ryba_84 - 11-11-2006, 12:49 Temat postu: colt 4g13 Mój colt po dotknięciu dźwigni przy gaźniku, ale nie dźwigni od cięgna przyspieszenia tylko jakiejś 2. popracował jeszcze chwile po czym zgasł....  Od tej pory na gazie działa, a jak się przełączy na benzynę, to po chwili gaśnie, tak jakby wypalił to co ma w gaźniku i nie dostawał więcej paliwa. Po odpaleniu na gazie i przełączeniu na benzynę znowu pochodzi i gaśnie.... Co z nim jest??? Ktoś ma dokładne instrukcje do gaźnika??? Napisane na nim aissan czy coś takiego.
Anonymous - 13-11-2006, 14:01 najpierw spradź czy dochodzi wogóle paliwo do gaźnika, wstaw zdjęcie bo nie potrafię skojarzyć o jakie drugie cięgno chodzi. Anonymous - 13-11-2006, 14:40 Myśle że chodzi ci o dzwignię od ssania(?). Co miałes na mysli piszac <po dotknięciu> ? tomusn - 13-11-2006, 16:58 opisów gaźników poszukaj w dziale FAQ, jak nie znajdziesz PW do mnie i ci wyślę, ale najpierw zobacz co tam jest i sobie ściągnij ryba_84 - 13-11-2006, 17:48 szukalem opisow do gaznikow nei znalazlem...wiec prosze na maila ryba_84@wp.pl jakas instrykcje i manuala po polsku tez chetnie przyjme:P pompa paliwa napewneio dziala jakbym zdjal gaznik rozkrecil i zrozumial jak to dziala to bym naprawil ale wczsneij chce sie zapoznac z tematem i sugestiami.zdjecie mam ale jak je wam przeaslac to nieiwiem. [ Dodano: 13-11-2006, 18:04 ] 
[ Dodano: 13-11-2006, 18:05 ] juz sie nauczylem wstawiac foty:) Hugo - 13-11-2006, 22:55 Dźwignia od górnej przepustnicy, czyli ssania. Jesteś pewien, że ją tylko "dotknąłeś" czy może szarpnąłeś? Mogła się zaciąć w jednym położeniu. Spróbuj ją ruszyć i co ona na to. ryba_84 - 13-11-2006, 23:15 wiec ustalone ze to dzwignia ssania...nei zaciela sie bo zdjalem filtr i sprawdzilem,wszystko lekko sie porusza bez zaciec i nie jest problemem z dostaje za duzo czy za malo powietrza tylko z emu odcina paliwo.wypali to co w gazniku i koniec musze przelaczycn a gaz.pozniej przelaczyc na benzyne i dziala.....moz ecos z podcisneieniem moze to ono je odcina.....moze uszkodzilem jakas membrane w srodku przez ruszenie dzwignia ssania????? Hugo - 13-11-2006, 23:54
Nieee to raczej nie. Wspomniałeś o podciśnieniach i dobrze. Sprawdź wszystkie czy któryś wężyk nie wypadł. Z fotek widzę, że mamy identyczne gaźniki. Kiedyś wypadł mi jeden wężyk od podciśnienia (taki bardzo krótki z przodu gaźnika na dole) i efekt był taki, że zimny (i tylko zimny) na benzynie "podrzucał" obrotami na postoju a podczas jazdy szarpał. Jak widzisz różne cuda się dzieją z tymi copami. Zajrzyj tam dokładnie, ale koniecznie zdejmij obudowę filtra powietrza (będzie dobre dojście). Powodzenia ryba_84 - 13-11-2006, 23:57 jutro pogrzebei w wolnym czasie ale z tego co patrzylem ni nie wpadlo mi w oko zeby nei bylo jak trzeba [ Dodano: 14-11-2006, 00:04 ] Hugo nie wiesz od czega sa te kable za gaznikiem? pewnei jakis zawor na odciecie benzynki Hugo - 14-11-2006, 08:05
Chodzi Ci o te 2 kostki. Nie wiem od czego są. Może dysza elektroniczna? Anonymous - 14-11-2006, 10:39 Sprawdź czy chodzi pompa paliwa, bo może startować tylko przy rozruchu a potem nie podawać paliwa, a dopiero później szukaj problemów w gaźniku. Hugo - 14-11-2006, 11:49
On ma pompę paliwa napędzaną mechanicznie przy głowicy. Kręci się cały czas gdy silnik chodzi, więc cały czas podaje paliwo. Jak już to problem będzie tkwił dalej (czyt. "za nią"). Anonymous - 14-11-2006, 14:41 A jakie masz przełączenie z gazu na benzynę elektroniczne czy mechaniczne? Bo to może nie koniecznie wina gaźnika. ryba_84 - 14-11-2006, 17:39 przelaczenie oczywiscie prze lektro zawory ale malo prawdopodobne zeby padly akuratr wtedy gdy mask abyla otwarta a ja wcisnalem ta dzwignie ....przy przelaczaniu benzyna gaz gaz benzyna slychac te zawory wiec pewnei dzialajachociaz sprawdze jeszcze styki wojmi1 - 14-11-2006, 18:28 ryba_84, sprawdz i wyreguluj poziom paliwa w komorze plywakowej i filterek siatkowy przy zaworze iglicowym, umyj gaznik benz ekstrakcyjna przedmuchaj albo uzyj spraj do gaznikow i przepustnic oczywiscie podcisnienia, zwroc uwage na wodziki i dzwigienki przy manetce gazu. Mogles miec luzna linke gazu jak ruszyles to ci zgasl - wiec wyreguluj jej naciag na pierwszym twoim zdjeciu widac pokretlo do regulacji obrotow jalowych to takie z biala glowka przed regulacja linki poluzuj je tak bys mial pole manewru Pamietaj ze przy demontazu gaznika moze ci sie nalac plyn chlodzacy do gardzieli wiec za wczasu spusc go tak ze dwa litry. [ Dodano: 14-11-2006, 18:30 ] gardziel kolektor wlotowy do silnika |
||||||||||||
