mandark - 10-08-2013, 22:29 Temat postu: [I 2.0] Dziwne wskazania komputera Witam Ostatnio zauważyłem, że komputer w moim O I 2.0 sądzi, że na ok 25l paliwa przejadę ...... 67km. Dodam tylko że spalanie wynosi ok 10l/100km - wartość z komputera oraz sprawdzona praktycznie. Czy ktoś już się z tym spotkał? elektryk - 11-08-2013, 08:55 Jak zatankujesz do pełna to powinno się dobrze ustawić. Przypuszczalnie komputer nie wykrył tankowania. mandark - 11-08-2013, 09:59 A na to bym chyba sam nie wpadł 
Jak tak teraz wiem jaki jest powód to faktycznie przed ostatnim tankowaniem prognozowana ilość kilometrów która pozostała do przejechania mogła być właśnie na takiej wartości. W takim razie nie pozostaje nic innego jak tylko zatankować do pełna
A swoją drogą jakbym teraz "dojeździł" te 67 komputerowych km, a w baku zostanie paliwo to dalej można śmigać? Nie będzie tak, że skoro komp twierdzi że w baku jest "zero" to nie uruchomi silnika czy coś? Pytanie może dość debilne ale nurtuje mnie to 
elektryk - 11-08-2013, 10:14 Mnie się wydaje że kiedyś wyjechałem do zera i nic się nie stało. albercik83 - 11-08-2013, 11:26 Nic się nie stanie jak komp pokazuje zero a w baku jest wciąż paliwo. Ja tak jeżdżę cały czas bo mam lpg i zasięg się zmniejsza pomimo tego że paliwa nie ubywa ze zbiornika. mandark - 13-08-2013, 23:42 W takim razie będę musiał się do różnicy wskazań przyzwyczaić bo właśnie zagazowałem swojego Outlandera  Jutro zobaczę jak się sprawuje na gazie
[ Dodano: 18-08-2013, 21:44 ] No i jest instalacja... . Nie wiem tylko czy cieszyć się czy płakać... . Odebrałem samochód zatankowałem do pełna gazu (na polecanej stacji gdzie gaz jest ponoć dobry) i w miasto i TYLKO MIASTO. Starałem się jeździć oszczędnie - różnie to wychodziło  (Żona miała większą fantazję ). Przejechaliśmy dokładnie 81km (nie wytrzymałem tego napięcia i oczekiwania na 100km na liczniku  ) - wartość z licznika pod dystrybutorem na stacji. Tankuję... litry lecą... licznik mija 10 litrów a ja popłoch w oczach... zatrzymało się na 14 litrach.
Zanim wyjechałem z zakładu w którym zagazowałem swojego Outlandera Gość powiedział żeby po 100 kilometrach podjechać na stację i zatankować do pełna - wtedy będę wiedział ile auto pali na "setkę" na gazie. I tu się zaczyna ból. Skoro na 80km jazdy po mieście (zero trasy) 100% klimatyzacja samochód wypił 14 litrów gazu to na 100km wychodzi jakieś 17l. Pytanie do Was: Martwić się czy jest to ilość do której należałoby się przyzwyczajać. Myśleć o zmianie lambdy przy silniku na oryginał (podobno mitsubishi średnio lubi zamienniki i taki może być efekt)? elektryk - 22-08-2013, 12:45
|
||||||||
