To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - Wszyc Garage

Wszyc - 05-02-2013, 22:09
Temat postu: Wszyc Garage
Postanowiłem pozamykać wszystkie tematy w naszych nie miśkach i założyć jeden wspólny bo dzieje się dużo u mnie kwestiach motoryzacyjnych :)

Będzie kontrowersyjnie będzie zabawnie będzie ciekawie :P

Lecz najpierw chciałbym zaznaczyć jedną rzecz :P

Metody/sposoby przedstawione w powyższym temacie mogą być kontrowersyjne przeczyć ogólnie przyjętym standardom oraz budzić u niektórych mieszane uczucia jeżeli nie potrafisz wyluzować zaleca się nie czytanie tego tematu ponad to autor nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne uszczerbki na zdrowiu lub zniszczenie mienia osób próbujących go naśladować ... to tyle :D

No projekt mojego motoru cb500 czy troche historii Toyotki Corolli Andrzej jest wam znany więc nie będę tutaj przetaczał wszystkiego od początku ciekawych odsyłam do starych tematów:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=68912 - Toyota

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=76684 - Honda CB500

Przejdźmy do nowości dawny dobry kumpel z czasów piaskownicy naoglądał się zbytnio mnie dłubiącego przy Galancie i postanowił zrobić własny projekt tego typu :)

Kupił Mercedesa 190tke troche podłubał po czym stwierdził że kupi Civica sobie na codzień do upalania powiedział że jedzie zobaczyć parę aut a ja zadeklarowałem się że mu pomogę z jego nowym nabytkiem :)

No i pojechał.....


.... i wrócił ze strupiałym Golfem mk. 1 :doubt: ...



.. powiedział że okazja bo zdrowy ma zdrową podłogę... jak się później miało okazać tylko podłogę ma zdrową

Zaczął mi opowiadać o tym samochodzie a ja patrzyłem na niego jak na wariata ma merca chciał kupić Civica a skończyło się że kupił tą zardzewiałą taczkę która kiedyś była zielona później chyba czerwona a na koniec ktoś poleciał go chyba srebrzanką... :|

Poprzedni właściciel już go całego spawał tylne nadkola nowe przednie słupki, podszybie, progi, podłogę przednie nadkola, przednie błotniki bo auto znikało w oczach do tego poprzedni właściciel spadł na niego z drzewa i wgniótł dach...

Było co raz gorzej:


Ja: Daniel a co tam za silnik siedzi

Daniel: 1.5 diesel

Ja: :tard: ... poziom mojego zażenowania sięgnął dna..

Daniel rozpoczął swój ambitny projekt zrobienia z niego cuda kupił Golfa II 1.8 na dawce silnika do Golfa I i zaczęła się walka:




Daniel odezwał się do mnie o pomoc w wyciągnięciu silnika z golfa lecz nie było to najprostsze ze względu na brak jakich kol wiek wyciągarek żurawi itp. na szczęście mam doświadczenie w takich operacjach :D



Pierwszy pomysł wytargać go z boku auta :P



Niestety nie powiodło się prawie się Gulf przewrócił więc wpadłem na inny pomysł :D po prostu za przód i do góry z nim :P ( w przypadku Galanta średnio to wychodzi krowa waży swoje z gulfem poszło łatwo )



Wesoło było a ja zmieniłem podejście do projektu może i mi auto nie leży ale jest przynajmniej zabawnie :)

Kolega próbował swoich sił w blacharce lecz ostatecznie ja przejąłem temat i Golf będzie od początku do końca moim projektem blacharskim ze względu że koledze ten temat jeszcze nie wychodzi :P

Zaczęło się wielkie cięcie golfa :P pas przedni został wycięty prawe nadkole praktycznie też i zacząłem się bawić z nim :)



Nowy pas przedni trafił na miejsce:



A właściciel zajął się zdrapywaniem gum/lakieru i innych rzeczy wspomagających rozwój raka oraz pylicy płuc :P ( na fotce nadkole jeszcze przed wycięciem)



To tyle na dziś... masa innych mniejszych/większych projektów się szykuje o każdym będę tu relacjonował nadkole w golfie dziś skończyłem ale fotki w późniejszym czasie :)

sruba - 05-02-2013, 22:32

zaczyna się dobrze. ale mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna, więc... poproszę więcej ;-)

ps. może chcesz oblacharnić moją Tigrę ? :P

Wszyc - 05-02-2013, 22:39

Obecnie nie mam czasu na nic nawet by zrobić sobie ciepły posiłek... ciągle po za domem...
fj_mike - 05-02-2013, 22:40

Wszyc napisał/a:
A właściciel zajął się zdrapywaniem gum/lakieru i innych rzeczy wspomagających rozwój raka oraz pylicy płuc

Maska p.pyłowa kilka złotych kosztuje :P
Ciekawie się zapowiada.

sruba napisał/a:
ps. może chcesz oblacharnić moją Tigrę ?

Daję Gala jak Tigra sruby wyjedzie o własnych siłach :mrgreen:

Wszyc - 05-02-2013, 22:55

Nie mam lepszej jakości fot teraz

To nadkole dziś:





Na dniach zrobię aparatem fotę ;) zero szpachli zero cyny na fotce tylko zabezpieczone z pędzla farbą by wytrzymało do czasu oddania do lakiernika
Sory za wielkość ale przestawiła mi sie jakość w komórce :(

tego rantu na górze nie dogiąłem nie mam takiego sprzętu to jest dospawane

rosomak1983 - 05-02-2013, 23:32

Wszycu dajesz rade. A ja jakos lubie ogadac taki blacharsko lakiernicze renowacje :D
wojtas - 05-02-2013, 23:57

Wszyc, powodzenia w reanimacji, i coś na zachętę mój były mk1:

sruba - 06-02-2013, 00:12

śliczny. co miał pod maską ?
wojtas - 06-02-2013, 00:17

Nie zgadłbyś, oryginalnie miał 1.3B, jak go kupowałem w 1999r. był wstawiony 1.5D, niestety nie opłacało się go remontować. Więc wstawiłem po kapitalnym remoncie 1.6D. Z powodów czysto ekonomicznych, jedyną benzyną jaką jeździłem przed golfem był fiat 126p :wink: , więc i tak przyrost mocy dość znaczny. :mrgreen:
Wszyc - 07-02-2013, 22:11

Trochę więcej fotek z cięcia nadkola :P



Stwierdziłem że kij raz się żyje nie będę bawił się w pół środki i wyciąłem wszystko co mi sie nie podobało i wstawiłem customowe wzmocnienie w postaci blachy 1,5mm od wewnątrz nadkola upewniając się że wejdzie amortyzator



Przyszedł czas by to w końcu połatać więc zacząłem walczyć



Tam gdzie brzydsze "smarki" to nie chciało się oczyścić dobrze :P ale od tej strony nie musi wyglądać musi się trzymać



Z drugiej strony już zadbałem by nie było źle :)





Pójdzie masa uszczelniająca na spawy i na wyrównanie właściciel będzie szpachlował ja tam w Galancie będę cynował a nie szpachlował ale nasz klient nasz pannnn :P


Rekonstrukcja tego błotnika to nie była prosta sprawa trochę dużo łatek poszło ale tak łatwiej było mi odwzorować kształt... powinienem iść na ASP na kierunek rzeźba :D z drugiej strony gładziutko :)



wiem na górze jest zrypana ta krawędź już poprawione :? jak mówił śruba liczy się jak skończę więc cierpliwości poprawie takie rzeczy :P

rosomak1983 - 08-02-2013, 00:38

Wszyc napisał/a:
Rekonstrukcja tego błotnika to nie była prosta sprawa trochę dużo łatek poszło

tu to pojechałes , mega frankenstein... :mrgreen:

Wszyc - 08-02-2013, 07:25

Niestety lepszego wyjścia nie miałem za mało osprzętu mam jeszcze :P

- mogłem jeszcze zrobić to z jednego elementu ale musiał bym mieć jakieś kowadła, metalowe kule i inne rzeczy na których mógłbym formować kształt i zajęło by mi to cały dzień bo trzeba by było na ciepło

- albo zrobić więcej nacięć w celu redukcji naprężeń bo jak materiał jest już pogięty w 2 miejscach to pod innym kątem już nie chce dać się wygiąć a bezsensowne łupanie młotkiem spowoduje utworzenie się takiej brzydkiej górki/załamania

Nie jestem jeszcze na tyle doświadczony by ryzykować to taki pierwszy większy projekt prócz mojego Galanta :P spokojnie uczę się ;) jak skończę tu blacharkę i u siebie to będzie inna jakość ;)

fj_mike - 08-02-2013, 11:24

Wszyc napisał/a:
Nie jestem jeszcze na tyle doświadczony by ryzykować to taki pierwszy większy projekt prócz mojego Galanta spokojnie uczę się jak skończę tu blacharkę i u siebie to będzie inna jakość

Strategia dobra. Trochę praktyki na Golfie a Gala zrobisz już porządnie :mrgreen:

Wszyc - 08-02-2013, 15:25

Trzeba trenować do galanta pospawać klatkę trzeba ;) w Golfie na problem jest taki że ogranicza mnie czas Galanta moge spawać jeszcze 3 lata i nic sie nie stanie nie spieszy się
rosomak1983 - 08-02-2013, 17:17

Wszyc, to moze w przyszłosci sie blacharka zajmiesz ? Bo chyba to lubisz. :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group