To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Carisma 99 po lifcie -1.9TD problem z odpaleniem? z rana?

sony35 - 16-10-2011, 14:30
Temat postu: Carisma 99 po lifcie -1.9TD problem z odpaleniem? z rana?
Cześć ,od miesiąca mam problem: :|

-świece zawsze długo się grzeją czy na zimnym lub ciepłym ok-13-15s i kontrolka dopiero gaśnie.(tak już jest ok 1-roku)
-
-problem z odpaleniem Cari z samego rana, a potem gdy odpali dostaje silnik drgawek (telepie nim)nie wchodzi na obroty,muszę przejechać ok-2=3km i potem jest OK.

co to może być ,jak było ciepło było ok ,palił od kopa za pierwszym razem i bez drgawek :rolleyes:

kolo :| sugeruje świece = zapłon lub w najgorszym wypadku pompa a jest LUKAS?

proszę o pomoc od czego zacząć?

pawelsonx - 16-10-2011, 17:39


sony35 - 16-10-2011, 20:06

Może ktoś powiedzieć o co chodzi z tym rysunkiem? :?:
marcindy - 16-10-2011, 22:49

Pokazuje łopatologicznie jak zmierzyć napięcie na świecy żarowej.
Rezystancji raczej nie zmierzysz domowymi miernikami tak prosto.

Krótko mówiąc - sprawdź świece!

pawelsonx - 16-10-2011, 23:20

zmierzysz bez problemu rezystancje omomierzem
Swieca bez wiązki powinna mieć opornośc 0.5 ochma +- 0.05

sony35 - 17-10-2011, 09:55

Dziś Rano też miałem problem z odpaleniem ,dopiero ręcznie podpompowałem pompę i dopiero zatyrykał :| ale też go telepotało.

czyli sugerujecie aby najpierw sprawdzić świece :!:

słyszałem ,że w zimę przed mrozami najlepiej wlać do baku z ćwiartkę denaturatu lub nafty tak na połowę zbiornika?

co o tym sposobie myślicie :?:

Szwagroz - 17-10-2011, 10:02

sposób z denaturatem sprawdzony jeszcze za komuny na maluchu, jak to w CPN było dużo wody w nieszczelnych zbiornikach. Denaturat "rozpuszcza" wodę.
marcindy - 17-10-2011, 10:18

pawelsonx napisał/a:
zmierzysz bez problemu rezystancje omomierzem
Swieca bez wiązki powinna mieć opornośc 0.5 ochma +- 0.05


Wiem czym zmierzyć opór.
Chodzi o to, że jest on zbyt mały dla dokładnego pomiaru i większość tanich mierników pokaże co będzie chciało. Nawet sposób przyłożenia końcówki ma tu spore znaczenie.

sony35 - 17-10-2011, 10:32

Szwagroz napisał/a:
sposób z denaturatem sprawdzony jeszcze za komuny na maluchu, jak to w CPN było dużo wody w nieszczelnych zbiornikach. Denaturat "rozpuszcza" wodę.


czyli lepiej wlać z ćwiartkę denaturatu czy nafty?

w zbiorniku mam ok-10 litrów. ropy to wlać np? denaturat a potem zatankować do płowy zbiornika.?

Przypomniałem sobie ,że ok.1,5 miesiąc temu wymieniłem zaworek(na taki metalowy)-zwrotny, za pompą bo ten oryginalny pękł i przy pompowaniu tryskało paliwo (przed tą usterką było OK)

pozdro

pawelsonx - 17-10-2011, 11:46

Nie wlewaj żadnego denaturatu . Alkochol wiąże wodę w układzie paliwowym i nadaje się do benzyny a ropa jak jest zimno robi się gęsta żeby ją rozrzedzić i rozpuścić cząstki stałe które z niej się wytrąciły nalej benzyny.

[ Dodano: 17-10-2011, 11:48 ]
marcindy napisał/a:
Chodzi o to, że jest on zbyt mały dla dokładnego pomiaru

Ale nawet takim można stwierdzić czy świeca jest martwa czy nie

sony35 - 17-10-2011, 19:23

To nie wlewać denaturatu a ten myk z NAFTĄ bo słyszałem ,że tak robią z ropniakami?

-co chodzi o dolanie benzyny to ile wlać ?czy to jest sprawdzony sposób na TD-1.9 Cari :|

chodzi mi jak zabezpieczyć zamarzanie Ropy w czasie mrozów.

marcindy - 17-10-2011, 21:13

Oj nie kombinuj. To już nie PRL.
W ropie wytrąca się parafina zatykająca filtr paliwa (ogólnie układ paliwowy), woda w nadmiernych ilościach też się zdarza, ale raczej w paliwach niewiadomego pochodzenia.
Dolewając benzyny podnosisz liczbę oktanową paliwa, a im ona większa tym gorsza skłonność do samozapłonu, a poprawny samozapłon jest podstawą pracy silnika wysokoprężnego.

Załóż nowy filtr paliwa przed zimą i kup sobie profilaktycznie ulepszać do diesla. Kosztuje niewiele, a masz spokój.

pawelsonx - 17-10-2011, 21:30

marcindy napisał/a:
Dolewając benzyny podnosisz liczbę oktanową paliwa, a im ona większa tym gorsza skłonność do samozapłonu

Oj coś nie tak
Liczba oktanowa – liczba określająca odporność na niekontrolowany samozapłon paliwa czyli czym większa tym mniej niekontrolawoany samozaplon

I nie wiem jakbyś sprężał opary benzyne raczej samozapłon nie nastąpi.

Zaś ci co jeżdżą dieslem powinni zwracać uwagę na liczbę cetanowa (LC) - wskaźnik zdolności olejów napędowych do samozapłonu
Natomiast wzrost liczby cetanowej powyżej 50 wydatnie poprawia własności eksploatacyjne paliwa, praca silnika jest "miękka", łatwiej wchodzi on na obroty, ułatwia rozruch silnika, spowalnia zanieczyszczenie dysz wtryskiwaczy, ogranicza udział cząstek stałych w spalinach i obniża hałaśliwość silnika.
Cytat:
Oj nie kombinuj. To już nie PRL

Benzyna jest rozpuszczalnikiem i w starym klekocie jakim jest silnik TD w carismie który pamięta czasy PRL czyli lata 80 ubiegłego wieku dodana do oleju napędowego nie zrobi krzywdy w rozsądnych proporcjach

marcindy - 17-10-2011, 22:06

pawelsonx napisał/a:
marcindy napisał/a:
Dolewając benzyny podnosisz liczbę oktanową paliwa, a im ona większa tym gorsza skłonność do samozapłonu

Oj coś nie tak
Liczba oktanowa – liczba określająca odporność na niekontrolowany samozapłon paliwa czyli czym większa tym mniej niekontrolawoany samozaplon

I nie wiem jakbyś sprężał opary benzyne raczej samozapłon nie nastąpi.

Yyyyy... czyli co jest nie tak w tym co napisałem?
Dodatek benzyny uodparnia mieszankę na samozapłon. Opary benzyny w cylindrze nie zapalą się same, ale po pierwsze ograniczą jednorodność zapłonu ON, a po drugie zapalą się od palącej się już mieszanki powodując tylko niepotrzebne zamieszanie w cylindrze.
Rzuć okiem na obrazek poniżej. LC i LO są ze sobą związane.


Nawet te "zalecane" 5-10% nie jest dobre i jest tylko legendą byłego systemu, gdzie nie było nic sensownego do uszlachetnienia paliwa, a i samo paliwo było wyrobem paliwopodobnym. Tak ogólnie, to benzyna wiązała wodę, a denaturat (alkohol) zajmował się parafiną i o ile na dzień dzisiejszy jest jeszcze sens wlać trochę denaturatu, to benzyny raczej nie ma wcale.

Zmiany składów paliw na okres zimowy nie są już tylko bujdą marketingową, a dodatki do paliwa też są faktem.

Czy naprawdę warto kombinować?

pawelsonx - 17-10-2011, 22:42

marcindy napisał/a:
Tak ogólnie, to benzyna wiązała wodę, a denat to w akurat (alkohol) zajmował się parafiną

Jakbym spirytusu nie rozrabiał to bym uwierzył.
Co do benzyny to jakbym za młodu nie walczył z zamarzającym filtrem paliwa w moim pierwszym samochodzie czyli fiacie 126p to pewnie też bym uwierzył. Polecam lekture dodatków zimowych do benzyny

[ Dodano: 17-10-2011, 22:45 ]
pozatym co do samozapłonu to nie doczytałem . Ale to nie zmienia faktu że ten silnik to i na oliwie z oliwek pojedzie i benzyna mu nie straszna w rozsądnej proporcji

[ Dodano: 17-10-2011, 22:46 ]
http://www.centercar.pl/d...bal-p-3023.html

[ Dodano: 17-10-2011, 23:01 ]
marcindy napisał/a:
Zmiany składów paliw na okres zimowy nie są już tylko bujdą marketingową,

Oj poczekaj jak ostre morzy sie pojawią to zaraz się wysypią posty że nie odpala że się krztusi że się zatrzymał. Sam 2 latat temu holowałem znajomego z pod bloku do swojego garażu celem ogrzania



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group