[92-96]Lancer CB0 - [CB4 1.6] Problem z obrotami. Permanentne ssanie?
idas - 24-03-2011, 11:17 Temat postu: [CB4 1.6] Problem z obrotami. Permanentne ssanie? Wreszcie i mnie dotknął problem wolnych obrotów. Problem w tym, że nic nie grzebałem pod maską , auto odpaliło normalnie jednak w drodze do pracy zorientowałem się, że wolne obroty utrzymują mi się na poziomie 1500rpm! Wygląda to tak jak by ssanie nie odpuściło:/ Co może być nie tak? Wymienić ten czujnik temperatury co daje info do ECU? Pech chciał, że mam nowy czujnik, ale ten drugi-do zegarów:(
Pomocy:-)
rosomak1983 - 24-03-2011, 15:07
idas, zrobiłes juz reseta jak nie to zacznij od tego, plus nauka obrotów.
idas - 24-03-2011, 17:13
Rosomak, obroty mogłyby szaleć po odłączeniu aku, wtedy ma sens "uczenie ECU",ale mi to "się stało" bez zabiegu odłączenia zasilania. Jestem już prawie pewien, że albo coś nie tak z wtyczką albo z czujnikiem (dwupinowym) bo jak wracałem do domu to w momencie jak objaw nie ustąpił zatrzymałem się, wyciągnałem wtyczkę od czujnika temperatury i psiknąłem wudekiem i przyniosło skutek póki co. Zobaczymy co będzie dalej. To na bank nie jest kwestia nauki obrotów bo trzyma te 1500 jak w mordę strzelił i czuć że auto pracuje na bogatszej mieszance.
robertdg - 24-03-2011, 17:58
No to moze coś z instalacją od czujnika temp. silnika, albo sam czujnik temp. silnika szwankuje.
idas - 24-03-2011, 18:18
robertdg napisał/a: | No to moze coś z instalacją od czujnika temp. silnika , albo sam czujnik temp. silnika szwankuje |
Już chyba bym wolał to drugie, kupi się nowy czujnik i spokój, a drutować wiązki mi sie za bardzo nie uśmiecha (gdyby te wszystkie kable na wierzchu byly to czemu nie, ale są strasznie oplątane i ciężko byłoby się dostać do właściwych). Póki co stawiam na zaśniedziałe styki w czujniku (w kostce wyglądają ok, a w czujniku to nie wiem bo ciężko głowę tam wsadzić
[ Dodano: 24-03-2011, 20:52 ]
Byłem jeszcze dzisiaj na małej przejażdżce aby sprawdzić czy wszystko w porządku i jakież bylo moje zdziwienie pomieszane z przerażeniem jak pod koniec jazdy obroty zaczęły świrować w ten oto sposób:
http://img339.imageshack.us/i/pk9.mp4/
No więc w takiej sytuacji nie mogłem już odpuścić i trzeba było dociec ocb...
Okazuje się iż winna była poluzowana wtyczka od krokowca - jak demontowałem przepustnicę to nie dopilnowałem odpowiedniego wpięcia (nie wskoczył zatrzask), utwierdziłem się w przekonaniu że to to po odpaleniu auta i próbie wyciągnięcia tej wtyczki-wraz z odpięciem-obroty na 2k. Tak że jak będziecie mieli kiedyś podobne problemy polecam przejrzeć wszystkie wtyczki i ich zaczepy:-)
Hugo - 25-03-2011, 17:47
idas napisał/a: | http://img339.imageshack.us/i/pk9.mp4/ | Hehe, miałem dokładnie to samo w Colcie CA4A gdy naderwany był kabel (bodajże koloru niebieskiego) we wtyczce od silniczka krokowego. Takie wrażenie jakby wskazówka obrotomierza chciała iść w góre w nieskończoność i nagle coś ją zrzucało w dół, prawda?
idas - 25-03-2011, 22:32
Hugo napisał/a: | Takie wrażenie jakby wskazówka obrotomierza chciała iść w góre w nieskończoność i nagle coś ją zrzucało w dół, prawda? |
Dokładnie, tylko u mnie zawsze idealnie na 2 tysiącach się zatrzymywała, po czym gwałtownie na 900 i znowu to samo w górę. Dziwne jest jednak to że po tych akcjach musiałem trochę pojeździć zanim obroty wrócily do normy (były ciut za wysokie-około 1000rpm).
Hugo - 25-03-2011, 22:57
idas napisał/a: | Dokładnie, tylko u mnie zawsze idealnie na 2 tysiącach się zatrzymywała, po czym gwałtownie na 900 i znowu to samo w górę | Tak właśnie miałem.
j-rules - 25-03-2011, 22:57
a co w przypadku gdy ssania nie ma wcale? Zapalam silnik, przez chwileczke chodzi na 1200 i potem ada normlanie na te powiedzmy 800. Co robic od czego zaczac?
rosomak1983 - 27-03-2011, 16:46
j-rules, szarpał ???
Hugo - 27-03-2011, 17:51
j-rules napisał/a: | a co w przypadku gdy ssania nie ma wcale? Zapalam silnik, przez chwileczke chodzi na 1200 i potem ada normlanie na te powiedzmy 800. Co robic od czego zaczac? | Czujnik temperatury płynu (2 pinowy) do sprawdzenia, a przepustnica do czyszczenia.
|
|
|