Pajero II - Elektryka pompy paliwowej
jawaldek - 30-09-2013, 10:28 Temat postu: Elektryka pompy paliwowej jak w temacie. Samochód mój stoi 7 tydzień w "warsztacie" bo nie mogą sobie poradzić z elektryką pompy paliwowej w 2,8 TDI 1996.
Gorąca prośba gdzie znajdę schemat jak ta elektryka wygląda ??
Historia tej naprawy nadaje się do filmu sf lu horroru. Miał być zlikwidowany delikatny wyciek oleju w okolicy dekla łańcucha rozrządu a po drodze był szlif głowicy,regeneracja turbiny z 130zł zrobiło się 1800 Proszę nie piszcie tylko aby zmienić warsztat ->>> to już wiem
zbyszekm2 - 30-09-2013, 12:23
Ty masz elektryczna pompę?
jawaldek - 30-09-2013, 13:17
zbyszekm2 napisał/a: | Ty masz elektryczna pompę? | nie zwykła mechaniczna tylko dla warsztatu podłączenie tych paru kabelków jest ponad miarę ich możliwości. A może przyczyna jest gdzie indziej ??? Przy ręcznym pompowaniu paliwo idzie na przewody przy próbie uruchomienia paliwo nie jest podawane
milo - 30-09-2013, 15:25
Zawór odcinający paliwo tzw gaszenie podlaczony jest przewód elektryczny jak nie to nie ma szans na odpalenie
jawaldek - 30-09-2013, 15:28
milo napisał/a: | Zawór odcinający paliwo tzw gaszenie podlaczony jest przewód elektryczny jak nie to nie ma szans na odpalenie | tak łopatologicznie->> gdzie on jest, jakieś oznaczenie itp aby go zlokalizować.
milo - 30-09-2013, 15:43
Jak patrzysz na pompe odlew zeliwny gdzie wychodza 4- rurki na tryski na samej gorze jest zawór z gumowym kapturkiem to zawór odcinajacy paliwo .uff...
zbyszekm2 - 30-09-2013, 17:12
sa dwa zawory, jeden na górze i jeden poziomy tak jak pisze kolega. Sprawdź na bance pompie, odłącz od zbiornika przewody przy filtrze i spróbuj tak. Zawory wykręć i oczyść
jawaldek - 01-10-2013, 18:55
Została założona druga pompa (dobrze że miałem) bo ponoć ta po przez zapowietrzanie zatarła się. Możliwe jest coś takiego ???
milo - 01-10-2013, 20:50
jawaldek napisał/a: | ponoć ta po przez zapowietrzanie zatarła się. Możliwe jest coś takiego ??? |
Bardzo możliwe w innym aucie (marka ) przez zapowietrzenie i dłuższe kręcenie cyrki z pompą się działy można nie zle nabroić
SUCHARUS - 01-10-2013, 21:39
jawaldek napisał/a: | Została założona druga pompa (dobrze że miałem) bo ponoć ta po przez zapowietrzanie zatarła się. Możliwe jest coś takiego ??? |
czy latwo hmm nie bardzo bo samo krecenie rozrusznikiem nie rozwali jej ( z takiegoz powodu ze jednak jest zabezpieczenie...a mianowicie takie ze pompa nigdy nie pozbedzie sie z siebie wszystkiej ropki...zabezpieczenie konstrukcyjne co by wlasnie sie nie zatarla:> i to czy bosch lucas a moze denso wszystkie maja ...... podczas pracy jest bardzo mozliwe zeby sie przytarla.....ale raczej jazda wtedy byla by lekko denerwujaca z racji zapowietrzania motoru......mysle ze raczej poszlo tu o jakos usterke badz jakoc paliwa jest slaba ktora to mogla spowodowac zjawisko kawitacji na elementach ruchomych pompy przez co moglo dosc do zatarcia..... to bardziej.....mialem takie 3 przypadki co prawda nie w samochodach ale duzo wiekszych sprzetach gdzie ciezar motoru przekracza ciezar naszych miskow .......i byly to pompy wysokiego cisnienia (CR) Denso po rozebraniu na tloczkach wyrazne wzery .....a nigdy sie nie spodkalem ze przypadkiem zatarcia pompy tak samej z siebie np. przez krecenie rozrusznikiem....predzej rozrusznik sie skonczy;>
jawaldek - 01-10-2013, 21:57
No i właśnie o to chodzi że samochód przyjechał w pełni sprawny do warsztatu celem usunięcia niewielkiego wycieku oleju w okolicach dekla łańcucha rozrządu i zaczęła się spychologia stosowana mechanika Moja nadgorliwość gorsza od faszyzmu spowodowała że od 7-miu tygodni nie mam samochodu, nie mówiąc już o kosztach bo w miedzy czasie upalił 3 z 4 świec żarowych (dwa komplety) które narozrabiały z głowica i z turbiną. Dwu krotnie była wymieniana uszczelka pod głowicą. Jeżdżąc z delikatnym wyciekiem oleju miał bym dynamiczną, po przez dolewanie, wymianę oleju. co prawda zostawiał bym na miejscu parkowania jakieś plamy oleju za co bym się wstydził no i nie bez znaczenia taka plama oleju mogła być niebezpieczna dla jednośladów->> motorów. Mam teraz poważne obawy czy tak "naprawianym" samochodem mogę jechać gdzieś w daleką trasę. Chyba trzeba będzie rozejrzeć się za innym silnikiem zbyszekm2, masz może coś na składzie ?? daj info na PW.
|
|
|