ulferus - 26-06-2014, 13:17 Temat postu: [EAx 97-04] MITSUBISHI Galant 2,5 V6 1999 Warszawa Witam to znowu ja 
Jak już mówiłem zrezygnowałem z kupienia gala i później przerzucania środka - nie chce mi się pierniczyć
Znalazłem dzisiaj ciekawe ogłoszenie. Gal '99 rocznik z Warszawy 2gi właściciel - pierwszym był Amerykanin i później sprzedał go obecnemu. Podobno przebieg oryginalny (śmiem wątpić) ale jeżeli tak to będzie perełka. Od nowości w Polsce. Obecny właściciel twierdzi że bezwypadek a mały przebieg spowodowany jest tym że poprzedni właściciel jeździł rowerem i mało go używał plus obecnie też jest mało używany. Przód kielichy podobno czyste - tył(nadkola) był zabezpieczany do tego ostatnio klocki i tarcze robione. Niestety VIN nie podał 
Właściciel wypytał mnie dokładnie czy aby nei jestem handlarzem jakieś chyba złe przejścia ma.
Jadę obejrzeć w sobotę/niedzielę. Może ktoś coś widział coś wie? Gal Nardi Torino Paweł84 - 26-06-2014, 14:10 ja wiem tyle te,że to ogłoszenie już kilka razy było na allegro, i to magiczne 120 tysięcy ulferus - 26-06-2014, 14:24 no cholera własnie mi też nie chce się to wierzyć ... ja rozumiem no można rocznie robić te 10 tys jak się mieszka w mieście i mało jeździ samochodem ale to i tak po 15 latach daje 150 tys książka serwisowa ponoć jest - sprawdzę. ale serio jeżeli ten przebieg jest prawdziwy to perełka Paweł84 - 26-06-2014, 16:00 perełki tak długo się nie sprzedają, ale można sprawdzić Sanyo - 27-06-2014, 13:54 Już był poruszany temat tego gala w listopadzie. Ja osobiście oglądałem go w sierpniu zeszłego roku. Tu jest temat z tym galem w którym się wypowiadałem: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=83553 Paweł84 - 27-06-2014, 14:26 Czyli tak jak mówiłem perełki szybko się sprzedają 
ulferus - 27-06-2014, 18:11
dzięki za info ale podjadę zobaczę - i tak nie mam nic lepszego do robienia w niedzielę poza tym i tak jestem realistą tzn. jestem przygotowany na wydanie 20 tysi żeby dobrego kupić i wiem że jak wezmę za 9 tys to i tak ze 6 trzeba będzie dorzucić do wyszykowania go na błysk
cholera czyli perełek nie ma 
aha dzisiaj coś mi kręcił z książką serwisową - miał ją czy tak jak myśle nie ma jak tego przebiegu udowodnić ? Sanyo - 28-06-2014, 12:17 Nie patrz na te zdjęcia bo są stare jak świat, nie ma na nich jeszcze nawet śladu o przejściach które widziałem (rok temu były te same). Powiem tak, zdarzają się okazje ale z tymi cenowymi trochę gorzej. Ja przez pół roku szukałem i w końcu gdzie znalazłem? Na naszym forum. Ten czarny co mam na profilu. Czarny Avance 99' z dość świeżą gazownią, bardzo zadbany, do roboty nadkola bo jeszcze nie były robione. Na początku wystawiony za 15tys, finalnie po 1,5 miesiąca poszedł za 12. Fakt, jechałem po niego 400km ale sprzedający nie miał kompletnie nic do ukrycia, robił i wysyłał mi zdjęcia czego tylko chciałem, nawet wydruki ze stacji diagnostycznej mimo że nie były idealne. Wsadziłem w niego od października z 6 tys (sprzęgło się skończyło, rozrząd, łożyska przód itp) i mimo że szykuje się jeszcze magiel do roboty to jestem bardzo zadowolony. Ma blisko 200 tys i jest w o niebo lepszym stanie od tego w ogłoszeniu. Skórka na kierownicy czy ręcznym w porównaniu do niego jest jak nowa, silnik suchy a lakier nigdzie nie odchodzi. Ten musiał być malowany skoro nawet na dachu się odparza. ulferus - 28-06-2014, 14:27 zrezygnowałem po dzisiejszej rozmowie z tym panem. Nie potrafi w żaden sposób potwierdzić przebiegu do tego stwierdził że fakt zdjęcia są stare ale prawie tak samo wygląda ... no proszę. Za to jutro lecę obejrzeć tego gagatka Gal pod warszawą Anonymous - 28-06-2014, 15:35 Co do gościa z Czarnej pod Warszawą to ja osobiście nie polecam. No ale jeżeli nie masz daleko to może i warto. Samochody do zdjęć są strasznie picowane i można się trochę rozczarować po kilku godzinach jazdy. ulferus - 28-06-2014, 15:40 ja mam do niego ze 20 km... więc podjechać nie zawadzi później planuje jeszcze odwiedzić Kutno za 2 tygodnie bo mam wyjazd służbowy w tamte okolice więc przy okazji odwiedzę tego Nardi Nardi z kutna z komisu michalwawszczak - 29-06-2014, 23:29 ulferus, oglądałeś tego gala z Czarnej? Ja sobie dziś podjechałem w drodze powrotnej do Krakowa. Kielich: 
Od spodu wyglądał trochę gorzej. Pytanie do bardziej doświadczonych: czy to jest jeszcze ok, ruda się już zadomowiła czy da się jeszcze uratować? (może dramatyzuję )
Prawy przedni amorek cały mokry. Letnie opony z tyłu (z 2010r.) nie nadają się do jazdy (moim zdaniem), brak zimówek, silnik zaczyna się pocić. Rozrząd zrobiony przy 90 000. Środek bardzo ładny, aż za bardzo - wykładzina jak nowa, skóra niezniszczona. Poza tym na szybko wygląda ok, ale pan na większość moich uwag odpowiadał, że samochód nie jest nowy Więcej nie wiem, bo moja druga połowa bardzo kręciła nosem, że w ogóle pojechaliśmy go oglądać, więc musiało być szybko...
Edit: gdzie można znaleźć archiwalne ogłoszenia z Niemiec? Jak najlepiej szukać? robertdg - 29-06-2014, 23:43 Na tym zdjęciu nic wie widać, na zdjęciu głownie ukazane górne mocowanie amortyzatora, tak do końca to nie o to chodzi. ulferus - 30-06-2014, 10:24
Też byłem - środek wyplakowany że aż się błyszczy. Wykładzina wyglądała na nową - sprawdzałem szybko bo lało masakrycznie. Wnerwił mnie tylko bo zapowiadał że rudej nigdzie nie ma a okazało się że jest na nadkolach i kielichach ... trzeba by było go wziąć do aso żeby przetrzepali konkretnie. Silnik całkiem przyjemnie chodzi niestety nie było opcji przejażdżki bo się spieszyłem. Jak nic lepszego nie znajdę to podjadę na grubo z miernikiem lakieru + mechanikiem i przejedzimey się do aso. Jak ruda nie będzie tak zaawansowana to zawalczymy. Do tego ma webasto ... czyli w zimę było by fajnie o ile działa
fj_mike - 30-06-2014, 22:42 ulferus, http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40247 Zdjęcia i treść ogłoszenia, plisss |
||||||||||
