Chcę kupić Galanta! - Mitsubishi Galant V6 sport edition 1999 Warszawa Śródmieście
szawel - 12-09-2014, 17:22 Temat postu: Mitsubishi Galant V6 sport edition 1999 Warszawa Śródmieście Oglądał może ktoś tego Miśka
link http://olx.pl/oferta/mits...html#9e6e6a1e48
Z góry dzięki za info
Tomasz87 - 12-09-2014, 23:06
wzmocniony silnik?
Że niby jak?
dmi - 13-09-2014, 11:00
kolejny bajkopisarz, ja myślę, że to jednak handlarz jest, który udaje osobę prywatną, jeszcze ten tekst " nie był skażony LPG"......
McCoy - 13-09-2014, 23:15
Ponoć był serwisowany. Ponoć według specyfikacji ma 180koni.Ponoć ciągnik siodłowy ma 450 koni ale troche gorzej się zbiera niż powyższy supersport.Sprzedają go razem+potomostwo...dla potomostwa zbyt pordzewiały,niebezpieczny i upokorzony ten Galant.Ma za to duzo funkcji auto i ma kurtyny,Ponoć był serwisowany,za taki opis serwis niemiecki powinien ich podać pod sąd ale to tylko ponoć.Ksiązke może sami wydrukowali,pieczątki sami spreparowali.Ponoć to jest galant z 99 roku ale atrapę grilla ma od 98.Ponoć SE miał czarne szyby i wiejski wydech.Sekta jakaś?Auto bylo wystawiane wczesną wiosną.Ponoć żal im go sprzedać,bo ponoć cos tam stuka,może wahacz,może panewka,a może potomstwo stuka.Ponoć nie jest skażony gazem radzieckim prosto z eletrowni czarnobyl.Ponoć to diesel z silnikem wzmocnionym od Stara.
misza116 - 14-09-2014, 10:58
McCoy zapomniałeś dodać, że właściciele ponoć porywają dzieci, głodzą psa, i ogólnie samo zło. Wyluzuj chłopie. Moderatorowi sugeruje usunięcie obu postów, mojego i tego wyżej
fj_mike - 14-09-2014, 22:42
szawel, zasady tego działu:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40247
misza116 napisał/a: | Moderatorowi sugeruje usunięcie obu postów, mojego i tego wyżej |
Zostawiam, należy brać odpowiedzialność za własne słowa.
Po zdjęciach za dużo nie można powiedzieć. McCoy już wspomniał o atrapie grilla.
Przydało by się więcej info od właściciela o wzmocnieniu silnika, bo jak na razie to tylko "podobno".
meydey000 - 23-09-2014, 16:44
i ma kurtyny... łooooo.... ciekawe od kiedy. i nawet komputer pokładowy posiada. takich cudów jeszcze nie widziałem. bajki.
lewy_GA - 23-09-2014, 16:54
cytuje co mi odpisał właściciel
Wgniotow nie ma tylko nadkola rudawe i lekkie optarcie na tylnim zdezaku z lewej strony. Jak pan przyjedzie to z cena sie dogadamy
W dowodzie jest 163 KM. Jak go kupowalismy to helmut powiedzial ze byl wymieniony chip w silniku i moc wrozla do 180 Km wersja tzw sport miala kolo 180 plus turbina
Nie mialem nigdy potrzeby sprawdzania czy to 163 czy 180 km. Mocy jest napawde wystarczajaco.
McCoy - 23-09-2014, 16:59
Niech podesle fotki turbiny.
robertdg - 23-09-2014, 17:03
Wersja sport to pakiet stylizacyjny i nie miał związku z upgradem/chipem ECU, mozna to łatwo zweryfikować
lewy_GA - 23-09-2014, 23:10
a te silniki można w jakiś sposób czipować?jak niektóre diesle
telewizoor - 24-09-2014, 07:08
Da się ale daje to baaardzo niewiele.
dargal - 24-09-2014, 15:48
Też mam oko na ten egzemplarz. Rozmawiałem z właścicielem i twierdzi, że auto w Polsce nie było bite i ma szyby w oryginale. Ruda typowo na nadkolach i lekki nalot na kielichach. na alegro jest więcej zdjęć tego modelu (komora i wnętrze).
Główną przyczyną sprzedaży jest spalanie 11l -trasa , 14- miasto. Co może być z nim nie tak, że to spalanie odbiega od innych galantów??
Może się wybiorę go obejrzeć ale może jeszcze coś podpowiecie konkretnie na temat tego modelu. czy w dokumentach albo po VINie można dojść jaka to wersja? właściciel do końca tego nie wie.
meydey000 - 24-09-2014, 16:24
odnośnie spalania przyczyn może być wiele. na początek trzeba by pod komputer podłączyć i sprawdzić parametry poszczególnych podzespołów.
w dokumentach niekoniecznie ale po vin'ie będzie wiadomo co to za wersja. na 99% jest to sport edition. trzeba by więcej zdjęć.
robertdg napisał/a: | Wersja sport to pakiet stylizacyjny |
nie tylko stylizacyjny. ale w silnik nie było żadnej ingerencji ze strony producenta.
robertdg - 24-09-2014, 18:41
meydey000 napisał/a: | ...
robertdg napisał/a: | Wersja sport to pakiet stylizacyjny |
nie tylko stylizacyjny. ale w silnik nie było żadnej ingerencji ze strony producenta. |
Rozwiń wypowiedź
|
|
|