cezare - 07-03-2014, 18:38 Temat postu: 1.8 GDI -zamiast mrugac kod błędu - mruga ciągle bez przerwy to co to za błąd ? ... objawy - szarpanie - jakby odcinanie paliwa po wyżej 2 tys obrotów.. nie wyjdę obrotomierzem poza ten zakres... ledwo dopyrkałem do domu ... po wymianie pompy wysokiego Ciśnienia na inną używkę - chodził pięknie parę godzin.. i nagle objaw brak mocy .. etc .. szarpanie.. filterki czyste pompa w baku - nowa filtr w baku nowy układ paliwowy caly czyszczony maszyną liquid molly świece wymienione fajki wymienione przepustnica czysta lambda nowa ecu nie zgłasza błędów - a mogę sterować przekaźnikami - włączm wentylator / pompę paliwa etc,. po wymianie wczoraj pompy na nową ( używkę ) chodził pięknie .. obroty spadły na 650 bez drgań .. bez nauki obrotów .. cód miód ... dziś pojeździłem trochę po mieście .. ale spokojnie - bez szaleństw.. i nagle ni stąd ni z pietruszki ZONK. jakieś sugestie ? wcześniej przed wymianą pompy MRYGAŁ te swoje 56 - obecnie mryga jakby jednościami - ale cały czas... bez przerwy. plecho1 - 07-03-2014, 19:45 Jak mruga jednostajnie to jakby nie było błędów. cezare - 07-03-2014, 19:57
mruga jedostajnie - jakby co pól sekundy .. i po podłączeniu pod evoscana też błedów nie wypisuje .. ( ale evoscan z moim ECU tak sobie wspołpracuje ) ... właśnei mechanicy zmieniają pompę na starą ... tam checkengine się świecił .. - obroty spadały na 650 i stały -ale dało się jeździć .. normalnie ... na swiatłach koło 1k rpm zapalał się CHECK i wszystko .. przegazówka i leciał dalej .. normalnie - problemem było spalanie - na postoju w 20 min z 5 litrów potrafił wessać...wg komputera .. a w mieście miast 10l to i czasami na kompie widziałem w korkach 21l/100 GDI masakra - SONY spoko JVC spoko - PS2 spoko PS3 spoko .. GDI - rozwalił mi mit o Japonii skutecznie ... biłbym .. po wymianie pompy piękne spalanie 9.1 w mieście w korkach - i nagle mu odwiało ,... w jego japońską duszę... na zasadzie nie wiem o co chodzi ale nie wiem o co mi chodzi .. byle było krwisto ... walczę z nim już kwartał .. jeszcze chwilka i go spalę.. mjsystem - 07-03-2014, 20:48
GDI jest ok. Wymaga dobrego specjalisty. Żaden "Antek" z warsztatu z ulicy tylko fachowiec. Cała filozofia. Nawet najlepsze wynalazki można popsuć. Temat do przeniesienia do działu Carisma 
plecho1 - 07-03-2014, 22:00 Może winowajcą jest sam regulator ciśnienia a nie pompa wysokiego ciśnienia. Jeśli jeszcze tego nie czytałeś, to warto zerknąć http://forum.mitsumaniaki...1285729#1285729 Jest tu chyba wszystko o problemach z ciśnieniem paliwa w Carismie GDI. cezare - 08-03-2014, 09:20
Witaj Plecho1 - oczywiscie ze czytałem ,... czytałem wszytko o cari i gdi - cały temat o evoscanie i regulatorach ciśnienia ... problem - bo mój GDI ma pompę wersja druga - bez tego tajemniczego regulatora ... Ty pewnie mówisz o tej z linku : http://www.auto-most.ru/site/ency/engine/185.html a moja to taka jak tutaj : http://mycarisma.ru/staty...isi-karizma-gdi różni się napędem + moja nie ma śrubki regulatora ... update z nocy : mechanicy kazali mi szukać nowych wtryskiwaczy .. bo ? silnik po odłączeniu kostki sterującej wtryskami i włączeniu jej ponownie - odzyskuje wigor na kilka chwil - by .... po chwili było to samo ... ... no nie może to być, bo wtryskiwacze po czyszczeniu i na starej pompie zasuwały jak złoto ... szkoda że nie mam AC na tego Pinina, wczoraj się tylko uchlałem "ze szczęścia" .. na prawdę z tą nową pompą jeździł parę godzin tak jak powinien - i byłem przeszczęśliwy ... przez chwilkę. .... i ledwo dotoczyłem się do domu .. na evoscanie na jałowym - ciśnienie piędzy 49-51 bar caly czas.. [ Dodano: 09-03-2014, 16:31 ] a zachowuje się tak : https://www.dropbox.com/s...0309_145018.mp4 |
||||||||||||
