[XX-92]Galant E3xA i starsze - problem z pasem bezpieczeństwa kierowcy
Anonymous - 06-02-2007, 18:00 Temat postu: problem z pasem bezpieczeństwa kierowcy Witam!
Jako że jestem tu nowy to się przedstawię: jestem Wojtek z Gliwic, mam 19 lat. Niedawno mój ojciec kupił od znajomego Galanta (w dowodzie jest wpisane że z 1995 roku, ale to dlatego że jest to składak) z generacji produkowanej do 93 roku.
Od niedawna mamy problem z pasem bezpieczeństwa kierowcy. Nie da się go zapiąć. Próbowałem rozebrać obudowę zapięcia, ale nie dałem rady, trochę trudny dostęp tam jest. Czy miał ktoś podobny problem i zna łatwą metodę naprawy lub zna ktoś sposób na rozebranie tej obudowy, względnie wykręcenia całego zapięcia (wraz z płaskownikiem)? Z obserwacji wnioskuję, że płaskownik ten jest przykręcony dużą śrubą do ramy fotela, widoczną po odgięciu plastikowej osłony szyny siedzenia. Myślałem nad odkręceniem tej śruby, ale boję się że mi się za dużo rzeczy rozsypie i będę musiał rozbierać kawał wnętrza tudzież wymontowywać fotel... A niestety nie bardzo mam warunki do takich prac.
Dziękuję za odpowiedzi, w razie czego mogę odpowiedzieć na dodatkowe pytania tudzież zrobić zdjęcia.
pozdrawiam
stani78 - 06-02-2007, 20:00 Temat postu: pas bezpieczeństwa kierowcy Witam.Generalnie tych żeczy nie powinno się naprawiać . Proponuje poszukać takiego zapięcia urzywanego wyjąci fotel iwymienić (fotel mocowany jest na cztery śruby) .Pozdrawiam
Anonymous - 12-02-2007, 21:34
Tak też zrobiłem - wymienione i szafa gra
Anonymous - 12-02-2007, 22:06
A u mnie coś słabo zwijają sie pasy, szczególnie z tyłu, można coś z tym zrobić?
Jeśli tak to jak do tego się dostać?
|
|
|