To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - [Cari 1.9TD] Ciężko pali rano

ZoHa - 02-12-2010, 20:51
Temat postu: [Cari 1.9TD] Ciężko pali rano
Przyszła zima i zauważyłem że mój misiek pali ciężko rano. Grzeje świece ze 3 razy ale i tak jest problem bo nie za każdym razem załapie. A jak załapie to trzęsie nim trochę. Świece były wymieniane miesiąc temu. Co to może być?? co trzeba sprawdzić??

[ Dodano: 02-12-2010, 22:15 ]
dodam że jak jest powyżej zera albo ciepły silnik to niema żadnego problemu

magiczny89 - 02-12-2010, 22:28

Kolego na początek sprawdź akumulator, filtr paliwa czy nie jest zatkany(najlepiej wymień go)... Powodzenia :)
ZoHa - 03-12-2010, 09:09

Akumulator jest dobry bo rok temu wymieniałem. olej i filtry miesiąc temu wymieniałem.
robertdg - 03-12-2010, 09:18

To jest klekot, mozliwości jest mnóstwo, można robić cuda niewidy, możesz wydać w setki złotych i problemu nie rozwiązać, na początku zaproponuje sprawdzenie odpalania ze samostartem, jeżeli zapali od strzała, to znaczy, że problem może tkwić w układzie paliwowym, gdzie pod uwagę trzeba wziąść stronę ssącą i ciśnieniową.
ZoHa - 03-12-2010, 09:27

można coś jaśniej o tym bo nie wiem o co chodzi?
pamar - 03-12-2010, 10:07

robertdg napisał/a:
To jest klekot, mozliwości jest mnóstwo, można robić cuda niewidy

Jeden cud jest prosty do zrealizowania, wlej szklankę benzyny do zbiornika

pawelsonx - 03-12-2010, 10:12

szklanka to za mało do 5 procent można ale tylko w mrozy.
ZoHa - 03-12-2010, 10:13

Już dodawałem dodatek do diesela i nic to nie dało. a benzyna nic nie zaszkodzi??
pawelsonx - 03-12-2010, 10:15

W td nie zaszkodzi prędzej za gęsta ropa z syfem w postaci parafiny
wojtekpl - 03-12-2010, 10:31

Mam DiD-a .Zawsze pali bez problemów i nic nie dolewam.wymieniam tylko filtry przed zimą i sprawdzam swiece.
robertdg - 03-12-2010, 11:14

Odpinasz rure od filtra powietrza do kolektora ssącego, jedna osoba podgrzewa świece i przekreca kluczyk w miejsce zapłonu, w momencie gdy rozrusznik zaczyna krecic, nalezy delikatnie prykac samostartem w rure doprowadzajaca powietrze, ale delikatnie, psikanie nie może być ciągle, tylko chwilka psiknięcia, odczekanie i kolejne psiknięcie.
Za duża dawka samostartu albo spowoduje utknięcie silnika w najlepszym przypadku, albo spowoduje urwanie korby w najgorszym przypadku

ZoHa - 03-12-2010, 12:47

robertdg napisał/a:
Odpinasz rure od filtra powietrza do kolektora ssącego, jedna osoba podgrzewa świece i przekreca kluczyk w miejsce zapłonu, w momencie gdy rozrusznik zaczyna krecic, nalezy delikatnie prykac samostartem w rure doprowadzajaca powietrze, ale delikatnie, psikanie nie może być ciągle, tylko chwilka psiknięcia, odczekanie i kolejne psiknięcie.
Za duża dawka samostartu albo spowoduje utknięcie silnika w najlepszym przypadku, albo spowoduje urwanie korby w najgorszym przypadku



Ile razy to powtórzyć?? to pomoże na dłużej??

robertdg - 03-12-2010, 15:02

Ja chce abyś opisał jak samochod odpali, czy będzie lepiej czy bez zmian.
ZoHa - 03-12-2010, 22:50

Ok kupię ten samostart i dam znać czy coś pomogło.
robertdg - 04-12-2010, 08:45

W zasadzie nie koniecznie musi byc samostart, musi być coś dobrze i łatwo palnego, świetnym zamiennikiem jest zmywach do układów hamulcowych (w sprayu oczywiście), PLACK - cockpit spray, tylko jeszcze raz wspomne, nie nadużywaj tego preparatu, bo z silnika zostaną strzępy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group