[97-04]Galant EAxA/W - Różny kąt skrętu w obie strony
Driller - 18-07-2011, 13:40 Temat postu: Różny kąt skrętu w obie strony Witam
Ostatnio przeglądając gala z moimi znajomymi zauważyliśmy że, skręt w jedną stronę jest większy niż w drugą. Czy to normalne w tym samochodzie? ? ? Czy może poprzedni właściciel coś kombinował? Mam też problem z wyjącą pompą wspomagania, kupiłem drugą na allegro i wyje tak samo tylko 2x głośniej. Stara pompa po rozebraniu wygląda na dobrą. Może ma to związek?
Z góry dzięki.
Owczar - 18-07-2011, 14:30
Wydaje mi się, że to wina uszkodzonego magla. To nie jest normalne w galancie tak samo jak w każdym innym aucie.
KaWu - 18-07-2011, 16:23
Owczar napisał/a: | To nie jest normalne w galancie tak samo jak w każdym innym aucie |
Nie wiem jak w Galancie - nie sprawdzałem.
Ale kiedyś np. w Polo -tak.
Fabrycznie było tak, że jest inny promień skrętu w jedną stronę a w drugą był już mniejszy. Już nie pamiętam dokładnie ale różnica coś chyba około 0,5÷1 m.
A więc nie musi być nic uszkodzone
idas - 18-07-2011, 21:39
Mi się wydaje, że to normalne w przednionapędówce że jest inny promień skrętu w lewo niż w prawo. Gdzieś kiedyś o tym czytałem, ale nie potrafię przytoczyć dlaczego tak jest :]
mar111cin - 18-07-2011, 22:22
Idas, nie pomyliło Ci się z kątem skrętu kół ?
brodzky - 05-08-2011, 07:26
A czy nie jest to wina nierównego ustawienia zbieżności? W sensie zbieżność jest ale tak ustawiona, że przekładnia przy jeździe na wprost nie jest w połowie. Teoretycznie musiałaby być też przełożona pare ząbków kierownica żeby była prosto.
polaff - 05-08-2011, 08:34
brodzky napisał/a: | A czy nie jest to wina nierównego ustawienia zbieżności? W sensie zbieżność jest ale tak ustawiona, że przekładnia przy jeździe na wprost nie jest w połowie. Teoretycznie musiałaby być też przełożona pare ząbków kierownica żeby była prosto. |
diabli wiedzą jak ktoś kiedyś w tym aucie ustawiał zbieżność. znam kolesia co jak po zbieżności kierownica mu prosto nie wychodziła to ją odkręcał i na wielowypuście przestawiał kilka ząbków.... Więc tak mogło być i w tym przypadku. Od razu mamy powód różnych promieni skrętu kół.
Sprawdź czy po wyjęciu kluczyka zablokowana kierownica jest "na wprost" jeśli nie to masz źle ustawioną zbieżność tak jak pisze brodzky
Krzyzak - 05-08-2011, 11:36
pewnie maglownica był ściągana i ktoś jej nie wycentrował przed założeniem
robertdg - 05-08-2011, 12:51
brodzky, Przy wymianie elementów układu kierowniczego pamiętasz jak liczyłem obroty na końcówkach, różnica pomiędzy lewą a prawą stroną była rzędu 1/2 obrotu, tak więc ja przystaje przy tym, że fachowiec niepoprawnie ustawił geometrie, tak w skrócie ustawia się przód potem tył na końcu robie się krótką korekte przodu i kierownica powinna być tak jak nalezy.
brodzky - 05-08-2011, 13:31
robertdg no tak ale to nie znaczy, ze ktoś był taki dokładny jak Ty to raz a dwa rzuć okiem w temat o drążkach jak jest dyskusja o różnicy w ich długości. Trzy po ustawianiu geometrii jestem przekonany, że już nie mam po równo nawinięte na oba drążki i sam sobie to poprawie chyba (albo u Ciebie ) bo po 3 wizytach w geometrarnii mam dalej lekko w prawo kierownicę.
Przy okazji moich drążków coś dzisiaj tak krzywo stoi jakby dołem kół do wewnątrz ale to się chyba nie może od geometrii przestawić raczej wahacz by musiał być za krótki, prawda?
robertdg - 05-08-2011, 15:31
Prawda
fergul11 - 06-08-2011, 09:47
panowie , ale pierwsza czynność jaką robi mechanik po wjeździe na "stanowisko zbieżności" to ustawienie kierownicy "w poziomie" i zablokowanie jej , żeby po regulacji nie było jak u brodzky napisał/a: | mam dalej lekko w prawo kierownicę. |
[ Dodano: 06-08-2011, 08:53 ]
polaff napisał/a: | znam kolesia co jak po zbieżności kierownica mu prosto nie wychodziła to ją odkręcał i na wielowypuście przestawiał kilka ząbków.. |
chociaż nie ma się czemu dziwić , kiedyś też widziałem kolesia co ustawił zbieżność a potem "wyprostował" tak kierownice . A niby zakład z dobrą opinią
polaff - 06-08-2011, 10:13
fergul11 napisał/a: | kiedyś też widziałem kolesia co ustawił zbieżność a potem "wyprostował" tak kierownice |
tak tylko wszystko jest dobrze dopóki nie ma AIR BAG i magicznej taśmy pod kołem kierownicy...
robertdg - 06-08-2011, 11:00
fergul11 napisał/a: | pierwsza czynność jaką robi mechanik po wjeździe na "stanowisko zbieżności" to ustawienie kierownicy "w poziomie" i zablokowanie jej | Tu jest bład, bo zaczyna się od sprawdzenia ciśnienia w ogumieniu, warsztat na który jeżdże robić geometrie dodatkowo po podniesieniu auta sprawdza każde koło na obecność luzów/stuków, etc, jezeli coś wyczują to biorą na szarpaki i nie robią geometrii dopóki usterki nei zostaną usunięte
pelu - 06-08-2011, 19:05
robertdg napisał/a: | fergul11 napisał/a: | pierwsza czynność jaką robi mechanik po wjeździe na "stanowisko zbieżności" to ustawienie kierownicy "w poziomie" i zablokowanie jej | Tu jest bład, bo zaczyna się od sprawdzenia ciśnienia w ogumieniu, warsztat na który jeżdże robić geometrie dodatkowo po podniesieniu auta sprawdza każde koło na obecność luzów/stuków, etc, jezeli coś wyczują to biorą na szarpaki i nie robią geometrii dopóki usterki nei zostaną usunięte |
to jest podstawa przed jakimkolwiek ustawianiem zbieżności
jezeli tego nie robia, to albo im sie nie chce,albo... trzeba zmienic mechanika
a co do roznych katow skretu kol, z tego co pamietam ze studiow, to chyba układ gościa Ackermana cyz jakos tak sie nayzwa wzjađnia dlacyego maja bzc royne katz skretu kol
|
|
|