dorianps2 - 07-10-2013, 16:49 Temat postu: [EAxA] Panewki główne w galancie 2.5 Witam serdecznie, posiadam galanta (vin - jmbsrea5a1z002093) od marca i niestety odezwały sie w silniku panewki. Samochód jest już u mechanika rozebrany itd. ale nigdzie nie moge dostać panewek do tego silnika. Jestem z Bydgoszczy i nawet autoryzowany serwis powiedział że ostatni raz mieli takie poł roku temu i narazie mieć nie będą. Dlatego zwracam się do was z pytaniem... Czy panewki do silnika 3.0 pasują również do 2.5 znalazłem taką aukcję na allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=3538397099 Może ktoś ma jakieś sprawdzone źródło godne polecenia, gdzie mógłbym zakupić odpowiednie panewki główne? Z góry dziękuję za jakikolwiek odzew, Pozdrawiam 
Vtec88 - 07-10-2013, 16:57 Jestes pewien ze to panewki ? Pierwszy raz sie spotykam, zeby w galancie Vce panewki sie odezwaly... dorianps2 - 07-10-2013, 17:01 na 100% bo silnik rozebrany i na czwartym garze poszła (jak dobrze pamiętam z tego co mi mechanik mówił) z resztą dzwięk panewek da się też łatwo rozpoznać 
Krzyzak - 07-10-2013, 20:44
- sam jeżdżę ze stukającą panewką w kombi - już (razem) 40 tys km zrobione...
ale nie ruszam póki działa malina_drizzt - 07-10-2013, 21:18
A jak odróżnić stukanie panewki od stukania popychaczy. Stuka bardziej głucho, metalicznie, bardziej na wyższych obrotach, na zimnym czy rozgrzanym silniku? Rozbierałeś dół silnika? Krzyzak - 07-10-2013, 21:55 Stuka głucho, od dołu silnika, obojętnie od temp. silnika. malina_drizzt - 07-10-2013, 22:13
A sprawdzałeś panewki organoleptycznie? U mnie też coś głucho stuka, bardziej słychać po porządnym rozgrzaniu, coś w rodzaju bulgotania.
Przejechałem tak 60 tys. km. i wydaje mi się, że gdyby to panewka to silnik już dawno wyzionął by ducha. Szczególnie, że dosyć mocno naciskam na pedał gazu i mam zwyczaj częstego odmulania silnika do odcinki.
dorianps2 - 07-10-2013, 22:44 U mnie właśnie od początku było słychać takie bulgotanie w silniku, jak na wolnych obrotach stał, ale myślałem że po prostu te silniki tak mają. Wcześniej też miałem vke ale mniejszą bo 2.0 (mazda xedos 6) i stwierdziłem, że wiekszy silnik to pewnie to normalne jest. Tym bardziej ze zgazowany. Niestety niecałe poł roku od zakupu i powyżej 3 tyś obr. było już słychać niepokojące dźwięki. Z czasem już 2,5 tys obrotów i już się odzywało stukanie, więc nie czekałem, tylko do serwisu. Obsłuchali silnik no i że panewki. Po rozebraniu silnika, faktycznie jedną panewke szlag trafił, ale przynajmniej wyszło, że mam zupełnie nowy rozrząd (taka niespodzianka od poprzedniego właściciela). Nie zmienia to jednak faktu, że samochód od prawie 3 tygodni stoi, bo nie ma skąd panewek dorwać, a z tego co słyszałem to te specjalnie dorabiane to kicha jest. Dlatego ponawiam pytanie, czy ktoś coś słyszał gdzie je można zamówić? Krzyzak - 07-10-2013, 22:44 nie sprawdzałem miałem 2x zdjętą miskę, ale nie odkręcałem panewek polaff - 08-10-2013, 05:48
MATTNATTS - 08-10-2013, 09:08 Nie bedzie taniej wymienic silnika? Hugo chyba mial w dobrym stanie i cenie? dorianps2 - 08-10-2013, 09:32 wymieniać silnika nie chce. nigdy sie nie ma pewnosci czy za pol roku znowu to samo nie wyjdzie, a tak naprawię go i mam pewność czym jeżdzę. poza tym dochodziły by jeszcze koszty podłączenia gazu do "nowego" silnika polaff - 08-10-2013, 11:17
Jak wymienisz panewki to skąd będziesz mieć pewność że zaraz nie poleci góra? komarsnk - 08-10-2013, 13:29
Trzeba by było zajechać na regulację instalacji - to tyle. Kolektor/kominek przekładasz ze starego i rura
polaff - 08-10-2013, 13:31 komarsnk, dokładnie |
||||||||||||||||||||||
