blazejjjj - 21-10-2014, 21:07 Temat postu: [EA2A/W 2.0] Nowy układ WN a zapłon dalej wyrzuca Witam, mam następujący problem. Jakoś na początku lipca wracając z weekendu mój Galant przestał jechać (mimo to, że 2 dni wcześniej jechał super 250km). Jakoś po 100km od startu auto zaczęło przerywać, ale nie gasło. Temat zostawiłem, pojechałem na wakacje inną furą. Wróciłem i Galant jeździł super, zero problemów, ale tylko na krótkim dystansie. W pt. wyjeżdżam więc zabrałem się za temat kompleksowo. Po ciemku sprawdziłem gdzie przebija- padło na obydwie cewki (z cewki na obudowę). Wymieniłem świece, cewki i zrobiłem test. Po 70km- LIPA totalna i nowiutkie cewki maja w tym samym miejscu przebicie co stare. Wymieniłem też kable- po 100km znowu lipa (w tym przypadku wytrzymał dłużej, a dość ostro nim jechałem (w celach testu)). Auto wyrzuca zapłon zawsze jak jest porządnie rozgrzane. Nigdy na zimnym. Zależności od tego jak bardzo jest załadowane- tym szybciej proces następuje. Stopniowo wyrzucanie się zwiększa. Najpierw koło 3.1 k obrotów, potem już przy 2k przerywa, a potem ledwo jadę. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wystarczy go na 5min zgasić i normalnie przez kolejne 25km leci idealnie, monżna nawet 1, 2 do odciny i wszystko jest spoko. Wymigałem też błędy i wyszło: 32, 51 czyli niski poziom paliwa (to się zgadza, bo postawiłem auto pod duzym skosem a miałem rezerwę) i czujnik kolektora dolotowego (gdzieś na ang. stronie poszukałem, bo u nas nie było opisanego tego błędu). Silnik po odłączeniu przepływki faluję, więc chyba jest okej? Jakiś pomysł? Czujnik wału (tylko dlaczego błąd nie wyskakuje?)? Dodam, że auto nie robi takich numerów, że gaśnie samo z siebie na światłach czy w trakcie jazdy. Nie zapala się kontrolka silnika (2x się zapaliła może na sekundę i zgasła), nie faulują obroty. Cewki- LCC Kable NGK Świece NGK Edit. Zapomniałem napisać, że jak wymieniłem nowe cewki na stare to zapłon wyrzuciło zaraz za moment- po jakiś 2km. Możliwe, że te cewki LCC są takie do dupy? Zamówiłem też lepsze cewki (Jado czy coś?) za 190zł, ale nie wiem czy je odbierać, bo jak to nie cewki winne? KsiadzRobak - 21-10-2014, 21:33 Kluczem są fajki i ich połączenie do cewek. Iskra idzie najkrótszą drogą - jak nie może do świecy, bo fajka kaput, to wali na obudowę. Ergo - jest gdzieś przebicie. Gdybyś miał uszkodzony czujnik wału auto by wcale nie odpaliło. W manualu nie znalazłem opisu błędów 32 i 51. blazejjjj - 21-10-2014, 21:47 Wszystkie 4 fajki nowe. Błędy- https://www.dropbox.com/s...184622.mp4?dl=0 http://www.evoscan.com/te...shi-diagnostics milo - 21-10-2014, 21:58 Kod 13 i kod 25 http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3245 Marcino - 21-10-2014, 22:40 ale co ma przepływka do przebicia? blazejjjj - 21-10-2014, 22:58
Rozumiem, że to wszystko znajduje się w przepływomierzu? Uszkodzony przepływomierz może dać takie objawy jak w pierwszym poście? Odłączyłem aku na chwilę i silnik nie generuje żadnych błędów teraz. Tomasz87 - 22-10-2014, 00:02
przejedź się, to zacznie... rzuca budą na jałowym? a jak tam Twój czujnik położenia wałka rozrządu? Podłącz sie u kogoś pod EvoScana, będzie więcej widać na wykresach... KsiadzRobak - 22-10-2014, 08:49
blazejjjj - 22-10-2014, 10:08 Na jałowym obroty stoją sztywno trochę ponad 900 (czasami zejdzie mm ponizej, potrzesie przez 5s i zaraz wyrwona). Fajki 2x NGK i 2x LCC jakieś komarsnk - 22-10-2014, 11:31 blazejjjj, z tego co wiem to do 4G63 poleca się tutaj fajki Janmor - niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. blazejjjj - 22-10-2014, 12:07
O właśnie takie zamówiłem. Tylko dziwi mnie, że 2 nowe cewki przebijają rownoczesnie. milo - 22-10-2014, 14:38
Błędy mogły być już wcześniej zapisane i nie oznacza to ze akurat w tym problem blazejjjj - 22-10-2014, 14:51 Przejechałem się teraz 5km i jak zwykle- wszystko ok. Bledow nadal brak. milo - 22-10-2014, 14:59 Od razu było zrobić reset 
Tomasz87 - 22-10-2014, 17:23
Janmor?? No jakoś nie kojarzy to się z jakością... Wymieniałem na OYODO i całkiem dobrze się to sprawuje jak na razie http://allegro.pl/mitsubi...4715838463.html |
||||||||||||||||||
