[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] ŚMIERDI BENZYNĄ W AUCIE
szklarz - 27-03-2012, 20:25 Temat postu: [EA5A/W 2.5] ŚMIERDI BENZYNĄ W AUCIE Witam
Od kilku dni borykam się z poważnym problemem. Dużo czytałem i na forum tez i nie znalazłem podobnego przypadku. Jeśli coś przeoczyłem proszę o linki do tematów bo mogłem po prostu nie zauważyć. Opiszę problem:
Gdy zrobiło się ciepło zacząłem jeździć z otwartymi szybami. Wtedy po chwili jazdy czuję intensywny ostry zapach - wszyscy łącznie ze mną twierdzą że to benzyna. Mam auto w gazie, instalacja założona 3 miesiące temu, STAG-300 wtryski HANA 2000. O dziwo zapach dostaje się do kabiny z zewnątrz, po zamknięciu szyb ustaje- zatem nawiewy odpadają. Do tego ciężko stwierdzić czy jest to już po przełączeniu na gaz czy nie. Nie wiem też czy na jeździe na benzynie nie śmierdzi. Zapach nasila się przy wysokich obrotach. Goście sprawdzali mi przewody paliwowe i twierdzą że są szczelne. Co to może być? Logicznie rzecz biorąc skoro auto chodzi na gazie jakim cudem ucieka benzyna? I nie jest to zapach czystej benzyny. Jest bardziej intensywny i ostry. Nie jest to też zapach przepalonego oleju ani prłynu chłodniczego. Sprawdzane wszystkie płyny i jest ok. Tylko benzyna ostatnimi czasu dziwnie znika z baku - widzę po wskazówce a jest dosyć ciepło i auto szybko się włącza na gaz. Ma ktoś jakiś pomysł? Cały czas badam problem jak skojarzę nowe fakty to dam znać. Dziś goście od gazu podsunęli mi pomysł o filtrze cząstek stałych. Jest coś takiego w galancie?
Owczar - 27-03-2012, 21:38
szklarz napisał/a: | Dziś goście od gazu podsunęli mi pomysł o filtrze cząstek stałych. Jest coś takiego w galancie? |
Hmm. Zmień gazowników
Sprawdź układ odpowietrzania zbiornika paliwa. Przede wszystkim sprawdź czy w zbiorniku utrzymuje się ciśnienie...
szklarz - 27-03-2012, 21:51
Gazownicy są w porządku i nie sądzę aby była to kwestia gazu. Mimo wszystko problem jest uporczywy i trudny do zlokalizowania :/
waldi-1 - 27-03-2012, 21:56
czy jak wysiadziesz z samochodu i zostawisz zapalony silnik to tez czyc benzyna?
Owczar - 27-03-2012, 21:56
szklarz napisał/a: | Co do gazowników to są w porządku nie narzekam na instalację jest zrobiona dobrze i sprawuje się też dobrze. |
Jeśli sugerują Ci byś sprawdził czy masz filtr cząstek stałych to nie mają pojęcia o tym co to jest. A skoro nie mają o tym pojęcia to jak zakładają LPG do którego jest wymagana więcej niż elementarna wiedza z tego jak działa silnik spalinowy.
Czy przypadkiem ten zapach nie pojawił się po założeniu instalacji? Zastanawiam się czy nie pospinali źle układu odpowietrzania zbiornika gdy montowali gaz. Pod maską jest taka czarna pucha na grodzi... Do niej wpadają opary ze zbiornika i dalej powinny trafiać do kolektora.
szklarz - 27-03-2012, 22:02
Owczar napisał/a: | szklarz napisał/a: | Co do gazowników to są w porządku nie narzekam na instalację jest zrobiona dobrze i sprawuje się też dobrze. |
Jeśli sugerują Ci byś sprawdził czy masz filtr cząstek stałych to nie mają pojęcia o tym co to jest. A skoro nie mają o tym pojęcia to jak zakładają LPG do którego jest wymagana więcej niż elementarna wiedza z tego jak działa silnik spalinowy.
Czy przypadkiem ten zapach nie pojawił się po założeniu instalacji? Zastanawiam się czy nie pospinali źle układu odpowietrzania zbiornika gdy montowali gaz. Pod maską jest taka czarna pucha na grodzi... Do niej wpadają opary ze zbiornika i dalej powinny trafiać do kolektora. |
To co mówisz może mieć sens. Nie jestem w stanie stwierdzić kiedy problem powstał. W zimie nikt okien nie otwiera jak jedzie bo zimno. Jak zacząłem otwierać problem zauważyłem. A zapach czuć jak sie zostawi zapalone auto ale pod warunkiem "pobutowania go przez chwilę". Na niskich obrotach raczej zanika. Intensywnie robi się po chwili przytrzymania na obrotach wysokich... Jest to dla mnie jedna wielka zagadka :/ jak może wpływać złe podpięcie takiego układu odpowietrzania? I rozumiem że mówimy o zbiorniku benzyny. Te słowa opary i kolektor składają się w jakąś całość bo ten zapach to nie jest czysta benzyna lecz benzyna ulegająca częściowemu spaleniu lub coś w tym rodzaju.
polaff - 27-03-2012, 22:04
Owczar napisał/a: | Jeśli sugerują Ci byś sprawdził czy masz filtr cząstek stałych to nie mają pojęcia o tym co to jest |
pewnie mieli na myśli filtr węglowy
waldi-1 - 27-03-2012, 22:05
poprostu zawor nie odłacza benzyny całkowicie na gazie pewnie to zapach zmieszanej benzyny z gazem, jedz do innego zakładu aby ci te instalacje przejrzeli
Owczar - 27-03-2012, 22:08
waldi-1 napisał/a: | poprostu zawor nie odłacza benzyny całkowicie na gazie pewnie to zapach zmieszanej benzyny z gazem, jedz do innego zakładu aby ci te instalacje przejrzeli |
waldi-1, wiesz jak działa sekwencja?
szklarz - 27-03-2012, 22:08
Problem w tym że jak pojade do innego zakładu to za każde podłączenie i sprawdzenie zapłacę. A na instalacji przejechałem 5kkm i ma ona 4 miesiące więc wszystkie naprawy powinni ponieść Ci co montowali.
waldi-1 - 27-03-2012, 22:09
zeby poniesli koszta musisz im udowodnic ze zle to zmontowali, aa zeby to udowodnic to niestety musisz pojechac to zakładu z prawdziwego zdarzenia a oni dadza ci cały wydruk z ich przegladu
szklarz - 27-03-2012, 22:12
No nie mówimy tu stricte o kosztach napraw. Mówimy o tym, że jeśli sprawdzą i zobaczą że coś jest nie tak to poprawią i nic za to nie zapłacę bo to oczywiste że sobie sam tego nie poprzestawiałem po to żeby do nich przyjechać no nie? Nie zakłądam że coś wymaga naprawy bo gaz chodzi prawidłowo ale zakłądam że coś mogli spartolić dlatego chciałbym aby dogłębnie przeanalizowali instalację skoro już ją założyli.
Owczar - 27-03-2012, 22:13
szklarz napisał/a: | A zapach czuć jak sie zostawi zapalone auto ale pod warunkiem "pobutowania go przez chwilę". Na niskich obrotach raczej zanika. Intensywnie robi się po chwili przytrzymania na obrotach wysokich... |
Paliwo w zbiorniku wtedy intensywnie paruje. Przy zbiorniczku bufurującym są trzy króćce. Może podpięli do złego i paliwo zamiast trafiać do kolektora, trafia do komory silnika.
szklarz - 27-03-2012, 22:16
To by wyjaśniało kolejny problem dużego zużycia PB. Bo tak w ogóle odkąd założyłem gaz w 4 miesiące łyknął mi cały bak PB. Rozumiem że mam automat i wogóle ten silnik na dużych mrozach zanim się zagrzeje i włączy gaz chwila mija ale nie takie ilości. Nie wiem już sam od czego zacząć żeby znaleźć winowajcę...
waldi-1 - 27-03-2012, 22:18
juz ci przeciez niby sprawdzali i palneli głupote ze to filtr czastek stałych, jak by znaali sie na rzeczy to by usuneli usterke a skoro nie potrafia i zbywaja cie bo juz kase wzieli to ty musisz teraz zrobic tak zeby im to udowodnic ze zle cos podłaczyli a za całosc oni zapłaca , jedz do nich i im powiedz ze maja usunac te usterke bo jak nie to pojedziesz do rzeczoznawcy i jesli on stwierdzi ze to wina zakładu w ktorym montowany był gaz to wtedy wyswawisz im rachunek
|
|
|