Anonymous - 20-11-2011, 22:16 Temat postu: [EAx 97-04] Galant Avance 2.5V6, 1999r, kombi, Pruszcz Gdańs Witam. jestem nowy na forum i można powiedziec że nowy w marce. Chociaż żona od roku jeździ Space Starem, to ja dopiero teraz mam zamiar zmienić stajnię Hondy na Galanta. Jestem po nieudanych oględzinach czarnego galanta, od sławetnego już handlarza z Gliwic. Tu link do oferty: http://moto.allegro.pl/mi...1947735882.html Auto ładne,chociaż na zdjęciach dużo ładniejsze. Wszystko ok,ale umyty silnik,który pracuje na ok. 700obr/min. na jałowym biegu (powinno chyba być ok 900?) i zapach oleju wzbudziły moje wątpliwości. Zrezygnowałem. Auto ma rzekomo 120000 km,ale nawet jak jest to prawda to z w/w powodów zwątpiłem. Następnie znalazłem taki oto egzemplarz i proszę o opinie,bo mam do pokonania prawie 600km i będę wdzięczny za pomoc. http://otomoto.pl/mitsubi...-C21746761.html   
Pozdrawiam fj_mike - 20-11-2011, 22:29 DarkMark, dostosuj post do wzoru. Wygląda ciekawie. Wszystko ma na miejscu. Cena atrakcyjna jak za taką wersję z gazem. Krzyzak - 21-11-2011, 06:30 rzeczywiście wygląda spoko - przynajmniej ze zdjęć jeśli to Pruszcz Gdański koło Gdańska  , to mógłbym się wybrać obejrzeć osobiście - tylko brak telefonu do właściciela
m6riano - 21-11-2011, 09:53 WPI to powiat Piaseczyński...
wygląda że z okolic Wawy...(?) motke - 21-11-2011, 12:09
I dobrze pracuje. Obroty powinny być ok 650 +/- 100obr/min. 900 to za dużo. Ładny i wart by się do niego przejechać Tak nawiasem link do aukcji: http://otomoto.pl/mitsubi...-C21746761.html Anonymous - 21-11-2011, 15:17 Jutro czeka mnie trasa do Pruszcza. A co ssądzicie o jego felgach,bo to chyba malowane,na wzór Tenzo? Pozdrawiam fj_mike - 21-11-2011, 15:57
Felgi to oryginalne 17" Borbety występujące w wersjach Sport Edition i Avance. Powinno być w srebrze, te jak widać ktoś pomalował. Nie wygląda źle moim zdaniem. SPIDER-ek - 21-11-2011, 16:14 Ładny, ten drugi z V6, odniosę się do: -wymianę oleju w skrzyni automatycznej wraz z filtrem (wymiana dynamiczna 13 litrów oleju) Ktoś coś przesadził z tymi 13 litrami, chyba że lał i lał, przy dynamicznej nawet nie przekracza się 10litrów. Dla jasności dodam że po pierwszym lifcie były też już skrzynie z wewnętrznym filtrem, tak jak u mnie. A sprzedający pisze o zewnętrznym, do zweryfikowania. Czyżby to od jakiegoś MM, bo nawet sensownie opisuje go. Warty zobaczenia. BigTomala - 21-11-2011, 16:26
Gdzie i o której się umówiłeś ? Nawiasem mówiąc... nigdy go nie widziałem w Pruszczu 
Anonymous - 21-11-2011, 18:45 Jutro niestety jeszcze nie dam rady. Środa najwcześniej. Sprzedający ma mnie odebrać z Tczewa z PKP. Nie wiem na ile są poważne te wgnioty na nadkolu. Jaki jest koszt takich robót blacharskich? http://www.fotosik.pl/u/a...4/album/1027630 [ Dodano: 21-11-2011, 19:07 ]
Sprzedający to kuzyn właściciela,który wyjechał do GB. Wie o aucie wszystko co w opisie,ale podobno nim nie jeździ.Nie sądzę żeby był MM Auto jest zarejestrowane na ciotkę kuzyna, która mieszka w Piasecznie (tańsze ubezpieczenie), on sam mieszka w Pruszczu i stąd te rozbieżności. [ Dodano: 01-12-2011, 15:26 ] Witam ponownie po przerwie. Po obejrzeniu tegoż egzemplarza zdecydowałem się na zakup. Wg mojej skromnej wiedzy na temat Galanta (powiększonej znacznie dzięki wam) auto jest w bardzo dobrej kondycji. Tak jak opisywał sprzedający wiele rzeczy było w nim wymienionych: -rozrząd razem z hydraulicznym napinaczem ok 20 tys km temu -olej w skrzyni biegów razem z tym co było w przewodach (stąd te 13 litrów) -olej silnikowy 2000 km temu -tarcze hamulcowe -reduktor gazu+dysze -końcówka drążka kier. Ponadto komplet zimówek,a opony letnie 17" Fulda mało zużyte, 2 letnie radio/cd Sony z usb. Auto nie ma rdzy na nadkolach,chociaż coś go tam kiedyś brało,bo widać małe poprawki,ale to nic poważnego. Przejechałem nim do tej pory ok 1300km i jestem bardzo zadowolony.Na razie słychać jedynie stukanie popychaczy i trzeba wymienić świece. To zrobię jak trochę stanę na nogi finansowo, bo popychaczy trochę jest,ale mam nadzieję,że nie wszystkie będą do wymiany.Póki co,olej w silniku Valvoline 0W40 wycisza je nieco,ale podobno Castrol edge jest lepszy. Sprzedający twierdził,że popychacze na Castrolu słychać bardziej. Nie wiem,może wy osądzicie? Pozdrawiam wszystkich MM [ Dodano: 11-01-2012, 23:37 ] 2 miesiące od zakupu i po bezproblemowej eksploatacji spełniły się moje najgorsze obawy. Padł konwerter w skrzyni i wytarło wieloklin na wałku. Dzięki temu forum wiem,że to się zdarza w tych wersjach.Nie sądziłem,że Japończycy mogą tak spartolić skrzynię,żeby ropadał się jakiś element po kilku kickdownach. Teraz kończą naprawę w warsztacie i mój portfel schudnie o ok. 3000 zł. Najgorsze jest jednak to,że jest to wada fabryczna (za słaby wieloklin i wielowypust) i nie mogę spokojnie jeździć, bo może się to przytrafić po raz kolejny. Dodam,że jeżdżę z dużymi szybkościami i głównie po autostradach więc teraz już za każdym razem będę jechał z duszą na ramieniu. A o kickdownach moge zapomnieć więc po co mi te 2,5V6? Mogłem kupić Primere 1.6 
|
||||||||||||||||||
