pancure - 17-02-2014, 11:46 Temat postu: Mitsubishi Lancer RALLIART Czy mi się wydaje, czy na polski rynek już nie można kupić nowego RALLIART'a? http://www.mitsubishi.pl/modele krzychu - 17-02-2014, 11:51 Nie można chyba od EURO5 tyku - 17-02-2014, 11:53 RALLIART'a skończyli sprzedawać w 2010 roku na naszym rynku. 
pancure - 17-02-2014, 12:11 Zastanawiam się dlaczego... W porównaniu do EVO, to RALLIART: palił mniej, kosztował mniej, miał stały napęd 4x4, 7.0 sekund do setki (jak się nie myle), czego chcieć więcej? Jak dla mnie to była idealna wersja, gdyż znajdowała się pośrodku EVO a zwykłym lancerem, nowe EVO przecież kosztuje 164.990 zł, a RALLIART chyba gdzieś około 100.000+ zł :/ Jeremy Clarkson jak przeprowadzał test RALLIART'a, a potem EVO to sam doszedł do wniosku, że po co przepłacać skoro: - jest stały napęd 4x4 - pali o wiele mniej - osiągi do setki to faktyczne wygrywa EVO - zawieszenie podobne jak w EVO Sam powiedział ze jakby miał wybierać to wybrałby wersje RALLIART 
Janek_W - 17-02-2014, 12:47
Ralliart katalogowo kosztował ok. 120 000zł, jego spalanie też dużo od EVO się nie różniło, ale faktycznie szkoda tego modelu  Pozostaje prywatny import z USA/Kanady 
krzychu - 17-02-2014, 12:49 pancure - chodziło chyba o ogólną dystrybucję zanieczyszczeń do atmosfery i Mitsubishi musiało się wycofać z mniej ekologicznych modeli w Europie... Tak się mi wydaje. A w stosunku do EVO to: - napęd całkiem inna bajka - hamulce całkiem inna bajka MichalRej - 17-02-2014, 13:21 to co krzychu mówi, Ralliart-owi znacznie bliżej do cywila niż do EVO, Dla mnie to był strasznie nie trafiony pomysł- gdyby Ralliart kosztował około 100k być może był by jakąś alternatywą. Ale ja też nie jestem w żaden sposób obiektywnym źródłem, ponieważ nie lubię pośrednich rozwiązań, dla mnie albo coś jest białe albo czarne- albo jeżdżę jak cywil albo Edit* =D *8.3 Na forum nie piszemy wulgaryzmów. Wykropkowany wulgaryzm - nadal jest wulgaryzmem. Następnym razem będzie RB. Jesteś tak długo na forum i nie wiesz ?
[ Dodano: 17-02-2014, 15:52 ] Przepraszam- szczeniacki wybryk =) krzychu - 17-02-2014, 19:13 MichalRej - czy ja wiem. Mogli opracować jakieś lepsze hamulce pod 17 cali (przydały by się do OIII), mogli skonfigurować z manualną skrzynią (taniej), mogli dać już to SAWC (chociaż aktywny dyfer z tyłu czyli YAW), a nie tylko aktywny centralny mechanizm.... BO według tego to Outlander GT (V6 3.0) ma lepszy napęd.... Mogli dać mniejszy silnik np. 1,8 lub 1,6 z turbo to może by mniej palił i zmieścił się w normach... W ogolę powinni skonfigurować Lancera z silnikiem 2.0 z USA, do tego napęd AWD (też coś takiego jest tylko z silnikiem 2,4) i pewnie bym takiego szukał... [ Dodano: 17-02-2014, 19:16 ]
A to nie chodziło o wersję taka prostą EVO (taką 280KM, zwykłe hamulce itd), a wersją 360KM, pływające hamulce, regulowany zawias, kute felgi, karbonowe wstawki (chyba maska, spojler) itd.? pancure - 18-02-2014, 11:30
Powiem Ci szczerze, że nie pamiętam dokładnie, ale pewnie chodziło o prostą wersję EVO, bo o tej drugiej o której mówisz to kosztuje ponad 200.000zl
[ Dodano: 18-02-2014, 11:43 ] Swoją drogą, to się zastanawiam jakie będą teraz silniki montowane w następnym modelu Lancera. Mam tylko nadzieje, że nie pójdą w złą stronę jak Niemcy czy Francuzi z silniczkami 1.2, 1.4 turbodoładowanymi, gdzie jak mówił mój znajomy mechanik, te silniki wytrzymują góra 200.000 tyś przebiegu, a potem jest kapitalny remont silnika ( nie wspominając, że może paść turbina czy coś innego) Nissan już poszedł w złą stronę, pewnie dlatego, że ma sojusz z Renault A mianowicie, nowy Nissan Qashqai wiecie z jakim silnikiem benzynowym jest teraz montowany na Polskę? 1.2 DIG-T (turbo) o mocy 115 KM. Najlepsze jest to, że to jest jedyny silnik benzynowy jaki można kupić Jest jeszcze jakiś 1.6 DIG-T o mocy 150 KM, ale nie widzę go w ofercie na Polskę ;]
mjsystem - 18-02-2014, 11:52
Coś przebąkują o hybrydzie, ale to raczej w wersjach EVO. Sądzę, że Mitsu nie pójdzie drogą Nissana, który już dawno stracił reputację. Renault tylko przybił gwóźdź do trumny. Nie mówię, że firma pada czy się nie sprzedaje. Po prostu jakość i pochodzenie projektów, silników oraz miejsce produkcji nie wskazuje, że auto można nazwać Japońskim. Janek_W - 18-02-2014, 12:22
A ja z ciekawości sprawdziłem ten odcinek Top Gear (S11E02) i Clarkson tam twierdzi, że lepiej kupić 300 konnego Lancera EVO FQ300 niż mocniejszego FQ360, o Ralliartcie nic nie ma 
Luk - 18-02-2014, 12:51
Ale to chyba tylko w Europie... Właśnie wróciłem z Tajlandii i tam króluje Nissan i Toyota. Tylko że z kompletnie innymi modelami niż na starym kontynencie. Np. Nissan ma duże limuzyny, w ogóle nie dostępne w Polsce (Europie)... mjsystem - 18-02-2014, 12:55
Ha! To zobacz Pan, jakie auta królują w Korei Południowej.  Takich nie ma nigdzie  A jakie fury to głowa mała. I to np Daewoo
pancure - 18-02-2014, 13:14
A to przepraszam, musiałem coś źle spojrzeć, tam chyba też testowali Subaru Imprezę STI jak się nie mylę i trochę ją skrytykowali :] [ Dodano: 18-02-2014, 13:45 ] Tak na prawdę to zostało już mało marek w Polsce, gdzie można sobie kupić benzynę bez doładowania :/ (nie mówię o małych silniczkach bez doładowania, które są montowane w małych miejskich autach) Kto jeszcze został? Mitsubishi - Lancer zobaczymy następny model Ciekawe jest to, że teraz w wersji Sedan nie można kupić silnika z pojemnością 1.8, a w wersji Sportback można (pewnie chodzi o kratkę)
Honda - Nowy Civic 1.4 i-VTEC 100KM, 1.8 i-VTEC 142KM Mazda - Nowa 3 1.5 100KM, 2.0 120KM, 2.0 165KM Zna ktoś jeszcze jakieś marki gdzie można kupić w miarę mocną benzynę bez turbo i kompresorów? (w miarę mocną benzynę mam na myśli osiągi poniżej 10 s do 100km/h) Janek_W - 18-02-2014, 14:16 pancure trochę nam się off topic robi... Tak to ten sam odcinek z Imprezą.
Jeszcze jest np. Hyundai - i40 2.0 GDI 177KM i Kia - Optima 2.0 CVVL 165 KM i no i jeszcze Toyota/Subaru GT86/BRZ
|
||||||||||||||||||||||
