To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - nie kreci przy odpalaniu

Szmiks - 22-12-2014, 10:35
Temat postu: nie kreci przy odpalaniu
Miśki pomocy!
mam dzisiaj rano do pracy (dzień wcześniej jeździłem) otwieram samochód, kręcę stacyjką a samochód zero, tylko w schowku jakby zwarcie (światełko przerywa i buczy). Czy to rozrusznik?? Nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z odpalaniem, a jeżdżę już carisma ponad 6 lat.
pzdr
szmiks

MichciuGT - 22-12-2014, 10:50

na początek sprawdź akumulator, naładuj go, zmierz napięcie jakie jest na nim, i jakie jest jak odpalasz (jak masz taką możliwość)
plecho1 - 22-12-2014, 11:00

Sprawdź też czy klemy na akumulatorze nie są zaśniedziałe a jeśli będą ok to sprawdź też główną masę po między akumulatorem a karoserią i dalej po między karoserią a silnikiem. Najczęściej rdzewieje połączenie masy z karoserią przy podstawie akumulatora. Aby to szybko sprawdzić zrób nowe masy przewodami do odpalania auta, jeden przyczep do minusowej klemy akumulatora i gdzieś do masy silnika a drugi rozruchowy przypnij tez do klemy akumulatora i gdzieś do karoserii gdzie będzie dobrze łączyło. Jeśli tak będzie ok, to połączenia tej masy do przeczyszczenia.
robertdg - 22-12-2014, 17:53

Akumulator, przewody masowe i pradowe, rozrusznik, kostka stacyjki, wiele możliwości, najpewniej zacząc od
MichciuGT napisał/a:
na początek sprawdź akumulator
a następnie sprawdzić czy do rozrusznika dochodzi napięcie (Kabel pradowy albo masa silnika) i wysterowanie ze stacyjki (upalone styki), jezeli nie będzie któregoś z tych elementów to trzeba szukac usterki, jezeli będzie OK to pozostaje rozrusznik do naprawy
Rzucio - 22-12-2014, 21:01

Stawiam 90% ze to rozrusznik,miałem to samo 8)
Szmiks - 22-12-2014, 23:37

dzięki za podpowiedzi jutro ruszam z tematem bo dzisiaj nie było czasu, na pewno akumulator jest sprawny (mam go nieco ponad rok), przewody rzeczywiście słabiutko wyglądają, w każdym bądź razie jestem dobrej myśli. pozdrawiam
apg2312 - 22-12-2014, 23:46

Spróbuj lekko stuknąć w rozrusznik. Przykładowo drewnianym trzonkiem od młotka - wiem, dojście jest nieszczególne. Najlepiej, jakby druga osoba przekręciła w tym czasie kluczyk w stacyjce i próbowała odpalić auto, oczywiście na luzie i z zaciągniętym ręcznym. Jeśli po stuknięciu zakręci, to masz rozrusznik do naprawy - wyjechane szczotki lub pęknięty szczotkotrzymacz (draństwo jest plastikowe, i lubi popękać na kawałki). To niestety popularna usterka w Cari.
Szmiks - 23-12-2014, 09:13

jeszcze jedno pytanie czy zwykły mechanik to ogarnie czy trzeba się udać do elektromechanika/elektryka (jeśli moje próby zakończą się niepowodzeniem :D )??
plecho1 - 23-12-2014, 10:03

Na początek sprawdź ten sposób z kablami rozruchowymi, jest to prosta sprawa a jeśli sobie nie poradzisz, to potrzebną wiedzę do takiej naprawy powinien mieć rozgarnięty mechanik choć skorzystanie z pomocy elektromechanika powinno być pewniejsze.
robertdg - 23-12-2014, 18:19

Jakieś świeże newsy :?:
Szmiks - 29-12-2014, 16:35

witam forumowiczów :)
jak to w święta coś się musi wydarzyć to podczas zabawy z córką w piękny zimowy dzień skręciłem i naderwałem staw skokowy :/ tak więc dopiero spokojnie przysiadłem więc napisze co i jak.
Carisma jeździ, na razie w zasadzie nic nie zrobiłem jedynie odłączyłem akumulator, nieco podczyściłem to co się dało ponownie podłączyłem, żona kręciła i za pierwszym razem odpaliła ( faktem jest że pogoda też o niebo lepsza, bo wcześniej przez całe 3 dni padało). Byłem jedynie u znajomego mechanika, ale co sam już stwierdziłem przewody są w bardzo opłakanym stanie i konieczna będzie wymiana, póki co mam 4 tyg zwolnienia więc musimy obydwoje poczekać :)
dzięki wszystkim na info i najlepszego w nowym roku !!!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group