To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Auto zgasło po przejechaniu 200 m

jafo2 - 01-07-2014, 11:19
Temat postu: Auto zgasło po przejechaniu 200 m
Panowie dotkną mnie ostatnio taki problem,
odpaliłem auto na parkingu jakieś 20s autko pochodziło,
ruszyłem z parkingu dojechałem do ronda i na rondzie auto zdechło,
kilka prób odpalenia i nic, jakby zapłonu nie było.
Zepchnąłem auto z ronda , wsiadłem, za druga próba odpaliło.
Miąłem tak w niedzielę dzisiaj była powtórka.
Dzisiaj autko stanęło mi po pierwszym zakręcie w boczną uliczkę.
Zatrzymałem się kilka prób odpalenia na benzynie nic.
Spróbowałem awaryjnie z gazu 2 razy nic, za trzecim odpaliło.

Teraz odpala bez problemu. Ale widzę że to kwestia czasu gdy znów stanie.
Od momentu zgaśnięcia do dopalenia upływało jakieś 40s.

Dodatkowe czynniki to odpalanie po nocy i oba przypadki po deszczu,
może jakaś woda stojąca pod maska zalewa coś przy hamowaniu przed skrzyżowaniem.
W obu przypadkach zdechł chwilkę po hamowaniu.
Ktoś miał może taki przypadek?

pipi_ja - 01-07-2014, 12:02

Po zgaśnięciu odpala normalnie czy ciężko,cylindry łapią po kolei?
sierars1 - 01-07-2014, 12:50

Kiedyś miałem podobne zjawisko z tym że w golfie okazało się że winny był moduł zapłonowy po wymianie wszystko ok

Sprawdź u siebie podłączenia przy module zapłonowym jeśli takowy masz.

plecho1 - 01-07-2014, 13:13

Jeśli zapaliła Ci się kontrolka silnika to warto sprawdzić błędy bo od tego powinna się zaczynać każda diagnoza. Z którego roku masz dokładnie autko bo jeśli starsze niż 2001 to błędy możesz sprawdzić sam za pomocą spinacza biurowego poprzez zwarcie pinów 1 i 4 w złączu diagnostycznym. Masz to opisane tutaj http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3245
Jeśli auto młodsze to trzeba podłączać pod komputer, do tego wystarczy chociażby ELM 327 i jakiś darmowy do niego program.

jafo2 - 01-07-2014, 17:54

Mam autko z 2001 z ODBII.
Zero błędów w kompie, sprawdziłem komp od gazu i tam miałem zapisane błędy typu "Błąd napięcia". Mam saga może tu leży jakiś problem.
Jak podłączyłem się pod staga krzykną że był 4 razy resetowany.
Skasowałem błędy ze staga zobaczę czy się pojawią.
Dzisiaj po porannym problemie sporo jeździłem na razie problem się nie powtórzył.

Przy odpalaniu po awarii odpalił od razu na wszystkie cylindry.

Pytanie czy jak się restartuje komp od gazu to w tym momencie da się odpalić auto?
Sygnał na wtryskiwacze benzynowe idzie ze saga?
A i jeszcze jedno jak uruchomiłem awaryjnie na gazie to stag piszczał mi co chwile,
tak co minute 3 sygnały. To normalne?

artufcb - 01-07-2014, 20:14

może to głupie, ale benzyny dużo masz?

odpalałem dziś auto na pochyłości po miesięcznej przerwie - remont. Odpalił ładnie, pochodził kilka minut i zaczął się dusić i zgasł. Błędów brak, wszystko wygląda ok. Wiedziałem, że mam mało benzyny, rezerwa się świeci już dawno. Zepchnąłem go na równą powierzchnię i odpalił bez problemu. Może to właśnie jakiś problem z paliwem?

eve1988 - 01-07-2014, 20:30

jafo2, masz cos skopane z instalką. ona odcina/emuluje wtryskiwacze benzynowe w czasie jazdy na gazie. podejrzewam padajacy komp lpg skoro wyskakuje blad napiecia, wyjmij bezpiecznik z instalacji i pojezdzij na benzynie jesli problem minie to trzeba by podjechac do gaziarza, zeby zajrzal do Staga.
robertdg - 01-07-2014, 21:20

Tematy z takimi samymi przypadkami były już wałkowane milion pincet razy, skoro auto nie odpala to nie mecz go z rozrusznika az odpali, nie próbuj naprawić podpinajac pod komputer bo skoro nie ma błedow to Ci nic nie pomoże, zdemontuj obudowe silnika sprawdź iskre gdy auto nei chce odpalić, jak nie ma iskry albo jest licha to odrazu dobieraj sie do aparatu zapłopnowego, kontrola kopułki i palca, w razie konieczności wymiana tych częsci plus kable i świece.
jafo2 - 02-07-2014, 18:30

Bardzie jestem skłonny ku problemowi z kompem lpg,
jak auto chodzi to nie kuleje na żaden cylinder przyśpieszenie też w normie.
Komplet zapłonowy (świece, kopułka, palec, kable) wymienione 30tyś temu(nie wiem czy to dużo czy nie).
Jutro po pracy ziajże do kopułki i zobaczymy jak to wygląda.

Rozumiem że sygnał wtrysku idzie do kompa lpg (zamiast na wtryski pb), a stamtąd idzie na wtryskiwacze lpg i pb.
W sytuacji padnięcia kompa lpg nie będzie wtrysku ani gazu ani benzyny?
Mam nadzieje że jutro padnie rano przy odpalaniu będę mógł sprawdzić zapłon.

arturj123 - 02-07-2014, 19:48

jafo2 napisał/a:
Rozumiem że sygnał wtrysku idzie do kompa lpg (zamiast na wtryski pb), a stamtąd idzie na wtryskiwacze lpg i pb.

Wtryski pb mają ECU fabryczne, LPG ma ECU od LPG - one nie są od siebie zależne.
Gdy padnie komp od LPG to nie będzie Ci działać tylko LPG...

pipi_ja - 02-07-2014, 20:00

arturj123 napisał/a:
jafo2 napisał/a:
Rozumiem że sygnał wtrysku idzie do kompa lpg (zamiast na wtryski pb), a stamtąd idzie na wtryskiwacze lpg i pb.

Wtryski pb mają ECU fabryczne, LPG ma ECU od LPG - one nie są od siebie zależne.
Gdy padnie komp od LPG to nie będzie Ci działać tylko LPG...


Bzdury opowiadasz. Sterowanie wtryskow benzynowych jest przecinane, i leci właśnie przez sterownik LPG.
W przypadku jego uszkodzenia nie działa ani benzyna ani LPG.

Sprawdź czy strajkuje przez brak iskry czy paliwa.
Kilka dni temu miałem bardzo podobne objawy z tym, że u mnie nie było iskry. Winny okazał się regenerowany moduł zapłonowy.

eve1988 - 02-07-2014, 20:46

wlasnie chcialem napisac to co pipi_ja.
moze padac w ten sposob ze jednoczesnie wylacza wtryski benzynowe i gazowe.
dlatego dobrze by bylo jak by odlaczyl zupelnie instalacje od zasilania i sie upewnil czy to jest przyczyna.

arturj123 - 02-07-2014, 21:04

Sory panowie mój błąd. Ale w każdym razie czy to będzie problem w tym przypadku - wątpliwe.
i9i - 02-07-2014, 21:46

pipi_ja napisał/a:
Sterowanie wtryskow benzynowych jest przecinane, i leci właśnie przez sterownik LPG.

Nie do końca. W sterowniku są spięte ze sobą na mikro przekaźnikach, sterownik je przesterowywuje podczas przełączania na LPG, każdy poważniejszy błąd czy spadek napięcia zwalnia przekaźniki, teoretycznie mógłby zamknąć elektrozawór z butli i nie odpuścić prądu do wtrysków. Ale:
jafo2 napisał/a:
Zatrzymałem się kilka prób odpalenia na benzynie nic.
Spróbowałem awaryjnie z gazu 2 razy nic, za trzecim odpaliło.

Zapłon był wyłączany, prąd do Staga nie dochodził, a że teraz działa normalnie to raczej problem z zapłonem jak Robert mówi bądź masa nie styka jak trzeba (ten deszcz mi podejrzany). Jet jeszczee czujnik położenia wału i idące do niego kable.
PS. Jak zgaśnie następnym razem to wyjmij bezpiecznik od gazu od razu i dopiero zakręć.

jafo2 - 02-07-2014, 22:31

Rozumiem że jak odepnę zasilanie od staga to powinien bez problemu wystartować na benzynie? Ok, dobrze będzie i to stestować.
Wrzucę do auta zapasową świece jak padnie to ściągnę kabel z jednej ze świec i włożę zapasową zobaczymy czy będzie iskra.
Z tym deszczem jednak to nie do końca, na słońcu stało się to samo.
Jedna rzecz którą zauważyłem że dzieje się to tylko na zimnym silniku.
Jak ciepły nawet trochę (np: stoi 2 godziny godziny po jeździe), to nie ma takiego problemu.
Dopiero po nocy albo staniu cały dzień.
No ale stestujemy i zobaczę co będzie.

W ostateczności jeśli problem będzie regularny a zapłon będzie dawał iskrę, pojeżdze tylko na benzynie i zobaczymy co będzie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group