będzie tak zżerać oleju i parametry jezdne się poprawią oraz ogólna żywotność silnika).
Chcę zając się wymianą oleju, filtru oleju, filtru powietrza i boryga dziś lub jutro (mam możliwość zrobić to taniej, a że jestem obecnie bezrobotny..).
Naturalnie nie chcę zdać się całkowicie na specjalistów, którzy być może pierwszy raz na oczy widzą GDI.. zobaczę jak będzie gdy już pojadę na wymianę.. wobec czego piszę tu po przeczytaniu xx postów na temat oleju do GDI.

Proszę o skierowanie mnie na właściwe tory bo już mam mętlik w głowie.. poprzedni właściciel mówił o 5w40 i taki lałem przez 20k km i dolewałem.. natomiast czytam bardzo dużo pochlebnych opinii, że najprawdopodobniej najlepszy jest 5w30 jak również czytałem, że 10w40 jest bardzo dobry do tych silników.. o 5w50 też się naczytałem do świeżych silników.. ale w zasadzie po kolei każda z tych informacji w końcu zostawała stawiana pod znakiem zapytania (teoretycznie 5w30 najlepiej był broniony) więc w sumie - prawie nic nie wiem.

Czy zmiana z mobil 1 5w40 na np: castrol 5w30 będzie dobrym krokiem i poprostu przestać o tym myśleć i cierpliwie uzupełniać braki czy może to zła taktyka i powinienem coś wymienić/naprawić w silniku w takiej opcji i trzymać się 5w40 ? Innych opcji boję się wymieniać ale potrzebuję pomocy i liczę na was mocno :)

Jeszcze pytanie czy płukać/czyścić jakoś silnik przed wymianą oleju ? a jeśli tak to czym/jak konkretnie ?

Z góry bardzo dziękuję za pomoc bo jak pisałem - nie wiem już sam od nadmiaru czytania..dodatkowo każdą opcje zaraz ktoś obala, co wcale mi nie pomaga.

Radowan - 04-10-2010, 14:17

Krótko ode mnie:
-zlikwiduj wyciek (dolewanie oleju czy jego zagęszczanie to nie sposób na poprawę)
-wypłucz silnik (umyty silnik lepiej pracuje i zachowuje)
-zalej olejem takim jak zaleca firma w instrukcji (o ile nie mylę się 4W40)

-CIESZ SIĘ Z JAZDY :)

tomekbe - 04-10-2010, 16:44

Radowan napisał/a:
Krótko ode mnie:
-zlikwiduj wyciek (dolewanie oleju czy jego zagęszczanie to nie sposób na poprawę)


możesz konkretniej - jak nigdzie nie cieknie to jak mam zliwidować wyciek ?

Radowan napisał/a:

-wypłucz silnik (umyty silnik lepiej pracuje i zachowuje)


Czym i jak ?

Radowan napisał/a:

-zalej olejem takim jak zaleca firma w instrukcji (o ile nie mylę się 4W40)


przy 240000 km to się lekko zmienia, prawda ?

Radowan napisał/a:

-CIESZ SIĘ Z JAZDY :)


Taki mam plan..tylko potrzebuje konkretów :) dzięki

ciniak - 05-10-2010, 23:09

tomekbe Raczej bez ingerencji w głowicę się nie obejdzie (gumki zaworów, prowadnice) Warto też sprawdzić ciśnienie na cylindrach, możliwe, że pierścienie mają już dosyć.
Co do oleju to bez większych rozterek możesz zalać półsyntetyk klasy 5W40, 10W40, 10W30 zawsze to parę groszy zaoszczędzonych przy takim zużyciu smarowidła. Zaznaczam jednak, że sama wymiana oleju nie jest rozwiązaniem Twojego problemu. Jako ciekawostkę mogę dodać, że z mojego doświadczenia z różnymi olejami w różnych autach mobila zawsze ubywało najwięcej.

gitarr - 06-10-2010, 13:27

Z tego co pamietam do silnika GDI nie powinno sie lac oleju mineralnego - twoj blad. Powinno sie jezdzic na polsyntetyku. Natomiast jezeli silnik byl juz zalany mineralnym nie powinno sie go smieniac na lepszy (syntetyk, czy polsyntetyk), ale wybor nalezy do ciebie. Moim zdaniem po takiej zmianie silnik bedzie brał jeszcze wiecej oleju.
Wiec tak jak radzi poprzednik sprawdz (wymien) sobie uszczelniacze zaworów. Co do pierscieni na tłokach jezeli kompresja jest dobra to powinny być OK.

Powodzenia.

Radowan - 06-10-2010, 14:18

Cytat:
Natomiast jezeli silnik byl juz zalany mineralnym nie powinno sie go smieniac na lepszy (syntetyk, czy polsyntetyk), ale wybor nalezy do ciebie.


Wybacz, ale to bzdura powtarzana wielokrotnie przez wielu mechaników.
W czym ma olej do wycieków z komory silnika wspólnego?
"Uszczelnianie" silnika gęstszym olejem nie zlikwiduje wycieku a wbrew pozorom jeszcze sprawę pogarsza.
Ponieważ pogarsza się sprawność smarowania zimnym olejem, większe opory w przewodach i pompie. To wszystko powoduje jeszcze większe "branie" oleju.
Według tej techniki ostatnim etapem jest nasypanie trocin do oleju albo zastąpienie go smarem.

Czy zamiast tego nie lepiej pomyśleć nad wlaniem jak najlepszego oleju (dedykowanego lub zalecanego przez producenta) i pozbycie się nieszczelności?

Wiele razy podkreślałem i doradzałem, że silnik zalewa się takim olejem jak przewidział producent. We wszystkich przypadkach zmiana wyszła na lepsze.
Ja sam przeszedłem z półsyntetyka na fulla i nie żałuję.
Zrobiłem to dwuetapowo, ale opłacało się.
Tak samo moi koledzy, którzy zaufali (nie powiem, że bez obawy) i nie żałują. A jedynym dodatkiem do oleju było wlanie ceramizera (nie żadnego EngineDoctora czy czegoś podobnego) o którym to też już był temat i to również pomogło.

Taniej jest zapobiegać jak leczyć...
Polecam przewałkować forum i znaleźć odpowiednie tematy, bo było to poruszane juz kilkakrotnie...

Piwor - 06-10-2010, 19:26

gitarr napisał/a:
Natomiast jezeli silnik byl juz zalany mineralnym nie powinno sie go smieniac na lepszy
Czemu?
plecho1 - 06-10-2010, 20:37

Jak kupiłem auto to nie wiedziałem co było ale była karteczka Castrol 10w40 więc taki wlałem no i się zaczeła orkiestra z zaworami więc poczytałem trochę forum i nietylko i zdecydowałem się na płukanie silnika oraz zalanie Motula 8100 X-CESS 5w40.
Jak narazie jestem zadowolony.
Już kilka razy na forum pisałem że nic się nie może stać po zmianie z gorszego oleju na lepszy bo to by było nie logiczne. Jeśli nawet olej jest gęstrzy w temperaturze otoczenia to podczas normalnej pracy silnika już tak nie jest oraz oleje mineralne czy półsyntetyczne a szczególnie sprzedawane w Polsce, szybciej tracą swoje parametry niż oleje syntetyczne.
Więc po co lać gorsze jeśli są owiele lepsze i niewiele droższe.

Piwor - 06-10-2010, 22:08

plecho1, nie każdy to rozumie.
ciniak - 06-10-2010, 23:45

plecho1 czy sądzisz, że ten castrol 10W40 to był syntetyk? We wszystkich rachunkach serwisowych mojej cari pisało tylko 10W40 więc myślałem że to półsyntetyk i tylko takie teraz zalewam. Fakt, że od razu po pierwszej mojej zmianie oleju zaworki zagrały i już nie przestały do dnia dzisiejszego, ale z drugiej strony nie wiem czy nie był dolewany jakiś motodoktor, bo tak zaszlamionego silnika jeszcze nie widziałem.
plecho1 - 07-10-2010, 07:07

To była naklejka naklejona przez właściciela i raczej to nie był syntetyk ale olei z zachodu nie można porównywać z tym co jest u nas bo oleje są rozlewane w kraju w którym są sprzedawane dlatego zdecydowałem się na motula. Znajomy w Holandii do dwóch BMW leje castrola i sobie chwali ale o tych u nas już się sporo naczytałem. Tego Motula to on trochę mi doradził bo kiedyś jeździł wyczynowo motocrossem i używał właśnie Motula.
A ten szlam może pochodzić też z oleju, czytałem że właśnie z castrola 10w40 wytrąca się jego bardzo dużo. Poczytaj trochę o specyfikacji olejów i sam coś dobierz a tego co pisze producent nie ma się co sztywno trzymać bo to często minimum jakie należy stosować aby nie stracić gwarancji i aby w czasie jej trwania nic się nie stało z autem. A z tym ubywaniem oleju to raczej uszczelniacze zaworów już się skończyłu. Jeśli auto nie było przegrzane to pierścienie bym wykluczył. Ojciec w astrze ma przejechane prawie 300tys, olej trochę ucieka przy pokrywie zaworów i w sumie na 10tys km dolewa max 1l.

Anonymous - 07-10-2010, 17:52

Ja u siebie od początku (od dnia zakupu) leję Castrol Edge 5W30. Pierwszy raz po zakupie auta lałem w ciemno nie wiedząc jaki olej był lany za granicą, bez żadnego płukania, bez niczego. Przez pierwsze dwie wymiany dolałem ok. 1L pomiędzy wymianami. Obecnie jestem przed trzecią wymianą. Od drugiej wymiany przejechałem bodajże ok. 7000 km i oleju nic nie ubyło. Samochód przestał brać olej. Do silnika nigdy nie używałem żadnych specyfików typu "ceramizer" czy inne tego typu ścierwo. Jestem bardzo zadowolony z wyboru oleju. Na pewno misiek niebawem dostanie ten sam olej.
ciniak - 07-10-2010, 22:31

plecho1 Teraz mam kupionego valvo maxlife za parę miesięcy okaże się czy mniej bierze. Motula znam również z motocrossu i do dzisiaj używam ich specyfików przy moto, ale muszę przyznać że razem z wysoką jakością w parze idzie wysoka cena.

byczeks Ty szczęściarzu :D

pszylepek - 08-10-2010, 08:49

Ja swoją Cari kypiłem z przebiegiem 236 000 km. Nie wiedzialem jaki olej jest zalany, więc wlałem półsyntetyk Shella. Do wymiany (10 tys. km) ubyło oleju od max do min. Wycieków nie było. Zaryzykowałem i wlałem mu Mobila 5w50. Efekt ? teraz mam ponad 250 000 tys. (czyli niemal 5 tys. po wymianie) i oleju jakoś nie chce ubyć. A do tego i praca silnika jakby lepsza...
plecho1 - 08-10-2010, 12:04

Ja za 5l tego motula razem z przesyłką zapłaciłem około 180zł. Nie jest to mało ale taki wydatek raz na rok to nie tragedia. Mobil 5w50 też jest dobrym olejem ale korci mnie jeszcze olej o specyfikacji 10w60 ale nie wiem czy już nie przesadzam bo sportowo nie jeżdżę i silnik takich temperatur też raczej nie osiąga :)
Motul jak narazie się sprawdza więc jeszcze zobaczę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group