[XX-92]Galant E3xA i starsze - Napięcie na świecach Zarowych??
Anonymous - 11-02-2007, 09:31 Temat postu: Napięcie na świecach Zarowych?? Mam galanta 2.0TD z tego co orientuję się to na świecach żarowych przy włączonym silniku tez grzeją się świece więc mierze napięcie na świecach przy włączonym silniku a miernik mi pokazuję 0.01V więc nie grzeją się jaki to ma wpływ na spalanie i czy tak to powinno wyglądać???
Bartek - 11-02-2007, 11:49
Pierwsze kilka sekund 12V, potem w czasie dogrzewania 6V przerywane
Anonymous - 12-02-2007, 19:33
świece żarowe słóżą tylko i wyłącznie do ddpalenia silnika -potem są odłanczane przez przekaznik -czas ich działania zależy miedzy innymi od temperatury otoczenia -napewno nie mają żadnego wpływu na spalanie -najwyżej na trudności z odpaleniem -i ewentualnie gdy kturaś jest padnięta -silnik po odpaleniu przez pierwsze parę chwil będzie pracował nierówno
i troche kopcił
Bartek - 12-02-2007, 22:28
Cytat: | świece żarowe słóżą tylko i wyłącznie do ddpalenia silnika -potem są odłanczane przez przekaznik |
nieprawda. Przed odpaleniem grzeją na maxa, po odpaleniu dogrzewają silnik
Anonymous - 13-02-2007, 20:14
nie będe się spierał SWOJą WIEDZE opieram na 20-letnim starzu jako mechanik -ale rzeczą ludzką jest się mylić -pozdro
Bartek - 14-02-2007, 00:20
Nie twierdzę, że we wszystkich silnikach tak jest. Japońce wymyślili sobie takowy patent i w 4d65 i 4d68 zastosowali (miałem 4d65 przez 3 lata i ciężko mi napisać z czym nie miałem w nim problemów, więc trochę budowy i działania tego konkretnego silnika poznałem )
Anonymous - 14-02-2007, 17:41
oczywiście że masz racje -w tych motorach było coś takiego że po tak zwanym grzaniu zasadniczym czyli od momentu zaświecenia kontrolki świec do jej zgaśnięcia-następowało tak zwane wolne wygaszanie czyli połowa napięcia przez jakiś czas -natomiast zgodzizs się że na wielkość spalania nie miało to większego znaczenia -jeszcze tak apropo o ile pamiętam to główną wadą TYCH motorów były głowice a właściwie uszczelki pod nimi
pozdrowienia
Bartek - 14-02-2007, 17:55
Głowice, uszczelki, turbiny, wały, korby, pompy wtryskowe...... w moim blok wytrzymał najdłużej .
Na spalanie "dogrzewanie" nie miało wpływy, ale na stabilność pracy zimnego silnika. U mnie jak padł rezystor robiący 6V, to odpalał pięknie, ale po chwili gasł, dopiero za n-tym razem załapywał na stale
Anonymous - 15-02-2007, 18:15
jednak ludzie normalni jak chcą to zawsze dojdą do porozumienia - oczywiście masz całkowitą racje-tak naprawdę w dizlach na wysokoś spalania ma największy wpływ (prócz ustawienia t.z.-kąta wtrysku ) czysty filtr powietrza i stan końcówek wtrysków
pozdro
|
|
|