moj.skarb - 25-02-2011, 11:25 Temat postu: [3.5 V6] brak światła witam, nie świeci mi lewa tylna pozycja , żarówka i bezpiecznik sprawdzony, dodam że stop działa (wspólna żarówka), co jescze trzeba sprawdzić? lukas 78 - 25-02-2011, 11:56 sprawdź samą oprawkę czy nie jest pośniedziała i próbówką czy prąd jest w przewodzie dochodzacym do oprawki moj.skarb - 28-02-2011, 19:51 rozebrałem lampę, prąd nie dochodzi do kostki,(ten który odpowiada za światło pozycyjne, kierunek i stop jest ) , i co dalej mam zrobić? lukas 78 - 28-02-2011, 20:01 usterka nastąpiła gwałtownie czy kupiłeś już z takim problemem 
moj.skarb - 28-02-2011, 20:38 kupiłem już tak rico.1 - 28-02-2011, 21:25 Może być przerwa na wiązce pod podłogą. Otwórz lewą klapkę pod tylnym fotelem i sprawdź napięcie na kostce (5 kabli - same zielone z różnymi paskami), zielone z białym paskiem to pozycje, prawa i lewa. Jak na obu będzie napięcie to wiązka do baku i dalej do sprawdzenia. moj.skarb - 28-02-2011, 21:32 ok dzięki lukas 78 - 28-02-2011, 21:40 jak masz hak sprawdź próbówką czy masz prąd w gnieździe na swiatłach postojowych czesto problem zwiazany jest ze zwarciem gniazda od haka ale rico.1 też dobrze radzi 
moj.skarb - 01-03-2011, 17:26 podpiąłem przyczepkę to obie pozycję są , a jak się dostać pod fotel? je się łatwo demontuje czy trzeba odkręcaĆ ŚRUBY? rico.1 - 01-03-2011, 20:15
bo mogą być zmostkowane
domyślam się że masz wersję krótką, więc sprawdź pod podłogą od strony lewego tylnego koła (na uskoku podłogi) w którym miejscu wchodzi ta wiązka do kabiny i w tym miejscu od środka odchyl wykładzinę - powinny być tam kostki tej wiązki. Fotela nie ruszaj. 
moj.skarb - 01-03-2011, 21:18
mam się zabierać od strony fotela kierowcy czy bagażnika ,bo jeśli od bagażnika to będzie problem ,tam jest bomba LPGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG rico.1 - 02-03-2011, 00:22 W bagażniku nic nie szukaj. Spójrz tu , chodzi o wtyki pomiedzy wiązkami 83081 a 83902L. Czyli w okolicy nóg pasażerów tylnego fotela, tam gdzie jest pionowy uskok podłogi. lukas 78 - 02-03-2011, 10:45 podejrzewam ,że jakiś majcher od gazu mógł szukać prądu w tych kostkach i coś spieprzył albo przy montażu butli mógł coś spartolić  ale kostki szczegolnie w taką pogodę lubią pośniedzieć z resztą misiak ma kiepską instalację cienkie przewody i źle zabezpeiczone kostki.
moj.skarb - 02-03-2011, 18:29
tera to tak 
|
||||||||||||||
