szpala85 - 19-11-2010, 17:27 Temat postu: [E54A 2.0 V6] Jak wyjąć alternator ? Panowie mam problem 
za bardzo nie wiem którędy wyjąć alternator w 6A12 .... dołem czy górą ? może inaczej gdzie jest mniej gimnastyki .... muszę wymienić regulator ..... a do serwisu nie oddam bo mam dość tych psełdo mechaników wole zrobić to sam
może ktoś z posiadaczy E54A już to przerabiał i mi podpowie co i jak 
pomóżcie mitsu_pl - 19-11-2010, 20:17 w E88A wychodzi do góry, jeżeli jest za ciasno, to możesz poluzować (albo całkowicie odkręcić) mocowania chłodnicy, żeby trochę się "przytuliła" do psa przedniego i masz trochę więcej miejsca... szpala85 - 19-11-2010, 22:18 mitsu_pl, w E54A alter jest po stronie kierowcy przy ścianie grodziowej pod serwem od hampli i właśnie w tym jest problem
liczner18 - 20-11-2010, 10:44 szpala85, alternator w 6a12 wychodzi dołem ...musisz sciagnąc lewe kolo i ta osłonke plastikową i bedziesz miał widok na alternator.... nie ma problemu z wyjeciem...pozdrawiam mitsu_pl - 20-11-2010, 11:03 sorki, myślałem, że ze względu na V6 jest podobnie
szpala85 - 20-11-2010, 18:26
niestety wychodzi górą
dołem próbowałem i za nic się nie mieści ( z resztą zaraz dam foto relację tylko się wykąpię bo jestem cały czarny ) musiałem wytargac go górą .... dobrze że nie nabijałem klimy ponownie ... musiałem odpiąć przewód od klimy , zdjąć cały zbiorniczek od płynu hamulcowego ( i rozlewając płyn na wszystkie strony świata ) ... wszystkie mocowania alternatora i kolektora ssącego , przewód podciśnień serva ..... ogólnie masakra  dosłownie nie ma gdzie włożyć ręki , tak wszystko jest upchane
ale mam go na wierzchu po długiej 3 godzinnej walce  ... swoją drogą nic dziwnego że warsztaty tyle biorą za naprawę alternatorów  ......
[ Dodano: 21-11-2010, 10:45 ] 1- zdejmujemy przednie koło od kierowcy 
2- zdejmujemy palajstikową osłonę z boku silnika ( jest przykręcona na dwie śruby do belki (( nie obejdzie się bez urwania tych śrub ... niestety )) na dwie plajstikowe śrubki do osłony obok i do osłony pod silnikiem ) 
3- mamy alter prawie jak na dłoni : 
4- odkręcamy dwie śrubki od napinacza alternatora :  
5- pasek jest luźny : 
6- rozłączmy akumulator , odkręcamy kabelki od alternatora i wtyczkę , odkręcamy dolną śrubę mocowania i jeszcze jedną która jest na górze : 
7- alter jest teraz wolny .... prawie bo czeka nas teraz misja odkręcania wszystkiego co jest na górze
8- odkręcamy zbiorniczek od płynu hamulcowego ( wcześniej odlewając płyn ... ja tego nie zrobiłem i rozlało mi sie wszystko na glebę ) , odpinamy rurki od zbiorniczka i je zaciskamy , przewód podciśnieniowy od serwa odpinamy , przewód klimatyzacji ( ten duży ) odpinamy ... i tu jest problem bo jeżeli macie nabita klimę to 250 zł poszło sobie ot tak ... ja na szczęście nie nabijalem drugi raz i nie miałem żadnego problemu .... oczywiście w galu bez klimy takiego przewodu nie będzie ... wykręcamy mocowania alternatora i kolektora ssącego ( tu prozę przygotować kilka plastrów na rękę ) :
   
9- pozostało nam tylko podczepić alter pod jakąś linkę i wyciągnąć go do góry ... wychodzi bez problemu wszystko zrobiłem używając kluczy nasadowych i płaskich w rozmiarach : 10 , 12 , 14 i 19 do odkręcenia koła + oczywiście kombinerki do zdjęcia zacisków na rurkach , porządna grzechotka ( najlepiej z jakimś przedłużeniem ) ... młotek naprawdę przydatne narzędzie jeszcze zdjęcia naklejki alternatora : 
misja naprawdę wymagająca cierpliwości ... podczas wyjmowania alternatora szły takie wiązanki ... dobrze że nikogo w pobliżu nie było , trzeba się przygotować na minimum 2,5 godziny grzebania w silniku 6A12 gdzie normalnie na świecie nie ma miejsca
może komuś się przyda ten opis (jak coś można go dodać do działu FAQ ... Owczar masz misję ) w szczególności że dotyczy silnika 6A12
ja tylko przyjdzie listonosz z paczką to zrobię fotorelację z naprawy alternatora Pozdrawiam liczner18 - 21-11-2010, 19:51 szpala85, dolem tez sie da moge sie z Toba zalozyc  ....jest duuuuuzo mniej roboty.... mowiac dolem nie mialem na mysli calkiem pod spod autaa tylko w strone kola.... musi sie dac....
[ Dodano: 21-11-2010, 19:55 ] na zdj nr 8 nawet widac ze trzeba jeszcze odkrecic lape trzymajaca alternator i chyba nbapinacz i by wyszlo.... jestem pewny na 1000000000000000000% ze wychodzi dolem bo sam go wyciagalem w zeszła zime przy kole wlasnie,,, bo sie zatrzymał podczas jazdy 
szpala85 - 23-11-2010, 19:47 wymieniłem regulator i dalej dupa ... nawet gorzej bo teraz ładowanie dochodzi do 20 volt  ...... czy to oznacza że coś jeszcze jest padnięte ?
robertdg - 23-11-2010, 19:52 Sprawdź mase na silniku szpala85 - 23-11-2010, 20:28 robertdg, znaczy się gdzie masę ? ten kabelek co wystaje z wiązki od alternatora i jest przykręcony razem ze śrubką ? 
czy ten gruby ( czarno żółty) kabel co jest podłączony z kolektora do budy Gala ? liczner18 - 23-11-2010, 20:54 moze slabe przejscie jest na kablu pradowym...przeczysc porzadnie kabel i wejscie na alternatorze.... chyba ze juz to zrobiles to zwracam honor
robertdg - 23-11-2010, 21:01 Masa co idzie z klemy akumulatora na karoserie a z karoserii na silnik/skrzynie, proponuje kablem z mostka rozruchowego zrobic prowizorke pomiarową, zapinasz krokodyl z mostka na minus akumulatora, drugi koniec na metalową część silnika, tylko tam gdzie będziesz wiedział że napewno będzie dobry styk, wziąść miernik w ręke i sprawdzić ładowanie na akumulatorze, jezeli pomoze proponuje kupić nowy kabel masowy i przykrecić pomiędzy karoserie i silnik szpala85 - 24-11-2010, 22:31 robertdg, sprawdziłem masę i dalej to samo ..... pozostało mi tylko czekać na kuriera z używanym alternatorem z allegro ( 120 zł z wysyłką ) ... będę 80 zł w plecy za regulator 
robertdg - 25-11-2010, 08:55
plecho1 - 25-11-2010, 11:18 Może to wina tego nowego rególatora. Jak masz tak wysokie napięcie to jakby rególator wogóle nie działał tylko miał zwarcie pomiędzy wzbudzeniem a szczotką dodatnią albo szczotką ujemną a masą ( w zależności od konstrukcji alternatora). |
||||||||||
