Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant2.5V6 SE LPG, 1998r, sedan, czarny, Wysoka
marcingq - 25-04-2014, 08:30 Temat postu: [EAx 97-04] Galant2.5V6 SE LPG, 1998r, sedan, czarny, Wysoka Hmm...a co sądzicie o tym miśku?
http://olx.pl/oferta/gala...html#ba1f5661cc
  
Kod: | GALANT Sport Edition 2.5V6 Indiglo *GAZ GWARANCJA*
Wysoka Dodane o 08:45, 20 Kwietnia 2014, id ogłoszenia: 82009969
Obserwuj
GALANT Sport Edition 2.5V6 Indiglo *GAZ GWARANCJA* Wysoka - image 1
Oferta od:
Osoby prywatnej
Marka:
Mitsubishi
Model:
Galant
Poj. silnika:
2 500 cm3
Rok produkcji:
1998
Paliwo:
LPG
Moc silnika:
163 KM
Przebieg:
224 400 km
Typ nadwozia:
Sedan
Kolor:
Czarny
Witam!!!
Posiadam do sprzedania samochód osobowy marki MITSUBISHI GALANT w wersji SPORT EDITION z silnikiem 2.5V6 o mocy 163KM wyprodukowanego w 1998 roku, kolor samochodu to CZARNA PARŁA. SAMOCHÓD W BARDZO DOBRYM STANIE TECHNICZNYM JAK I WIZUALNYM (silnik zawieszenie i skrzynia biegów pracują bardzo dobrze) BARDZO ZADBANY ŚRODEK. INSTALACJA GAZOWA STAG 300-6 z GWARANCJĄ
(spalanie poniżej 10L/100km)
GALANT POSIADA NASTĘPUJĄCE WYPOSAŻENIE;
- zawieszenie SPORT EDITION
- zegary INDIGLO Z PODŚWIETLENIEM WSKAZÓWEK
- 4x SRS AIRBAG
- klimatyzację typu CLIMATRONIC
- alufelgi 17
- radio CD, USB MP3
- tempomat
- manualna skrzynia biegów
- 2x podłokietnik
- ABS
- immobilizer
- wspomaganie i regulacja kierownicy
- 4 x el.szyby
- el. lusterka
- TŁUMIK WM Sport
- komplet dokumentów
- nowe tylne amortyzatory
Samochód do obejrzenia w miejscowości WYSOKA woj.DOLNOŚLĄSKIE
GALANT Sport Edition 2.5V6 Indiglo *GAZ GWARANCJA* |
Mam parcie na szkło
fj_mike - 25-04-2014, 13:39
marcingq, dostosuj temat, inaczej zamykam:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40247
fj_mike - 25-04-2014, 23:01
Ze zdjęć za dużo nie można powiedzieć. Rudy przyatakował standartowe miejsca.
Nie widać dokładnie w jakim stanie są kielichy.
Plastikowe nadkole wewnętrzne w prawym przodzie połamane (często się zdarza).
Stan do weryfikacji na miejscu
Pamiętaj o wstawianiu zdjęć.
marcingq - 26-04-2014, 15:19
Będę pamiętał a jak zapomnę to banik a poważnie...nawet nie wiecie jaki jestem wdzięczny za pomoc z tym srebrnym galem z Bytomia..miałem jechać dziś go oglądać i ewentualnie kupić dla laika wszystko wygląda ładnie na fotkach a tymczasem to mina na którą mało co a bym się wwalił Czy są jacyś dobrzy ludzie z okolic Lubina, Polkowic, którzy mogliby rzucić okiem na tego czarnego sporta?
fj_mike - 26-04-2014, 17:05
marcingq napisał/a: | Czy są jacyś dobrzy ludzie z okolic Lubina, Polkowic, którzy mogliby rzucić okiem na tego czarnego sporta? |
Pisz prośbę na regionalnym:
tu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=53
lub tu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=66
Arloodius - 27-04-2014, 21:01
witam chcialbym zapytac czy byl ktos ogladac tego galanta i czy zalozyciel tematu go kupil / kupuje takze jestem nim zainteresowany
marcingq - 27-04-2014, 21:52
czekam na jakiegoś dobrego ludka/ludkę z okolic którzy mieliby ciut bliżej niż ja żeby go obejrzeć i jeśli to co widać pokrywa się z tym co jest napisane to ruszam na Śląsk
[ Dodano: 03-05-2014, 02:36 ]
temat nieaktualny-proszę o zamkniecie
[ Dodano: 03-05-2014, 10:44 ]
moja dobra rada OMIJAJCIE TEGO SZROTA Z DAAAAAALEKA
Arloodius - 04-05-2014, 21:17
a jakies dokladniejsze info ? bo wiem ze moj galant bedzie potrzebowal wkladu
fj_mike - 04-05-2014, 21:18
marcingq napisał/a: | moja dobra rada OMIJAJCIE TEGO SZROTA Z DAAAAAALEKA |
Arloodius napisał/a: | a jakies dokladniejsze info ? |
Także bym prosił?
marcingq - 05-05-2014, 13:22
przejechałem 500km zachęcony tym co uslyszałem w rozmowach tel. i obejrzalem na zdjeciach. Na miejscu okazało się, że misiek jest w takim samym stanie jak moja primerka-czyli nadaje się na szrot. Widac gołym okiem, że samochód był malowany, na drzwiach kierowcy zobaczyłem dłuugą rysę i szpachlę odstającą spod spodu. Przedni zderzak nie był właściwie pod spodem do niczego doczepiony, bo nadkola od strony kierowcy nie było a od strony pasażera było połamane, wiec sobie wesoło dyndał Opony przy skręceniu kierownicy niemiłosiernie obcierały o resztki plastiku jaki pozostał po nadkolach. Doczepiono jakąś wieśniacką końcówkę na wydech co przy jeździe poniżej 3,5 tys. powodowało po chwili ból głowy-nie słychać kompletnie niczego poza masakrycznym rykiem. Tylne nadkola-wiadomo-do roboty.W trakcie jazdy pusciłem na moment kierownicę na wyprostowanych kółkach, co zaowocowało tym, że galeonik zmienił w mgnieniu oka pas ruchu..to tyle moich wrażeń
P.S. Galeonik wymaga sporego wkładu-tak na oko połowy tego co chce za niego sprzedający. Brak letnich opon a to na czym jeżdzi to mocno sfatygowane zimówki
skobalt - 05-05-2014, 23:35
[edit]500 klocków to kawałek drogi. Współczuję...
Podaruj sobie takie komentarze
marcingq - 06-05-2014, 05:59
Całe szczęście,że pomyślałem o wyjściu awaryjnym i po zrobieniu dodatkowych 100km wylądowałem w Lubsku.Stwierdziłem, że bez Miśka nie wracam:)Po kompletnym spłukaniu się z gotówki i zapożyczeniu nabyłem Galeonika 2.5 V6 w unikatowym błękitnym kolorze:)
bialyjayz - 06-05-2014, 09:00
marcingq napisał/a: | Całe szczęście,że pomyślałem o wyjściu awaryjnym i po zrobieniu dodatkowych 100km wylądowałem w Lubsku.Stwierdziłem, że bez Miśka nie wracam:)Po kompletnym spłukaniu się z gotówki i zapożyczeniu nabyłem Galeonika 2.5 V6 w unikatowym błękitnym kolorze:) |
to nawijaj, pochwal się
Bartekkita - 06-05-2014, 13:39
Ahhh błekitny chwal się chwal
marcingq - 07-05-2014, 20:15
http://www.fotosik.pl/pok...5eb03a3594.html
http://www.fotosik.pl/pok...cb9c67a31a.html
|
|
|