To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Techniczne - Ciepły nie odpala.

Fargariel - 26-08-2011, 14:25
Temat postu: Ciepły nie odpala.
Witam. Mam ostatnio problem z moim Mitsubishi Sigma 3.0 V6 12V z 93 roku. Chodzi o to, że kiedy jest rozgrzany, to nie odpala. Na zimnym pali od ręki, ale wystarczy, że przejadę kawałek (złapie już sensowną temperaturę), zgaszę go i już muszę czekać aż się ochłodzi, nie pójdzie nawet na popych. Kiedy próbuję odpalić na ciepłym, rozrusznik kręci normalnie. Rozrusznik sprawny, pompa paliwa, świece, wtryski - wszystko w porządku. Mechanik zasugerował problem z aparatem rozruchowym - wymieniłem cały bez zabawy. Nic to nie dało, komputer nie pokazuje żadnych błędów. Spotkał się ktoś z Was z podobnym problemem?
krzysius - 27-08-2011, 09:23

hej masz gaz zamontowany skąd wiesz ,że w momencie rozruchu masz podawane paliwo i iskre, co w/g mechanika jest aparat rozruchowy? pozdrawiam
lukasz12 - 29-08-2011, 09:14

Trzeba podejść do sprawy metodycznie tzn. sprawdzić wszystko po kolei czyli iskrę i czy dostaje paliwo. Sprawdź jeszcze czy przypadkiem nie masz tak że gaz zostaje lub uchodzi do kolektora przez co jest ciężko odpalić silnik (trzeba czasem kręcić dobre 10 sekund). Pomogłaby też podmiana ECU na wszelki wypadek żeby wykluczyć ten element (te starsze lubią mieć problemy z kondensatorami). Co do braku błędów to jesteś 100% pewien że nie ma żadnego?
Fargariel - 29-08-2011, 09:49

krzysius: gaz w sekwencji, iskra jest, nie ma wtrysku, a aparat rozruchowy to to: http://xedos.com.pl/alleg...-06-09-063.jpeg
lukasz12: dzięki. ja nie mam pewności, że nie ma błędów - mój mechanik mi tak powiedział;p problem gazu mi też już wykluczył (w sumie od tygodnia mam pusty zbiornik, samo paliwko).

Moim następnym krokiem w tygodniu będzie wymontowanie ECU i do elektronika coby mi ew. spuchnięte kondensatorki przelutował.

lukasz12 - 29-08-2011, 09:51

Czyli miał na myśli aparat zapłonowy. W sumie to mi coś uświadomiło - uszkodzony czujnik położenia wału lub/i wałków rozrządu - mogą dać też taki efekt że nie będzie palił bo komputer nie wie czy silnik się kręci stąd nie daje iskry/nie załączy wtrysków. Podmiana całości i sprawdzenie wtyczek/kabli też by nie byłoby złym wyjściem.
wgabor - 16-09-2011, 19:58

ale jesli jest klasyczny aparat zaplonowy to niema czujnika polożenia walu
lukasz12 - 17-09-2011, 20:53

wgabor napisał/a:
ale jesli jest klasyczny aparat zaplonowy to niema czujnika polożenia walu


Nie ma oddzielnego, natomiast w aparacie zapłonowym są oba czujniki - położenia wałka, i taki który daje szacowane położenie wału, na podstawie położenia wałka rozrządu.

wgabor - 27-09-2011, 20:29

To przepraszam :D ,dziwne rozwiazanie :roll: napisalem to napodstawie znajomosci innych aut ale nie sigmy
Fargariel - 25-10-2011, 08:59

Po długiej przerwie wróciłem do mojej Sigmy i biorę się wymiany koncensatorów w ECU. Mam jeden spalony element w ECU, którego nie potrafię zidentyfikować (C6 na poniższym obrazku):

Gdyby ktoś posiadał schemat, z którego można by było to wyczytać, byłbym wdzięczny za pomoc ;]
ECU MD161382

VirMan - 25-10-2011, 11:40

to jest kondensator blokujący - sprawdź też pod tym dużym - ważne , żeby nie było problemów ze ścieżkami przelotowymi. Po prosu podmień na 10n 63v nie elektrolit zwyczajny w tych samych polach. i wszystkie kondensatory weź dobre a wręcz porządne kondensatorki najlepiej solid (nie typowe alu elektrolityczne) na 63 v i zapomnij o problemie.
Fargariel - 31-10-2011, 11:12

Wydaje mi się, że remont ECU pomógł. Odpalił mi już kilka razy rozgrzany bez problemów, więc chyba jest ok;] Dziękuję wszystkim za pomoc.

[ Dodano: 03-11-2011, 07:12 ]
Chyba przedwcześnie zacząłem się cieszyć. Sigma pojeździła 2 dni i we wtorek znów mnie zawiodła. Chociaż dobrze, że na stacji benzynowej, a nie na cmentarzu kilka kilometrów od miasta. Objawy są dosłownie takie same. Dzisiaj wyjmuję ECU i obejrzę je sobie dokładnie. Wszystko wskazywałoby na to, że to jednak była wina ECU (2 dni jeździła, paliła bez problemów) i znów się musiało coś spalić (jakieś spięcie, nie wiem). Jednakże jeśli ECU będzie wyglądało dobrze, to wracam do punktu "nie mam pojęcia o co chodzi"...

[ Dodano: 05-11-2011, 07:55 ]
I po ECU nic nie widać...

[ Dodano: 03-01-2012, 20:29 ]
Wymiana ECU na inne pomogła, dziękuję wszystkie za pomoc ;]

painkiller - 19-02-2012, 20:03

Witam, mam od wczoraj odmienny problem, zimny nie odpala. Wczoraj (i dzisiaj) przy pierwszym odpalaniu nie chce zaskoczyć. Przekręcam kluczyk, alternator kręci jak trzeba (akumulator wymieniony dwa tygodnie temu), po paru sekundach puszczam kluczyk i słychać jakby niemrawo pracował i potem cisza. Dopiero po bardzo wielu próbach startuje i chodzi jak gdyby nigdy nic. Ciepły odpala bez problemu, po dotknięciu kluczyka. Może wiecie co jest grane?

Nie wiem czy to ważne ale miesiąc temu założona była sekwencja

lukasz12 - 19-02-2012, 21:01

Dużo przyczyn. Ale informacja że jest założony wielopunktowy wtrysk gazu jest pomocna - być może "standartowy" problem pt. puszczanie gazu do kolektora.
Pochwal się jakie elementy instalacji? Wtryskiwacze, reduktor, komputer - jeśli stag to obstawiam "zestaw obowiązkowy" czyli magic jety plus magic :)
A czy przed montażem instalacji dokonałeś przeglądu układu zapłonowego itd? Świece, kabelki, cewka, rozdzielacz (kopułka i palec?).

Na marginesie: kocham ten "gaziarski" nic nie znaczący termin "sekwencja" - to czy masz wtrysk sekwencyjny jest zdeterminowane przez ECU, a nie zależy od typu instalacji gazowej - instalacja gazowa może być mieszalnikowa lub wtryskowa. W niektórych wersjach 6g72 np. Chrysler był wtrysk full-group 1 kanał sterujący (czyli wszystkie wtryskiwacze otwierane naraz). I w takim aucie nie masz "sekwencji" tylko paliwo jest podawane na wszystkie cylindry naraz.

angelos - 19-02-2012, 21:06

painkiller napisał/a:
Witam, mam od wczoraj odmienny problem, zimny nie odpala. Wczoraj (i dzisiaj) przy pierwszym odpalaniu nie chce zaskoczyć. Przekręcam kluczyk, alternator kręci jak trzeba (akumulator wymieniony dwa tygodnie temu), po paru sekundach puszczam kluczyk i słychać jakby niemrawo pracował i potem cisza. Dopiero po bardzo wielu próbach startuje i chodzi jak gdyby nigdy nic. Ciepły odpala bez problemu, po dotknięciu kluczyka. Może wiecie co jest grane?

Nie wiem czy to ważne ale miesiąc temu założona była sekwencja


jak możesz to od razu zrób zdjęcia instalacji gazowej to się "popaczy" i ewentualnie pojedziesz żeby Ci poprawili to i owo :D

painkiller - 19-02-2012, 21:42

lukasz12 nie jestem ekspertem w dziedzinie zagazowywania, rzuciłem hasło jakie do tej pory przewijało się przy okazji tej instalacji. Pod maską jest STAG 300-6 ISA 2, Zavili ZETA-S i wtryski VALTEK Rail type 30BFC. Przed założeniem instalator przeglądał bebechy i nie miał uwag. Zdjęcia mogę mieć jutro rano


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group