Off Topic - Jak sie bawia chlopcy ze Szczecina
arekp - 25-10-2006, 18:12 Temat postu: Jak sie bawia chlopcy ze Szczecina Material przygotowany w 2005 roku ale mysle, ze niewielu z Was mialo okazje to ogladac.
Polecam szczegolnie Fast Forward.
klik
Hubeeert - 25-10-2006, 18:26
zginął?
arekp - 25-10-2006, 18:41
Hubeeert napisał/a: | zginął? |
Nie, to tylko taki moral czym moga sie skonczyc proby nasladowania chlopakow.
Hubeeert - 25-10-2006, 18:46
Aha - no cóż chyba dobrze. Ale... nie podoba mi się to co wyprawiają.
I to tyle co mam do powiedzenia na ten temat.
Rafal_Szczecin - 25-10-2006, 18:56
Hubeeert napisał/a: | zginął? |
ten akurat nie .
ale na tej samej ulicy (taczaka) wydarzyl sie wypadek ktory opisywalem kiedys na forum .
moze opisze jak wyglada ul . taczaka -jest to nowa droga (bardzo rowna, nie ma zadnej latki itp) i praktycznie prosta - idzie lekkim lukiem, mniej wiecej po jej srodku jest skrzyzowowanie - mozna sobie skrecic i zjechac z taczaka lub tez sie do niej wlaczyc.
do ruchu wlaczal sie maluszek (fiat 126p za kirownica z tego co pamietam 20 letni kierowca ) z oddali zobaczyl swiatlo ,pomyslal ze to cos daleko, wyjechal ...
stala sie tragednia . w tej chwili byl tylko jeden wielki huk .
co sie okazalo ?
to swiatelko byl to motor na ktorym jechalo malzentstwo na impreze - gdy policja podnosila motor licznik zatrzymal sie na 220 km/h wiec wiadomo ze musialo byc szybciej .
to swiatelko, ktore bylo daleko byl to motor pedzacy z ogromna predkoscia, maluszek sobie wyjechal, kierowca motoru nie mial szans na zjechanie/wychamowanie . nie przy takiej predkosci .
tak jak napisalem wczesniej smierc na miejscu ponosza 3 osoby . malzenstwo na motorze (osieracaja corke w moim wieku - wiem bo jest to kolezanka mojego kumpla) oraz kierujacy maluchem . ciala z motoru zostaja odrzucone kilka set metrow, na miejscu tym stawiane sa 2 krzyze (czemu nie 3 nie wiem ) ...
Anonymous - 25-10-2006, 18:56
Też mi się nie podoba...
Hubeeert - 25-10-2006, 18:58
wiecie co?
Niedawno dyskutowalismy na podobny temat, nie pierwszy raz zresztą. Myslę że chyba dość takich dyskusji co?
arekp - 25-10-2006, 19:07
Ja tez mysle, ze dyskusja na temat wypadku, ktory zdarzyl sie na jednej z ulic z filmu nie ma sensu.
Film uwazam za ciekawy, motocyklisci widoczni na nim sa zawodowcami i z cala pewnoscia nie narazali siebie/innych na niebezpieczenstwo mimo naruszania przepisow (momentami przeginajac pale). Do tego swietny montaz, niezle dobrana muzyka i moral. Uwazam, ze zrobili kawal dobrej roboty wkladajac w to duzo pracy (chocby kamery na pl.Rodla z kilku ujec jednoczesnie).
Cezar - 25-10-2006, 19:41
arekp napisał/a: | swietny montaz, niezle dobrana muzyka i moral |
Dokladnie
Reszte przemilcze
Anonymous - 28-10-2006, 09:06
film calkiem symaptyczny chociaz popisy tych panow dobrze nie swiadcza onich ale cala reszta calkiem fajna
|
|
|