seir - 10-04-2011, 11:49 Temat postu: [EA5A/W 2.5] szaleństwa elektryki po podmianie aku na jakiś Panowie (i Panie) - szaleństwo się dzieje. Koleś na autostradzie poprosił mnie o doładowanie akumulatora. Podłączyłem go i od początku działy się dziwne rzeczy. Uczył się obrotów, ale co chwilę gasł. Dawałem mu gaz żeby jakoś dał radę się pouczyć i jakoś dało radę, ale obroty ogólnie poraszkowe się ustawiły. Co się dzieje: Po chwili jazdy pojawiła się lampka aku i poziomu oleju. Przy naciśnięciu hamulca lampki znikały. Na niskich obrotach również lampki znikały. Później powoli lampki zniknęły, włączyło się za to ABS, a po tym SRS. Jak już zjechałem na bok to silnik nie odpalał. Podmieniliśmy na mój akumulator i dalej to samo. Jakimś fuksem dojechałem do domu, teraz nie idzie go odpalić (jak kręcę kluczykiem to włącza się alarm!). Ktoś wie coś, jakiś pomysł? 
coolluk - 10-04-2011, 12:18 Jaki alarm się włącza ? masz alarm w samochodzie - być może to jest powód takich zawirowań. Spróbuj wypiąć alarm i uruchomić auto. Czy miga lampka check engine ? seir - 10-04-2011, 12:24 Lampka CE nie miga, alarm wlączony czy wyłączony (kluczykiem pod maską) - zawsze to samo. coolluk - 10-04-2011, 12:34
A masz możliwośc wypięcia na bezpieczniku ? z tym kluczykiem to różnie bywa Sprawdź komplet bezpieczników w tym od immobilajzera
seir - 10-04-2011, 12:40 Jutro elektryk będzie szukał, dam muznać o bezpiecznikach. Oby to nie było coś poważnego... coolluk - 10-04-2011, 13:10
Hehe jak elektryk to powinien sam od siebie sprawdzic w 1 kolejnosci
seir a jak auto sie zachowuje po włączeniu zapłonu normalnie gasną kontrolki od CE i SRS ? seir - 10-04-2011, 20:45 Na desce jest choinka, raczej nic nie gaśnie, klima próbuje się włączyć na 25*C i 2 stopień nawiewu, zegarek raz działa, raz nie... coolluk - 11-04-2011, 10:55
Nie za bardzo rozumiem... Chodziło mi o to czy po przekręceniu kluczyka gasną kontrolki od CE SRS i ABS tak jest w sytuacji normalnej Jeśli wcześniej nie naprawiałeś zegarka to jest do tego odpowiedni temat i ten problem nie ma akurat nic wspólnego seir - 11-04-2011, 11:08 Choinka czyli wszystko zapalone Oddałem auto do mechanika, masa przebija gdzieś i do akumulator padł. Nic strasznego, już po bólu
Zegarek był naprawiany i był OK, teraz też już jest ok
coolluk - 11-04-2011, 11:31 To tylko sie cieszyć oby mniej takich niespodzianek ! 
|
||||||||||||
