Carisma - Techniczne - zagazowana CARISMA
Anonymous - 26-09-2005, 11:24 Temat postu: zagazowana CARISMA Wyciągnąłem z przepływomierza coś w rodzaju plastra miodu z aluminium i mam teraz problem z wolnymi obrotami na benzynie i rozpędzamiem autka.Można coś na to poradzić?To CARISMA 1.6 z 2001roku.Pozdrawiam wszystkicz.
Anonymous - 26-09-2005, 11:32 Temat postu: Re: zagazowana CARISMA
JorikS napisał/a: | Wyciągnąłem z przepływomierza coś w rodzaju plastra miodu z aluminium i mam teraz problem z wolnymi obrotami na benzynie i rozpędzamiem autka.Można coś na to poradzić?To CARISMA 1.6 z 2001roku.Pozdrawiam wszystkicz. |
Może wsadź to z powrotem? Sorki, mam dziś jakiś specyficzny nastrój
Krzyzak - 26-09-2005, 12:09
Można zapytać dlaczego zniszczyłeś generator zawirowań w przepływomierzu opartym o pomiar zawirowań Karmana? Pytam o sens tej operacji, co 'autor miał na myśli'?
Artii - 26-09-2005, 12:10 Temat postu: Re: zagazowana CARISMA
Fido__ napisał/a: | JorikS napisał/a: | Wyciągnąłem z przepływomierza coś w rodzaju plastra miodu z aluminium i mam teraz problem z wolnymi obrotami na benzynie i rozpędzamiem autka.Można coś na to poradzić?To CARISMA 1.6 z 2001roku.Pozdrawiam wszystkicz. |
Może wsadź to z powrotem? Sorki, mam dziś jakiś specyficzny nastrój |
Tak chyba bedzie najrozsadniej i najtaniej. Chociaz pewnie juz to rozwiazanie nie wejdzie w gre.
Anonymous - 26-09-2005, 12:41
Po sporym "wystrzale"generator zawirowań przestał być integralną częścią przepływomierza-wyskoczył z obudowy.
Hubeeert - 26-09-2005, 12:49
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie dlaczego samochód tak się zachowuje. To teraz odtwórz dokładnie stan sprzed strzału i jeździj do następnego strzału. Lub napraw (wymień) przepływkę i przynajmniej wyreguluj instalację tak żeby nie strzelała.
Anonymous - 26-09-2005, 13:19
Może zna ktoś dobrego magika który pomoże mi w tym temacie?I nie była to kwestia regulacji-potrafi strzelać tuż po takim zabiegu.Wymieniłem komputer gazowy i jest lepiej.Myślę że Ci co zakładali instalację coś schrzanili-mówiąc a raczej pisząc delikatnie.
Kofi - 26-09-2005, 14:56
I tu podtwierdzaja sie moje slowa...jak jest przeplywomierz nie warto ryzykowac klasyczna instalacja mieszalnikowa. Lepiej dopłacic i założyc sekwencje, bo ta niestrzela!
Poszukaj uzywanego przepływomierza, bo nowy jest potwornie drogi. A regulacje powierz PORZĄDNEJ STACJI zajmujacej sie instalacjami gazowymi.
Anonymous - 26-09-2005, 16:01
Święta prawda-aczkolwiek znam wyjątki od tej reguły.Niestety mój MISIULEK nie należy do tych wyjątków.
ROMEL - 27-09-2005, 07:59
A ja to pozostawie bez komentarza -
josie - 27-09-2005, 19:28
I tu potwierdzają się moje słowa...
Jak masz przepływomierz i 2gen--> świece (najlepiej NGK 1-elektrodowe), kable WN, regulacja w porządnym zakładzie.
Do tego klapka w dolocie chroniąca przepływomierz przed wybuchem jeśli coś z powyższych zaniedbasz.
Chce się jeździć taniej trzeba dbać, bo potem może się okazać że de facto wyjdzie drożej.
Kofi - 27-09-2005, 23:36
Wolalbym wydac wiecej na lepsza instalacje niz przesadnie dbac i niewiadomo jak uwazac a oszczedzic....w koncu jazda na gazie przynosi "zysk". Wiec zwroci sie raptem nieco pozniej.
A dbac to trzeba o kazdy samochod i na bierzaco serwisowac.
josie - 28-09-2005, 11:03
Nie trzeba wcale przesadnie dbać...
Ja mam I generację i moje dbanie sprowadza się do wymiany przewodów (1 raz od kupna) i okresowej wymiany świec. No i regulacja gazu jak obserwuję jakieś zmiany w pracy silnika...
kochajj - 28-09-2005, 15:43
jestem ciekawy czy wymieniłeś swiece i przewody przed zagazowaniem???? jeśli nie to zacznij od tego bo kolejna przepływka wyleci w powietrze... i komputer gazu nic nie ma do tego...
krzysio1972 - 24-10-2005, 17:00
kochajj napisał/a: | jestem ciekawy czy wymieniłeś swiece i przewody przed zagazowaniem???? |
Ja nie wymienialem
Szkoda bylo oryginalne w idealnym stanie na smietnik odsylac.
Ostatnio po 32kkm zmienilem swiece z denso na ngk szkoda bylo, bo byly w b.dobrym stanie, ale musialem cos wreszcie pogrzebac przy mojej carismie
Przy okazji moja carisma nalezy chyba do wyjatkow, nadal 0 (slownie: zero) strzalow.
|
|
|