To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Galanta! - [EA2x - 2000] MITSUBISHI Galant 2.0 16v GLS Szczecin

Bandit - 17-08-2012, 13:01
Temat postu: [EA2x - 2000] MITSUBISHI Galant 2.0 16v GLS Szczecin

Witam, na wstępie chciałbym zaznaczyć, że moja wiedza nt. galantów jak i samochodów nie jest imponująca, mam 20 lat, chciałbym kupić pierwszy samochód, początkowo wybór padł na audi a4, ale przez zatrzęsienie tych aut zdecydowałem się na galancika. Znalazłem (imo) warty sprawdzenia egzemplarz blisko mojego miejsca zamieszkania, proszę mmaniaków o pomoc LINK zależy mi na instalacji gazowej, poczytałem, że ten silnik znosi ją bardzo przyzwoicie, galant wygląda na zadbanego, wg sprzedawcy przez telefon "jest na tyle idealny, że nie mam żadnych obaw co do sprzedaży". Auto jest do rejestracji, podobno, ma ona wynieść 1200zł, do jakiej kwoty powinienem się targować ze sprzedawcą i czy warto go w ogóle odwiedzić? będę bardzo wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.

Pytania poboczne, ile może mnie wynieść porządna instalacja gazowa? i czy opłacalnym jest mi kupować samochód bez tejże instalacji? (za ~9tys mógłbym kupić galanta z gotową już instalacją i wpakować w niego jakiś wkład pieniężny, czy nie będzie to bardziej opłacalne rozwiązanie niż zakup wyszukanego egzemplarza?)

matrixadam - 17-08-2012, 13:29

Koszty rejestracji mogą wynieść trochę więcej niż 1200 zł. Auto z tego co widać godne uwagi, najlepiej będzie przejechać się do sprzedawcy i przejechać się autem, dokładnie go obejrzeć. Jeśli jest blisko Twojego miejsca zamieszkania, myślę że nie ma specjalnie się co zastanawiać tylko jechać i obejrzeć. Jest na forum sporo osób ze Szczecina, może go widzieli? Jeśli chodzi jednak o gaz, nie wiem gdzie przeczytałeś że 2.0 znosi gaz BARDZO przyzwoicie. Polecam poszukać 2.5 V6 zdecydowanie, jeśli nastawiasz się na gaz. Będzie to o wiele lepszy wybór.
jacekxx - 17-08-2012, 13:42

Sprawdż numer VIN tego galanta bo przedni zderzak ma przedliftowy a tylne światła są już po lifcie, a w ogłoszeniu jest napisane, że jest z 2000 roku więc coś tu nie gra.
Bandit - 17-08-2012, 13:45

Ale będą problemy, więcej spali (tak, wiem, że odrobinę więcej), a silnik 2.5 to dużo droższe ubezpieczenia (brak znizek :<) i szereg innych rzeczy, rozmawiałem z zaprzyjaźnionym mechanikiem i polecał mi 2.0 16v do gazu, tu na forum już po Twojej sugestii doczytałem, że v6 znosi gaz lepiej.

Mimo wszystko chylił bym się ku opcji 2.0


Dodatkowa akcja Znalazłem dzięki forum stare ogłoszenie z kostrzyna LINK, zadzwoniłem, okazało się, że galant jeszcze jest do obejrzenia, gość przez telefon przeburkiwał o 9tyś. a auto również do rejestracji, mam zamiar dzisiaj jechać go obejrzeć, jeżeli przez telefon uda się zbić z ceny, bo porównując do pierwszej oferty, za te same pieniądze, drugi galant prezentuje się blado.

szuflada - 17-08-2012, 14:44

pamiętaj że po zakupie trza wymienić rozrząd wiec koszta rosną, kwota 1200 to sama akcyza :) , a gdzie oc i koszt tablic ? dla mnie cos podejrzane malowanie lub skrupulatnie wyczyszczona komora silnik. tak jak już tu mówili że v6 lepsze ale jak patrzysz na koszt oc no to faktycznie placi się wiecej ( ja ze zniżką 50% place 550zl za v6) miałem okazje smigac galantem 2,0 i w porównaniu do v6 to taki muł. i jeszcze co do auta troche biednie bez climatronika no i jest błąd w opisie bo komputera pokładowego nie ma chyba ze sprzedający myślał o zegarku
matrixadam - 17-08-2012, 16:06

Zapomniałem napisać, że silnik w tym egzemplarzu raczej był myty, a to nie najlepszy znak (jednak oczywiście nie zawsze). Oprócz trochę droższego ubezpieczenia, oraz minimalnie większego spalania, nie ma żadnego "szeregu innych rzeczy". Jeszcze jeśli chodzi o kwestię spalania, nie jest powiedziane, że 2.5 V6 będzie palił więcej przy takiej samej jeździe jak przy 2.0. Oczywistym jest, że silnik 2.5 mniej się zmęczy i będzie na niższych obrotach przy takiej samej prędkości porównując do 2.0, tym samym spali mniej. Jednakże mając 2.5 będziesz jeździł szybciej i szybciej przyspieszał. Wiem z własnego (i nie tylko) doświadczenia :D Jak będziesz miał możliwość przejechania się 2.0 i 2.5, będziesz już zdecydowany :)
Krystian99 - 17-08-2012, 23:35

Co do opłat to powinieneś zmieścić w tej granicy no może 100ziko będziesz musiał jeszcze dorzucić, wiem bo sam opłacałem swojego misia :wink:
Daj znać czy kupiłeś
Pozdrawiam

Bandit - 18-08-2012, 13:11

Dodatkowa akcja Znalazłem dzięki forum stare ogłoszenie z kostrzyna LINK, zadzwoniłem, okazało się, że galant jeszcze jest do obejrzenia, gość przez telefon przeburkiwał o 9tyś. a auto również do rejestracji, mam zamiar dzisiaj jechać go obejrzeć, jeżeli przez telefon uda się zbić z ceny, bo porównując do pierwszej oferty, za te same pieniądze, drugi galant prezentuje się blado.[/quote]


Cześć, jak napisałem wyżej - byłem sprawdzić co tam pan z mojego rodzimego miasta ma do sprzedania, niestety, wydaje mi się być mocno nieuczciwym gościem

Autko jest dosyć zadbane na nadkolach pojawiają się ogniska korozji ale handlarz twierdzi, że "młoteczkiem popukasz, to jest tylko od kamieni, głupi przecież nie jesteś", tapicera popalona na siedzeniu kierowcy w 5 lub 6 miejscach, nie zdołałem się 'przejechać' znajomy mechanik sprawdził furkę i powiedział, że gdyby zszedł troszkę z ceny, byłby to opłacalny zakup, ale gościu nie chce dołożyć nawet zimowych opon, pojadę sprawdzić galanta ze szczecina, bo z tym raczej będą zbyt duże problemy.

Anonymous - 18-08-2012, 18:56

handlarz znany na forum, auta różnej jakości, zazwyczaj dobrze podszykowane, zdjęcia zawsze robione w tym samym miejscu, ja bym nie bym go nie brał bo golas.
m6riano - 18-08-2012, 19:04

Cytat:
Jeśli chodzi jednak o gaz, nie wiem gdzie przeczytałeś że 2.0 znosi gaz BARDZO przyzwoicie. Polecam poszukać 2.5 V6 zdecydowanie, jeśli nastawiasz się na gaz

2.0 R4 znosi o wiele lepiej gaz, jak i rzeźby w instalacjach czy różnego typu instalki niż V6...i jak na pierwsze auto to chyba lepiej "erke"

kastuog - 20-08-2012, 19:09

Dzwoniłem do autohausu z numerem VIN tego auta i w 2010 nie ma odnotowane wymiany rozrządu no i w 2010 roku miał 186000 km. Więc ja dałem sobie spokój choć pięknie wygląda.
Tomek - 20-08-2012, 21:35

no kto by pomyślał, że auto 12 letnie będzie miało ponad 200 tyś km
fj_mike - 20-08-2012, 22:03

Bandit, proszę o kompletne dostosowanie tematu do wymogów:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40247

Bandit - 20-08-2012, 22:36

Nie ma sensu, odpuszczam, auto zbyt biednie wyposazone.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group