Charlie - 28-06-2011, 19:25 Temat postu: [Cari 1.6] Wymiana przedniego wahacza Chciałbym wymienić przedni wahacz gdyż mam spory luz na sworzniu oraz opona mi się zdziera od wewnątrz;/ Sworzeń to koszt ok 30zł najtaniej ale do tego dochodzi prasa i robocizna, sam tego nie zrobię. Koszt nowego wahacza ze sworzniem oraz tuleją to 100zł. I tutaj moje pytanie: Cały wahacz już łatwiej wymienić, czy da radę zrobić to samemu? Czy bardzo dużo jest klepania i jakie są szanse, że sobie nie poradzę? Mechanikiem nie jestem ale wiele rzeczy przy samochodzie już naprawiłem i wymieniłem sam. robertdg - 28-06-2011, 22:49 Może być tak, że wymieni sie bez problemu, a może być tak, że np utknie śruba w silentblock'u, albo bedziesz miał problemy z wybiciem sworznia ze zwrotnicy SHARK1979 - 28-06-2011, 23:05 Charlie, Mialem cos w podobie robione wczoraj, koszt sworznia 38zl wyjecie wahacza bez problemu robocizna 40zl czas niecala godz jesli luz nie jest tak wielki to mozna zaspawac sworzen do wahacza jak i tak jest do wymiany, mam tak zrobiony jeden i lata ponad rok 
bardzo niskie ceny masz 
fenix872 - 29-06-2011, 13:47 wymieniałem sam w GDI i nie było żadnego problemu, jak dobrze pamiętam wystarczy odkręcić 5 śrub (oczywiście nie licząc koła:)) i wyjąć wahacz ładujesz nowy przykręcasz i po kłopocie. miałem z tym mniej problemu niż z wymianą tłumika gdzie w ruch musiała iść szlifierka 
fiszrek - 29-06-2011, 16:50 Wahacz za 100 zł to bym się bał wkładać do samochodu (obiło mi się, jak ktoś taki chiński zamiennik włożył i wylądował w rowie bo się sworzeń wypiął) lepiej wymienić sam sworzeń. Ja wymieniałem sworzeń u mechanika w takim dużym warsztacie i jak zobaczyłem jak to robią  , wzięli młotek 5 kg i zaczęli wybijać tym młotem, 5 uderzeń i wyleciał, potem też nowy nabili młotkiem tyle że mniejszym, a co najdziwniejsze prasa do tulejek wyciskania stała obok. Samo wyjecie wahacza to prosta sprawa po odkręceniu koła bodajże 4 śruby.
Charlie - 29-06-2011, 16:58 tak ale do auta wartego parę groszy nie warto inwestować tyle kasy... Co do samej wymiany, to czy dam radę zrobić to z lewarkiem i czymś do podtrzymania auta czy bez kanału, którego nie mam się nie obejdzie? Hugo - 29-06-2011, 21:10 Kanał jest do tego nie potrzebny, chyba, że coś pójdzie nie tak ze śrubami tylnej tulei (ukręcą się itp.). SHARK1979 - 29-06-2011, 22:10
Po 1 cena naprawdę jak China Po 2 u mnie użyto prasy na sporym lewarze Po 3 po uniesieniu auta o wiele lepszy dostęp 1 śruba od czoła auta i 2 mocują tył wahacza czyli 3
rogal133 - 23-10-2011, 19:20
chyba ze masz sworzen z gwintem ale i tak trzeba go odkrecic no i łącznik stabilizatora jujuki - 24-10-2011, 18:44 Temat postu: Wachacz Wymiana jest bardzo prosta, właśnie skończyłem wymieniać sworzeń z prawej strony.Najpierw odkręcałem kolo, później odkręcałem stary sworzeń od piasty kola(powinę n bez problemu zejść jeżeli nie trzeba pomoc młotkiem lub ściągaczem do sworzni). Następnie odkręcasz wahacz(czyli 4 śruby). Gdy już wyciągniesz wahacz dopasowujesz rurę od spodu sworznia (bodajże 1 1/4 cala) podkładasz ta rurkę pod spod sworznia i dostawiasz do dobrego podłoża. z góry na sworznia przykładasz kawałek rurki 1 calowej i motkiem 5 kg pobijasz. Powinien wypaść za pierwszym przyłożeniem . następnie osadzasz nowego sworznia wbij ajaj go od dołu. Możesz go zaspawać heftujac go w 3 miejscach i gotowe .
pitu90 - 14-11-2011, 16:56 ------- rogal133 - 14-11-2011, 18:20 cięzka sprawa bo pewnie obraca Ci sie ta nakretka w srodku bo tam nie jest nagwintowany otwór tylko nakretka która powinna sie blokowac podczas dokrecania czy odkrecania a Tobie pewnie sie obraca i ciezko bedzie cos zaradzic bez odkrecania przedniego wózka chyba zeby spróbowac przyspawać ta nakretke ale nie wiem czy dojdzie sie do niej spawarką bo tam raczej malo miejsca jest pitu90 - 14-11-2011, 18:31 ---- Matejko - 14-11-2011, 21:55 prawdopodobnie trzeba bedzie ciac nadkole robertdg - 15-11-2011, 07:27 Nie przeszkadza Ci dopóki siebie lub kogoś na drodze nie zabijesza, albo diagnosta nie podbije Ci przeglądu technicznego 
|
||||||||||
