germangretka134 - 05-02-2015, 22:41 Temat postu: [Cari 1.6] dziwny dzwięk i hałas z przedniej osi witam wszystkich wracajac dzisiaj po pracy do domu ;oja cari pod koniec jazdy zaczeła sie dziwnie zachowywać na początku mślałem ze nawierzchnia jest nierówna autem zaczeło dziwnie trząść i przy tym dziwny hałas jakby zardzewiała lokomotywa się rozpedzała miałem wrażenie ze półośki są krzywe i koła sie nie rowno kręcą prosze o pomoc pierwszy raz sie z takim czyms spotkałem a to nie pierwsze moje auto moze ktos cos wie zanim pojade do mechaniora i zacznie mi opowiadac dziwne historie i naciagac mnie na niepotrzebne koszty bardziej ufam Wam dzięki powdrawiam dodam ze to tylko na biegu i powyzej 40km/h robertdg - 05-02-2015, 22:46 Trudno wywnioskowac po takim opisie bo kazdy ma inne odczucia i percepcje może mało ciśnienia w kole, przymarzło coś do felgi, odpadł odwaznik z felgi, mozliwości może być dużo więcej germangretka134 - 05-02-2015, 23:12 sprawdzałem z kolami wszystko ok jest cisnienie itp robertdg - 06-02-2015, 08:08 Może być jeszcze uszkodzone lożysko, lub inny element zawieszenia czy układu kierowniczego, może nierówna praca silnika wynikająca z wypadania zapłonu, cięzko wskazać precyzyjnie względem Twojego odczucia. rasiak1980 - 06-02-2015, 22:22 dzwięk lokomotywy takie turkotanie z grzechotraniem i nadmiene wibracje to kojarze z innego samochodu mianowicie mercedesa beczki W123 i był to zazwyczaj objaw konczącej sie półoski jeszcze z tym mozna było jezdzić długo i długo ale dla świętego spokoju sie wymieniało bo ludzie sie oglądali na ulicy  i tu bym szukał winowajcy czyli do sprawdzenia przegub wewnętrzny i zewnetrzny pod kątem nadmiernych luzów
germangretka134 - 07-02-2015, 16:56 tak jest to przeguby dzieki za wszystko tylko jeszcze nie wiem ktory ale w poniedzialek jade do mechaniora to mi powie remi - 07-02-2015, 20:57 W mojej cari jak padło łożysko w przedjim kole, to objawy miałem ciekawe. Rano było ok przez 7 km, następnie z koła zaczął dobiegać odgłos skończonych klocków hamulcowych, typowe ocieranie obracającego się elementu, tak było przez następne 5 km. jak już zaczynał się kolejny kilometr, to zaczynało coś rytmicznie stukać, ale tak, że miałem wrażwjie, że za moment coś się urwie, rozleci odpadnie. Co ciekawe walenia nie odczuwałem na kierownicy a jedynie słyszałem je i czułem pod nogami. Mo kolejnych 5-7 km znowu było idealnie. Dodam, że luz na oole był minimapny i jeden mechanik twierdził, że to skrzynia biegów , już wyszukiwał luzów na dyferencjale, albo właśnie wewnętrzny przegub. germangretka134 - 14-02-2015, 18:37 witam wracając do tematu byłem u mechanika i twierdzi ze wymienił przegub ale problem nie znikną jest tak samo a nawet gorzej teraz mi mowi ze to skrzynia nie wiem juz co robic albo [edit=punkt] a i nic nie wymienił i chce mnie naciagnąć i dlaczego od razu skrzynia biegi mi wchodzą bez zarzutu najlepiej pewnie bedzie jak zmienie mechanika i mam nadzieje ze to cos z przegubami a nie skrzynia rasiak1980 - 14-02-2015, 20:14 może to być faktycznie łożysko na wałku w skrzyni też takie turkotanie ale nie powinno powodować odczuwalnych wibracji ustaje po wciśnięciu sprzęgła albo łożysko oporowe docisku wtedy turkocze po wciśnięciu sprzęgła. sprawdź czy na luzie na postoju choćby delikatnie słychać u ciebie ten dźwięk i jak się zachowa po wciśnięciu sprzęgła... germangretka134 - 15-02-2015, 11:54 witam na luzie nic sie nie dzieje tylko na biegu jadąc wciskając sprzęgło nic sie nie zmienia remi - 23-02-2015, 21:06 A jest jakaś zmiana na zakrętach...np na prawym bardziej wali niż na lewym? germangretka134 - 23-02-2015, 21:25 witam jednak to skrzynia tzn mechanizm różnicowy w skrzyni padł i z tąd te szarpanie i te dziwny dzwiek oznaczenie tej skrzyni to JB3242 FIRMY RENAULT dla zainteresowanych przejechane 247000 i koniec a silnik chodzi jak żyleta bo japoński ale słyszałem ze w kazdej renault skrzynia pada |
||||||
